Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Co to za paskudztwo ?  (Przeczytany 2574 razy)
allfred
Nowy
*
Wiadomości: 19


« : Październik 25, 2008, 15:25:44 »

Witam.
Wiem że odpowiedzi na wszystkie pytania już są i wystarczy tylko poszukać  Wink
Jednak jestem niedoświadczonym "akwarystą" i proszę tylko o niewielką pomoc i wyrozumiałość.

Mam akwarium od 2 miesięcy a mniej więcej od miesiąca zaczęły mi się pojawiać na roślinach, kamieniach i tle ciemnobrązowe cieniutkie  nitki o długości około 2-4mm. Próbowałem usuwać je ręcznie ale idzie to bardzo opornie i chyba nic z tego nie będzie.
Nie proszę o gotowy przepis jak się tego pozbyć a tylko o identyfikację tego czegoś. Jeśli będę wiedział dokładnie co to jest będę mógł poszukać pomocy.
Mam również cały czas jasno zielone glony w postaci nalotu na liściach i kamieniach ale one mi nie przeszkadzają (a nawet są ładne  Cheesy)
Niestety jak już wspomniałem jestem początkujący więc nie bardzo na razie potrafię powiedzieć coś o roślinach jakie mam w moim akwarium (wybieraliśmy je tylko biorąc pod uwagę ich wygląd), nie wiem nic o parametrach jakie ma woda w akwarium (oprócz tego że ma 25,5 stopnia C), oświetlenie to 6x40W (2xnarva-biolight, 2xsilvana-aquastar i 2xsilvana-grolux) załączane na 10 godzin dziennie, podmiana 1 raz na miesiąc 20% wody (do tej pory 2 razy), filtr zewnętrzny z wkładami  EhfiMech i EhfiSubstrat Pro, pojemność akwarium 500L.

Tu są zdjęcia tych moich intruzów
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21bec260500f7952.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/29f4957ea8d1d095.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7ffdd8e5fc52458.html

Dziękuję za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam.
Zapisane

500L - ogólne
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #1 : Październik 25, 2008, 15:37:14 »

Są to krasnorosty Smiley
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
skalar76
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 328



« Odpowiedz #2 : Październik 25, 2008, 18:42:59 »

nom krasnorosty, ale takich okazałych jeszcze nie widziałem, dodam tylko że walka z tym będzie bardzo długa, regularne podmiany wody itp itd życzę powodzenia Smiley i tutaj znalazłem jeszcze troszke na temat krasnorostów http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=13501.0
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2008, 18:48:35 wysłane przez skalar76 » Zapisane
allfred
Nowy
*
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #3 : Październik 26, 2008, 14:29:25 »

Dzięki za pomoc.

Zabieram się za eksterminacje tych krasnorostów.
Raz na tydzień podmienię 40% wody,
będę systematycznie czyścił dno akwarium,
obniżę poziom Ph < 7.0,
obniżę twardość wody < 14,
zminimalizuję ruch wody,
skrócę okres świecenia świetlówek,
zainwestuję w kosiarki (tylko takie nie fałszywe  Smiley),
wytnę wszystkie rośliny obrośnięte tym czymś (czyścić próbowałem ale to kiepski pomysł)
a jak nic nie pomoże to zaserwuję JBL ALGOL (wiem, wiem że nie się nie powinno ale to będzie w ostateczności i w akcie desperacji).

Jeszcze raz dzięki za identyfikację i przydatny link.
Pozdrawiam.
Zapisane

500L - ogólne
skalar76
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 328



« Odpowiedz #4 : Październik 26, 2008, 17:40:06 »

ja w walce z krasnorostami używałem sera algovec, musisz zakupić szybko rosnące rośliny, a do walki z krasnorostami chyba lepsze będą otoski (to moje osobiste odczucie)
Zapisane
allfred
Nowy
*
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #5 : Październik 27, 2008, 19:43:32 »

Witam.
Dzięki za kolejne rady.
Otoski powiadasz lepsze ...
To nie dobrze bo dzisiaj poleciałem i kupiłem 4 młode kosiarki (podobno oryginał, nie śmigane  Cheesy),
wpuściłem do akwarium ale na razie to one są chyba w lekkim szoku i nic nie jedzą.
Dodatkowo przeprowadziłem wczoraj fizyczną likwidację części tych paskudnych glonów więc mają troszkę skromniejsze menu  Cheesy
Poobserwuję przez kilka dni i zobaczymy.
A tak na wszelki wypadek to czy ewentualne otosiki będą zgodnie żyły w moim akwarium z molonezjami, neonkami, gupikami, kiryskami no i oczywiście z kosiarkami.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2008, 19:32:05 wysłane przez allfred » Zapisane

500L - ogólne
mario27-28
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1315



« Odpowiedz #6 : Październik 27, 2008, 20:52:32 »

Z tymi co wymieniłeś to jak najbardzij tak,niebędą sobie wchodzić w drogę.
Zapisane

Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #7 : Październik 28, 2008, 10:13:24 »

Otoski nie ruszają krasnorostów. Krasnorosty zjadają tylko kosiarki i krewetki amano. Jeśli masz bardzo twardą wodę to otoski mogą nie przeżyć za długo. Jeśli chcesz nauczyć kosiarki jedzenia glonów to jak się już zadomowią to ogranicz rybom ilość podawanego pokarmu.

PS. Nie głupiki tylko gupiki.
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2008, 10:16:16 wysłane przez Emi » Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
skalar76
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 328



« Odpowiedz #8 : Październik 28, 2008, 11:26:51 »

hm... może i nie jedzą ale jak je wpuściłem do siebie to ciągały krasnorosty  Wink może z ciekawości Smiley
Zapisane
allfred
Nowy
*
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #9 : Październik 28, 2008, 19:45:28 »

Witam.

Przepraszam wszystkie gupiki  Cheesy  Już poprawiłem  Cheesy
A te moje świeżo zakupione kosiarki to chyba powoli będą się za te glony zabierać.
Wprawdzie na razie to tylko się im przyglądają ale żeby coś innego jadły to też nie widziałem.
Więc myślę (mam nadzieję) że robią rozpoznanie i jak zgłodnieją to będą to jadły.
Z otoskami to się na razie wstrzymam aż nie sprawdzę parametrów wody coby ich ewentualnie nie zamordować.
A poza tym czyszczę akwarium, podmieniam wodę i posadzę coś, co szybko rośnie (tylko co ?  Wink ).

Dzięki za kolejne rady.
Pozdrawiam.
Zapisane

500L - ogólne
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #10 : Październik 29, 2008, 08:20:46 »

Najszybsza i najłatwiejsza: moczarka z rogatkiem. Mogą pełnić rolę nawet roślin pływających więc nie ma problemu ich nadmiaru usunąć.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
allfred
Nowy
*
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #11 : Listopad 06, 2008, 19:05:50 »

Witam.

Sprawdziłem w końcu trochę parametrów wody:
TwW - 8
Two - 13
NO3 - 10
pH - 7,5

Podmieniam 2 razy w tygodniu 25% wody, czyszczę w miarę dokładnie dno, światło zmniejszyłem tylko minimalnie, zakupiłem 10 kosiarek, wyczyściłem w miarę wszystko, co się dało a czego nie dało się wyczyścić (części roślin) wywaliłem, zminimalizowałem ruch wody w akwarium.
Jak na razie chyba wszystko idzie w dobrym kierunku. Nowe glony  chyba się nie pojawiają a stare na pewno nie rosną większe i tak jakby zmarniały (ściemniały). Kosiarki cały czas skubią,  co się da ale widzę, że tych starych, ciemnych glonów nie ruszają.
Generalnie zastosowanie się do wskazówek z tego forum odnosi pożądany efekt  Cheesy
No i oczywiście, zgodnie z zaleceniami nasadziłem mnóstwo różnego zielska.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc  papa
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2008, 19:07:27 wysłane przez allfred » Zapisane

500L - ogólne
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: