Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2] 3 4
  Drukuj  
Autor Wątek: korzenie do akwarium pomoc  (Przeczytany 19524 razy)
gina2006
NOWE FOTECZKI - zapraszam do opiniowania
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2391



« Odpowiedz #15 : Grudzień 28, 2008, 14:07:20 »

Witam!
Cytat z ksiązki
"KORZENIE tym terminem określa się wszystkie rodzaje drewna nie wszystkie kawałki drewna to korzenie ale najważniejsze jest to aby nie uwalniały się , od wód toksycznych substancji i tonęły" Smiley


Nie kazda ksiazka to madrosc !
Z drzew iglastych nie mozna dawac do akwarium nawet takich z torfowiska !
Zapisane

speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #16 : Grudzień 28, 2008, 14:16:13 »

Nie no nie ma tragedii... przecież każde drewno da się spreparować tylko jedno łatwiej a inne trudniej i wniosek jest taki że i takie i owakie nadają się byle by je dobrze spreparować.
Gina2006 - dlaczego korzenie drzew iglastych z torfowiska nie nadają się?
Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #17 : Grudzień 28, 2008, 14:22:26 »

Co takiego prócz żywicy jest w iglakach że się nie nadają . myślałem że tylko ona jest szkodliwa


Składniki żywicy: Olejki eteryczne i tzw. terpeny tworzą terpentynę.
Terpentyna służy między innymi jako rozpuszczalnik do farb, środek bakteriobójczy (stosowany kiedyś do impregnacji żaglowców). Związki terpentyny mają działanie drażniące śluzówki.
Przy wyższej temperaturze żywica zmienia się postać na płynną i wychodzi różnymi otworami. Widać to na starych drewnianych oknach w czasie upałów latem.
Według mnie, gotowanie korzenia z iglaka pogorsza tylko jakość korzenia i powoduje wypłynięcie żywicy na wierzch i nasączenie suchych fragmentów.

O żywicy możesz poczytać choćby tutaj:
 http://journals.indexcopernicus.com/abs ... cid=454505
Zapisane
gina2006
NOWE FOTECZKI - zapraszam do opiniowania
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2391



« Odpowiedz #18 : Grudzień 28, 2008, 14:22:41 »

Nie pamietam juz gdzie i nie chce mi sie szukac, ale czytalam ze nawet po dlugim czasie wydzielaja bardzo niebezpieczne zwiazki szkodliwe dla ryb
Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #19 : Grudzień 28, 2008, 14:30:15 »

Wystarczy popatrzeć na stare okna. Ja mam takie po 120 lat w pracy, a w domu 70 lat. Tu i tam latem wypływa żywica.

Torfowiska są silnie zakwaszone, myślę że to akurat jest dobre, po powoduje obumieranie mikroorganizmów w drewnie. Zmniejszy się tylko ph w wodzie.
Zapisane
speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #20 : Grudzień 28, 2008, 14:41:20 »

Co Tobie daje patrzenie na stare okna? To że słońce nagrzewa je latem do 50 - 60 stopni Celsjusza? Kiedy w akwarium osiągasz takie temperatury żeby żywica zamieniała się w płyn mogący wyciekać?
Nie wiedziałem że żywica rozpuszcza się w wodzie - zawsze kiedy ubrudziłem się nią woda nie pomagała.
Kolega pisze że żywica zawiera olejki eteryczne - to co - takie olejki zabijają ryby? A co z szyszkami olchy? Liście roślin też zawierają żywicę nawet po zasuszeniu a i tak lądują w akwarium.
Proszę o wyjaśnienie mi ze szczegółami dlaczego żywica w drewnie jest tak szkodliwa?
Niedaleko mnie jest zamknięte jezioro (basen) dookoła lasy a w nich sosna i świerki i wszystko podtopione tym jeziorkiem i jakoś nic tam nie zdycha a mało tego ryby są czyste i woda też.
Zapisane

dan
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 42


« Odpowiedz #21 : Grudzień 28, 2008, 14:59:06 »

Witam .  Ja w swoim  akwa mam 2 korzenie z torfowiska ( sosna) i nic szkodliwego się nie dzieje wiem że to duże ryzyko według większości akwarystów ale ja je mam i polecam pierwszy raz zaryzykowałem parę lat temu to było akwa z paletkami   od tamtej pory nie myślę o innych korzonkach poza tym pięknie zakwaszają wodę
Zapisane
gina2006
NOWE FOTECZKI - zapraszam do opiniowania
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2391



« Odpowiedz #22 : Grudzień 28, 2008, 15:13:55 »

Mam nadzieje ze to wystarczy :
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17282.msg156303#msg156303

i jeszcze :

 "Odp: korzeń sosny
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 11, 2008, 19:35:13 »   

--------------------------------------------------------------------------------
Mam właśnie problem z korzeniem. Chociaż nie wiem czy to wina korzenia. Korzeń mam z plaży morskiej, długo gotował się, aż wypłynęła z niego garść żywicy/ korzeń sosny. Wsadzilam go do nowo założonego 112l akwarium. I... rybki zdychają  nie wiem czy to wina korzenia, ale dziwne ze na 40 maleńkich rybek(brzanki, kirysy, molinezje, zbrojniki itp) po 2 dniach od wsadzenia i założenia aż 5 już zdechło:( bardzo mi ich szkoda, bo widze ze niektore tez plywają kołowate:( nie wiem czy to wina korzenia. Rzeczywiscie jak ściągnę pokrywę to "czuć las" i nie wiem  co robić. Odwiedzilam dzis sklep zool., zakupilam baktopur ale nie wiem czy go użyć bo tak naprawde nie wiem czy to wina jakis bakterii jak nie widze zadnych plamek itp. na rybkach. Pomożcie:(
Postanowiliśmy zrobić eksperyment i spreparować jakiś inny korzonek z drzewa iglastego. Próba gotowania go skończyła się prawie wyrzuceniem garnka. Nie dało się z niego wygotować żywicy, ciągle jej było bardzo dużo mimo zmieniania wody i długotrwałego gotowania a żywica osadzała się na ściankach garnuszka. Korzonek był suchy i leżał już kiedyś w wodzie. Wrzuciliśmy go do kostki w której żyły tylko zatoczki i świderki i rosły jakieś roślinki. Co jakiś czas zbierałam z powierzchni jakiegoś zdechłego zatoczka albo świderka, poza tym powstał niefajny osad na korzeniu. Po pewnym czasie wszystko ustąpiło ale niestety nie sprawdziliśmy co się dzieje z rybami w takim zbiorniku bo ten na ryby był za mały.

do takich eksperymentów stosuje się żaby albo muszki owocówki   a tak na poważnie dużo ludzi stosuje korzenie drzew iglastych w baniakach. spreparowane w taki czy inny sposób. zwłaszcza kupne i to czasami w pełnej nieświadomości kupowane. tak na prawdę działania długookresowego na ryby nie jesteśmy w stanie zdiagnozować. wszystkie testy akwariowe są tu nieprzydatne.  trzeba szukać fachowych źródeł a tych jest niewiele. Diana cos wspominała by unikać gleby z lasów iglastych
Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #23 : Grudzień 28, 2008, 15:23:23 »

Trudne pytania  Wink  a materiałów sensownych brak. Postaram się odpowiedzieć na podstawie poszlak :-)

Co Tobie daje patrzenie na stare okna? To że słońce nagrzewa je latem do 50 - 60 stopni Celsjusza? Kiedy w akwarium osiągasz takie temperatury żeby żywica zamieniała się w płyn mogący wyciekać?
Nie wiedziałem że żywica rozpuszcza się w wodzie - zawsze kiedy ubrudziłem się nią woda nie pomagała.
Kolega pisze że żywica zawiera olejki eteryczne - to co - takie olejki zabijają ryby? A co z szyszkami olchy? Liście roślin też zawierają żywicę nawet po zasuszeniu a i tak lądują w akwarium.
Proszę o wyjaśnienie mi ze szczegółami dlaczego żywica w drewnie jest tak szkodliwa?

Liście zawierają żywicę? Które?

Niedaleko mnie jest zamknięte jezioro (basen) dookoła lasy a w nich sosna i świerki i wszystko podtopione tym jeziorkiem i jakoś nic tam nie zdycha a mało tego ryby są czyste i woda też.

To basen? czy jezioro?
W jeziorze jaka jest temperatura wody? 23 stopnie i chyba nie więcej. A w akwarium niektórzy mają nawet 32 stopnie podczas podawania leków.


Znalazłem gdzieś, że olejki już mogą się być płynne powyżej 15°C.

Na temat przygotowania szyszek sosnowych - suszyć "w temp. nie wyższej niż 25°C."
To ze strony http://herbarium.republika.pl/rosliny_lecznicze/s.html
Czyli można wysnuć wniosek, że przy 25°C coś się ulatnia.

Z Wikipedii o terpentynie: "Źle rozpuszczalna w wodzie." ale nie napisali, że się wogóle nie rozpuszcza!

I dalej "Stosowana jako rozpuszczalnik farb i lakierów(...)terpentyna działa drażniąco i jest szkodliwa, a jej spożycie może trwale uszkodzić płuca" Mogę podejrzewać, że chodzi o uszkodzenia komórek nabłonkowych, bo one są najmniej odporne.

Dolej do rozpuszczalnika wodę i zamieszaj, to zobaczymy czy nic się nie rozpuści.

Faktycznie, przydałby się jakiś mocny chemik od żywic, nie mam nikogo takiego pod ręką.
Podejrzewam, że reakcja drewna na wodę może być często słaba, ale ja bym jednak nie eksperymentował, gdy się ma korzenie drzew liściastych.
Zapisane
speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #24 : Grudzień 28, 2008, 15:29:47 »

Pisząc basen miałem na myśli że jezioro nie ma ujścia czy dopływu.
Gina to co podałaś jakoś nie przekonuje mnie - brak konkretów.
Muchomorek co do żywicy w liściach to dotknij sobie chociażby lipy - cała lepka.
Jednak przydałby się jakiś chemik aby raz na zawsze wyłożył kawę na ladę Wink
Zapisane

ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #25 : Grudzień 28, 2008, 15:36:30 »

No więc tak : Korzenie sosnowe lub innych drzew iglastych nie są odpowiednie do akwarium ale nie znaczy to że nie mozna ich tam trzymać- Można. Tylko właśnie preparacja takiego korzenia jest o wiele bardziej skomplikowana i czasochłonna. Ale już korzeń który przeleżał pare latg w jeziorze lub tym bardziej w torfowisku nadaje sie po wykonianiu zwykłych zabiegów takich jak parokrotne wygotowanie z dodatkiem soli. Akurat znam pare osób które maja taki korzeń i nie narzekają a przykładów nie trzeba daleko szukać kolega Piterix ma taki sliczny korzonek własnie z iglaka o ile sie nie mylę to on : http://images29.fotosik.pl/228/dd26b4219169280cm.jpg
Zapisane

speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #26 : Grudzień 28, 2008, 15:45:02 »

No proszę czyli i z iglastymi można sobie poradzić - dla chcącego... Smiley Swoją drogą to jak w polskich jeziorach woda osiągnie 26C to wszystko zdechnie wnioskując z tego co piszecie Sad
Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #27 : Grudzień 28, 2008, 16:00:49 »

(...)nadaje sie po wykonianiu zwykłych zabiegów takich jak parokrotne wygotowanie z dodatkiem soli.
Ale przecież żywica ma niską temperaturę topienia. Co potem z nią zrobić, gdy już wyjdzie na wierzch?

Muchomorek co do żywicy w liściach to dotknij sobie chociażby lipy - cała lepka.
Próbowałem się dowiedzieć biologa jaka jest różnica między żywicami z lipy i sosny, ale nie dałem rady się dodzwonić. Napiszę w przyszłym tygoniu.

Swoją drogą to jak w polskich jeziorach woda osiągnie 26C to wszystko zdechnie wnioskując z tego co piszecie Sad
Niezupełnie, toż to nie jest puszka z farbą, ale całe jezioro :-) Stężenie nie to.
Ale faktycznie wysoka temperatura powoduje problemy, choćby z roślinami. Np. moczarka potrafi wytrzymać nawet 30 stopni, ale gdy ma optymalne warunki, a normalnie przy 25 już pada.
Znajomy biolog mówił, że z powodu ocieplenia klimatu (i przez to krótkiej pokrywy lodu na jeziorze) nie zdążą wyrosnąć rośliny i ryby mają kłopoty z tarlem.
Zapisane
gina2006
NOWE FOTECZKI - zapraszam do opiniowania
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2391



« Odpowiedz #28 : Grudzień 28, 2008, 17:02:55 »

informacje ostrzegające przed korzeniami drzew iglastych bogatych w żywice która silnie wpływa na parametry wody
"Korzenie drzew iglastych NIE NADAJA sie do celow akwarystycznych,
a to z tego powodu ze ich soki zywiczne nie sa rozpuszczalne w wodzie
i zawieraja szkodliwe substancje - prostym przykladem jest tu bursztyn.
Natury nie oszuka sie kilkugodzinnym gotowaniem w solance,
 gdyz proces "degradacji" swierzego drewna trwa MIESIACE,
a w przypadku drzew iglastych nigdy nie usunie sie calkowicie sokow zywicznych,
nawet po spaleniu drzewa iglastego pozostaja odrobiny zywicy
 jakze szkodliwej dla srodowiska akwarystycznego. "
Wiecej nie mam zamiaru szukac, jesli chcesz to sobie wsadz same korzenie iglakowe, tylko szkoda mi ryb !
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2008, 17:04:29 wysłane przez gina2006 » Zapisane

speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #29 : Grudzień 28, 2008, 17:12:34 »

Matko jedyna Gina2006 skąd Ty bierzesz te informacje - wierzysz we wszystko co piszą w sieci? To już nie wiem czy żywica rozpuszcza się czy nie - może dogadasz się z Muchomorek bo nie wiem w co mam wierzyć :/
Gdyby żywica miała się nie rozpuszczać w wodzie to w jaki sposób miałaby byc szkodliwa? - szkło się też nie rozpuszcza a szkodliwe nie jest Tongue
Na koniec chciałem dodać że nie prosiłem Ciebie gina2006 abyś cokolwiek udowadniała mi na siłę żebyś miała robić mi jakąkolwiek łaskę odnośnie tego co znajdujesz w sieci.
Zapisane

Strony: 1 [2] 3 4
  Drukuj  
 
Skocz do: