Wiesz, teraz już wiem
Myslalem, ze naprawdę są jakieś pokazy rybek czy coś w tym rodzaju... No ale "niedoświadczony uwierzy w każde słowo".
Dodam tylko, że plaża, która tak wszystkim się podobała została zlikwidowana. Codzień trzeba było odmulać żeby jako tako wyglądała. Niestety, nie chce codzień zbędnie stresować krewetek i rybek.
Czekam na roślinki - kiedy będą już w akwa pokaże aktualne fotki.
Parametrów wody do tej pory nie znam, ale widzę, że i Ramirezy i krewecie mają się dobrze (krewetki troche się chowają przez ryby, ale te nie jedzą ich)