Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: ict - 30L  (Przeczytany 4057 razy)
piecyk99
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #15 : Grudzień 11, 2008, 09:50:40 »

i tak wszystko sie moze jeszcze zmienic.. parametry skacza na poczatku i roznice sa duze.. ale jak juz ryby plywaja to powodzenia:)
Zapisane
ict
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #16 : Grudzień 11, 2008, 10:24:34 »

Parametry to u mnie nawet na starcie nie skakały zbytnio (zadziałały tu biokultury z dojrzałego filtra). Tylko po wprowadzeniu każdej pary ryb odnotowywałem skokowy wzrost azotanów (ale tego akurat się spodziewałem, bo to po prostu logiczne), poziom azotynów od 6 dnia po założeniu na poziomie niemierzalnym. Dzięki za troskę o parametry wody w mojej trzydziestce, ale naprawde ma się dobrze Wink

Dyskusja od kilku postów dosyć jałowa, bo kiedy pisze że parametry są ok i są kontrolowane to wiem co pisze i zaskakujące że po chwili pojawia się tekst w stylu "mierz parametry", "czy nie za krótko dojrzewało" itp. Na tego typu wrzuty w ten wątek, nie będe już odpowiadał bo to mija się z celem. Nie jestem kilkunastoletnim dzieckiem żeby się tłumaczyć co chwila, że proces dojrzewania zbiornika przebiegał z pełną kontrolą jakości wody, na wspomaganiu biokulturami bakterii nitryfikacyjnych, zarówno tych z działającego już zbiornika, jak i dolewanego Nitrovex'u. Tak więc to ostatni mój post w temacie dojrzewania tego akwarium.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2008, 10:34:32 wysłane przez ict » Zapisane
Peterpl
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 257



« Odpowiedz #17 : Grudzień 11, 2008, 10:47:35 »

Na tym forum każdy sposób, który trwa krócej niż 3 tygodni budzi powszechną panikę, co mnie trochę dziwi, bo jednak dość sensownie wytłumaczyłeś co zrobiłeś, aby przyśpieszyć proces dojrzewania. Sam przy zakładania akwaria, skróciłem ten okres do tygodnia, rybki żyją i mają się dobrze, nie chorują, a zrobiłem w tym kierunku mniej niż ty.

Co do samego akwarium, podoba mi się układ żwirku i kamienie, które nie kontrastują z podłożem. Do tego taki lekki półmrok, ogólnie fajny zbiornik Smiley
Zapisane

Akwarium 112L w budowie Wink

25L krewetkarium
- ok. 13 fire red
- 4 red nose
- 2 orange
- 4 crystal red
- otoski

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=18202.msg165541#msg165541
piecyk99
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #18 : Grudzień 11, 2008, 10:58:25 »

ja tez wpuszczalem rybki po tygodniu i wszystko jest ok
Zapisane
marcinl
Szczecin
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1616



WWW
« Odpowiedz #19 : Grudzień 11, 2008, 11:05:22 »

a ja wpuściłem po 2 i nie było ok
ale naście lat temu jak miałem akwarium nikt nie słyszał o cyklu azotowym laliśmy kranowkę prosto do akwarium jak było brudne wymienialiśmy całą wodę i płukaliśmy piasek, o myciu gąbki filtra detergentami nie wspominam nawet...
więc moze się udać
ale skoro możemy rybkom zapewnić lepsze warunki a sobie spokoj na przyszłość to dlaczego nie poczekać? w akwarystyce najważniejsza jest cierpliwość!
Zapisane

moje 72l - http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17736.0
Ulubione - Kiryski Pstre, Gurami Mozaikowe i krewetki Smiley
piecyk99
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #20 : Grudzień 11, 2008, 11:09:09 »

a ja wpuściłem po 2 i nie było ok
ale naście lat temu jak miałem akwarium nikt nie słyszał o cyklu azotowym laliśmy kranowkę prosto do akwarium jak było brudne wymienialiśmy całą wodę i płukaliśmy piasek, o myciu gąbki filtra detergentami nie wspominam nawet...
więc moze się udać
ale skoro możemy rybkom zapewnić lepsze warunki a sobie spokoj na przyszłość to dlaczego nie poczekać? w akwarystyce najważniejsza jest cierpliwość!

zgadzam sie..
Zapisane
ict
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #21 : Grudzień 11, 2008, 11:34:27 »

marcinl - a mi wydaje się że te czasy mogą być podawane na podstawie literatury powstałej kiedy nie tak łatwo było o testy i biokultury. Podana ilość dni zawierała zapas żeby każda woda w każdym zbiorniku zdąrzyła dojrzeć. Bo nie było zbytnio możliwości określić jej dokładnych parametrów. Naprawdę nie widzę powodu żeby akwarium miało stać i czekać kolejny tydzień, kiedy widzę że parametry wody są ok. Czekam dzień,dwa żeby sprawdzić czy jest stabilność. Ponadto przy moim akwa założeniem było żeby na Mikołajki było gotowe na przyjęcie głównego lokatora. To że go tam jeszcze nie ma to inna kwestia Wink Jednak posiedziałem, poczytałem, zobaczyłem że przy podawaniu czasów jakie akwa powinno dojrzewać podawane jest dlaczego i co w tym czasie powinno się stać. Przypomniałem sobie, jak ratowałem pierwsze akwa u siebie w domu. Gdzie ryby pływały chociaż cykl nitryfikacyjny praktycznie rzecz biorąc nie istniał i ile czasu zajęło mi doprowadzenie do stanu, że zaczął się kręcić tak jak powinien. Na tej podstawie uznałem że uruchomienie akwa w 18 dni może się udać. Przy założeniu że wspomogę rozwój biokultur, a kolejne etapy dojrzewania rozpoznam po zachowaniu parametrów wody, a nie czekając przez z góry założony czas. I udało się nawet troszke szybciej. Nie widze w tym nic złego. Przecież nie mówię że zalałem zbiornik, wpuściłem ryby i jest ok. Zalałem zbiornik, przepłukałem w nim gąbke z dojrzałego filtra, sprawdzałem parametry wody 3 razy dziennie. Żeby sprawdzić czy rzeczywiście mam stabilny cykl azotowy wpuściłem dwie rybki. Sprawdzałem wode, wszystko ok, dopuściłem po 2 dniach kolejne dwie, potem jeszcze dwie i ostatnie dwie. Wszystko robione że tak powiem pod ścisłą kontrolą Wink
Zapisane
marcinl
Szczecin
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1616



WWW
« Odpowiedz #22 : Grudzień 11, 2008, 11:48:48 »

"żeby akwarium miało stać i czekać kolejny tydzień, kiedy widzę że parametry wody są ok" bez ryb przez pierwszy tydzień parametry sa ok, wpuść ryby i NO2 skacze a rybcie giną - dlaczego, dlatego, że nie ma w akwarium bakterii nitryfikacyjnych w odpowiedniej ilości,
bez ryb parametry będa ok, dopiero po zarybieniu w nieodpowiednim momencie zaczyna się źle dziać
ale jeśli dałeś starą gąbkę - to super! powinno starczyć zawsze ożna też dodać bakterii nitryfikacyjnych do wody i do filtra
Zapisane

moje 72l - http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17736.0
Ulubione - Kiryski Pstre, Gurami Mozaikowe i krewetki Smiley
ict
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #23 : Grudzień 11, 2008, 12:00:56 »

Że po wpuszczeniu ryb NO2 może podskoczyć to ja dobrze wiem. Dlatego wpuszczane były po dwie i po wpuszczeniu sprawdzana jakość wody. U mnie podnosił się tylko NO3. NO2 jeśli się nawet podnosił to w niemierzalnym zakresie. Jak by po wpuszczeniu pierwszej parki ryb było coś "nie halo" to wróciłyby do zbiornika z którego pochodziły i wtedy odczekiwał bym tydzień albo dwa. Z przenosinami bym zdążył bo wode sprawdzałem praktycznie 3 razy dziennie (rano, popołudnie, przed zgasnięciem świateł). Ponadto po wpuszczeniu ryb szły dolewki Nitrovecu zgodnie z zaleceniami sery. Z tym że lałem go już po zgaśnięciu światła w akwa. Bo wszak nitryfikacyjne światła nie lubią, a w ten sposób miały większą szanse na dotarcie do jakiś zakamarków gdzie światełko nie dociera Wink

O gąbce z dojrzałego filtra, dodawaniu biokultur i ścisłej kontroli paramtrów wody  pisałem już wcześniej, tak więc dyskusja znów zaczęła kręcić się w kółko. Po raz kolejny zapowiadam więc że nie będe już tłumaczył co i jak było robione przy starcie zbiornika, żeby cykl azotowy ruszył szybko i sprawnie. Wystarczy przecież przeczytać to co było wcześniej napisane w tym wątku, zanim zacznie się pisac Wink
 
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2008, 12:07:11 wysłane przez ict » Zapisane
marcinl
Szczecin
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1616



WWW
« Odpowiedz #24 : Grudzień 11, 2008, 12:07:06 »

Smiley
ja wstrzykiwałem nitriveca prosto w gąbkę i na bioceramikę strzykawką Smiley
Zapisane

moje 72l - http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17736.0
Ulubione - Kiryski Pstre, Gurami Mozaikowe i krewetki Smiley
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #25 : Grudzień 11, 2008, 17:31:41 »

Wystrój akwarium bardzo mi się podoba Smiley

Gorzej z obsadą,  4 razbory to za mało, to rybki stadne, a 4 sztuki to nie stado. Z kolei więcej raczej nie wejdzie...
Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
ict
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #26 : Grudzień 12, 2008, 00:40:57 »

Z mankamentu obsady w pełni zdaję sobie sprawę. Razborki jednak były kupowane przez moje panie po konsultacji z "fachowcem"  Undecided ze sklepu zoologicznego. Niestety przy każdej najdrobniejszej próbie podjęcia tematu, że wypada je oddać w dobre ręce w domu mam rwetest. Temat drąże, ale idzie ciężko bo razbory były wybierane i kupowane przez moja królową i moją królewne, poza tym te rybki mają status ulubionych rybuniek moich dwóch pań (zwłaszcza starszej). Troszke jeszcze wiec u mnie jednak pomieszkają. Ale temat drąże i zaczynam się sam zastanawiać patrząc na ten zbiornik, że jak jeszcze tam bojownik w końcu dojdzie, to może się na dodatek zrobić zdziebko ciasno. Ale to zobacze po wpuszczeniu głównego lokatora. Jak się zachowają parametry wody i jak będą się zachowywać rybki. Licze sie jednak że może wyjśc że sytuacja w zbiorniku zmusi mnie do przeżycia rwetestu w domu z finałem w postaci sporej ilości cichych dni... Wink
Zapisane
gina2006
NOWE FOTECZKI - zapraszam do opiniowania
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2391



« Odpowiedz #27 : Grudzień 12, 2008, 06:08:22 »

Bardzo Ci sie chwali, ze tak ulegasz swoim kobietom. Ale masz jeszcze jedno rozwiazanie - zalozyc drugie duzo wieksze akwarium co chyba bardzo by Cie nie zmartwilo  Wink jako ze juz zaraziles sie bakcylem, Daj poczytac swoim kobietom podstawowe wiadomosci co do potrzeb koniecznych rybkom tak podobajacych sie Paniom, a ufam ze nie beda chcialy krzywdy czynic rozborkom i zgodza sie bez wiekszych sprzeciwow na akwarium z prawdziwego zdarzenia - bo 30 L to maskotka.
Powodzenia w akwarystyce i negocjacjach (bez cichych dni)  Good !
Zapisane

ict
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #28 : Grudzień 12, 2008, 12:15:08 »

gina2006 - co do ulegania kobietom, to kazdy facet to tak naprawde pantoflarz, tylko większośc wstydzi się o tym głośno powiedzieć Wink

Co do zakładania nowego akwarium, to są takie plany, ale nie myślę o niczym większym. Lubie mały litraż. Teraz snują mi się plany o kilku małych zbiorniczkach biotopowych (ale już ze ścisłym trzymaniem się biotopu - odpowiednia obsada, rośliny, podłoże, dekor, parametry wody), ustawionych w regale jedno nad drugim. Oczywiście z rybciami którym nie będzie zbytnio przeszkadzać zamieszkanie w 30-40 L. A trochę takich jest, i to nawet dość ciekawych. Tutaj musze jednak najpierw zainwestować w mebel "szyty" na miarę, potem w zbiorniki. Troszke to więc potrwa....

Wiem że większe zbiorniki są de facto łatwiejsze w aranżacji, łatwiejsze w pielęgnacji i wymagają mniej zaangazowania na codzień. Ale ja właśnie lubie doglądać rybeniek. i jak to mówią: chodzić przy akwarium. Pewne znaczenie ma też aktualny wystrój wnętrz u mnie w mieszkaniu. Mam jedno miejsce gdzie dość ładnie pasował by większy zbiorniczek. Ale żona pomysłowi na akwarium w sypialni mówi kategoryczne nie Sad Pozostaje mi więc myślenie o wstawieniu regalika ze zbiorniczkami w salonie za drzwiami. Wiem że większość osób trzymających rybki marzy o możliwości założenia jak największego zbiornika. A moje marzenie to kolumna trzech zbiorniczków biotopowych. U góry surowa tanganika z malutkimi muszlowcami i zerem roślin, w środku zacieniona afryka z proporczykowcem wśród kilku nanubiasów na korzeniu przyciskającym do dna troche torfu, zarośniętym kącikiem i odrobiną zieleni na tafli wody, a na dole lekko większa południowa ameryka (zapewne jakaś sześćdziesiątka), z zieleninką, bystrzykami i otoskami, oraz czymś ciekawym pływającym przy dnie i może jakas drobnica przypowierzchniowa. A dodatkowym plusem tego co mi się marzy jest to, że całkiem realne że za rok, dwa będe mógł się już tym cieszyć Cheesy

Co do lektur o rybkach, to moje Panie czytają, czytają.... i jakoś powoli dojrzewają do pożegnania z razborkami Wink
Zapisane
matka siedzi z tyłu
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1554



WWW
« Odpowiedz #29 : Grudzień 12, 2008, 13:24:08 »

Doskonale Cię rozumiem, też wolę małe zbiorniki, bo w ten sposób mogę mieć ich więcej i w dodatku każdy inny Smiley I w każdym (no, prawie Wink) bojownik Cheesy

Ale dla razborek w sumie dużo większego byś nie musiał kupowac, myślę, że 45l by wystarczyło na małe (powiedzmy 8 sztuk) stadko.

Zapisane

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do: