to dopiero poczatek standardowych problemow, jak sie nie slucha tylko robii, życze Ci jak najlepiej ale jestem przekonany ze za niedlugo spotkamy sie w dziale choroby, kto to widzial puszczac ryby na drugi dzien
walka z glonami w skrocie:
swiecic nie dluzej niz 6 godzin dziennie!
zmieniac wode co tydzien przez 2 miechy okolo 30-40% ale skoro akwarium jest nie dojrzale to radze szybko kupic w sklepie bakterie nitryfikacyjne i dodac po kazdej zmianie wody jakas mala dawke np polowe normalnej czyli 50% tego co pisze na etykiecie
jesli tego zaniechasz masz jak w banku niezywe rybki
ponadto natlenialbym wode ile sie tylko da 24 na dobe do czasu stabilizacji potem w zaleznosci od potrzeb natlenianie lub nie, w zaleznosci od tego co bedzie sie dzialo z roslinami i rybami, nie wiem czy te ramirezy przezyja to sa delikatne rybki,
jeszcze jedna rada ktoa moze sie przydac; nazbieraj lub kup sobie szyszke czarnej olchy i wrzuc przynajmniej 10 szt od razu dobry bylby tez lisc debu lub wyciag z szyszek lub lisci w postaci esensji ... czytaj na forum jak to przyrzadzic i ile wlewac - nikt nie obiecywal ze bedzie latwo