Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Nie wyrabiam z nitkowatymi  (Przeczytany 3340 razy)
lauri24
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1223


Power^^


« Odpowiedz #15 : Listopad 29, 2008, 18:29:15 »

według niektórych źródeł (wikipedia.pl oraz gina2006) podaje się że dla kosiarek zbiornik minimum 100l.
więc jednak do twojego litrażu nie pasuje...lepiej otoski (jeśli podasz swoją obsadę Wink ) lub krewetki (jeśli podasz swoją obsadę Grin )
Zapisane

112l. Ogólne
30l.- Gupiki, platki
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #16 : Listopad 29, 2008, 18:34:35 »

otoski to na glony nitkowe nic nie pomogą , ani na krasnorosty ( bo po zdjęciu bym sie przychylała do tych drugich...) krewetki owszem amano -chyba najlepsze , możesz dokupiś 4 to mało - i nie karm ich to sie zainteresują glonami.
Zapisane

tomas2610
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 234


Posiadam akwarium 60L :P


« Odpowiedz #17 : Listopad 29, 2008, 18:45:38 »

krewetek nie karmie ;] chyba ze same podzeraja jedzonka dla kirysków ;]
Zapisane

ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #18 : Listopad 29, 2008, 18:46:37 »

Wogóle przestań karmić kogokolwiek przez tydzień a potem karm mniej niz do tej pory...
Zapisane

tomas2610
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 234


Posiadam akwarium 60L :P


« Odpowiedz #19 : Listopad 29, 2008, 20:58:19 »

nmam nadzieje ze sie nic nie stanie  Cool Good !
Zapisane

kamil1234
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 118



« Odpowiedz #20 : Listopad 29, 2008, 22:02:47 »

Napewno nic sie nie stanie.. Ja raz nie karmiłem przez dwa tygodnie i były jakby zdrowsze..Tongue
Zapisane

112l

25 neonek innesa
4 kirysków panda
6 otosków
1 pielęgniczki ramireza (samiec)
kolacz
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #21 : Listopad 30, 2008, 10:28:15 »

Mam podobny problem z glonami.Stosuję metodę 5-cio dniowego całkowitego zaciemnienia akwarium.Rośliny powinny przetrwać,a glony nie.Zobaczymy jaki będzie rezultat.U mnie na pewno nie wystąpił problem nadmiaru związków azotu,bo akwarium jest świeże i rybek nie mam.Myślę,że przez dobre oświetlenie tak mi się glony wysypały.
Pozdrawiam
Zapisane

ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #22 : Listopad 30, 2008, 11:31:27 »

.Zobaczymy jaki będzie rezultat.U mnie na pewno nie wystąpił problem nadmiaru związków azotu,bo akwarium jest świeże i rybek nie mam.Myślę,że przez dobre oświetlenie tak mi się glony wysypały.
Pozdrawiam
A to się mylisz w dojrzewającym akwarium jest właśnie barzdo wysokie stężenie azotu i to nie tylko w postaci azotanów ale i azotynów i właśnie dlatego nie wpuszcza się wtedy rybek - bo zatrułyby się azotrem. A co do oświetlenia to pewnie racja w okresie dojrzewania nie powinno sie świecić w ''pełnym wymiarze godzin'' bo własnie takie są efekty... Nie wiem jakie to glony i czy tak długie zaciemnienie jest konieczne.....
Zapisane

kolacz
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #23 : Listopad 30, 2008, 12:01:03 »

Ale stężenie tych związków starałem się trzymać na niskim poziomie robiąc częste podmiany,gdy tylko wyskoczyły glony.Świeciłem 7-8h dziennie.Związki azotu w akwarium
są naturalnymi produktami ubocznymi rozkładu materii organicznej pochodzącej z roślin oraz odchodów ryb,więc na pewno nie było go za dużo,choć jeszcze nie mam testów.
Mam trochę odmienne zdanie.Dojrzewanie zbiornika polega głównie na wytworzeniu się bakterii nitryfikacyjnych,które później utleniają amoniak.Dlaczego się nie wpuszcza od razu rybek?Bo tych bakterii na początku nie ma lub jest ich niewiele i nie dałyby rady z dużym stężeniem amoniaku i ryby po prostu by się potruły.Nadmiar azotów jest wtedy,kiedy jest przerybienie w akwarium,co wiąże się z duża ilością odchodów,a filtracja biologiczna jest słaba.
Zapisane

ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #24 : Listopad 30, 2008, 12:31:29 »

Imo te podmiany wydłużyły tylko proces dojrzewania... Co do reszty owszem zgoda że dojrzewanie polega na rozwoju bakterii które przetworzą amoniak na No3. Nie bardzo znam się na procesach chemicznych ale wiem że  nawet gdy nie ma ma ryb przez pierwsze tygodnie występuje spore stężenie NO3 i No2 - był tu kiedyś nawet taki wykres przyklejony...ale znikł...Tongue A jakie masz glony?
Zapisane

kolacz
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #25 : Listopad 30, 2008, 20:22:17 »

Na początku miałem okrzemki,które później trochę odpuściły i wtedy pojawiły się nitki.Oczywiście pewne stężenie związków azotu na początku jest.Wiele osób chwaliło sobie 5-cio dniowe zaciemnienie akwarium w walce z nitkami,więc postanowiłem spróbować.Jakoś sobie poradzę i na pewno nie odpuszczę.Pozbędę się tego i będzie fajnie.Owszem masz trochę racji,ale myślę,że to przez oświetlenie,bo w centralnej części akwarium było ich najwięcej,a już na końcach dużo mniej,czyli w miejscu mniej oświetlanym.Zapomniałem,że akwarium wcześniej funkcjonowało z rybkami i było dojrzałe.Filtra nie myłem i leżał w wodzie spuszczonej po restarcie,co powinno zmniejszyć czas dojrzewania,ale woda była świeża.Pożyjemy zobaczymy.Postaram wyposażyć się w testy przy najbliższym zastrzyku finansowym.
Zapisane

paweukouba
Nowy
*
Wiadomości: 22



« Odpowiedz #26 : Grudzień 01, 2008, 01:10:24 »

Gdzieś wyczytałem, że związki azotu w dojrzewającym akwarium osiągają max około tydzień po zalaniu, później powinny spadac.
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: