Miną miesiąc i krótka relacja z placu boju .
Sytuacja wygląda następująco .
Ryby zmianę aranżacji przeszły dobrze jedyna strata samica gupika padła bez widocznych objawów zewnętrznych .
Podmiany robione są co tydzień 25-30l kranówki odstanej do podmian dodawałem tylko od5do 10 ppm K2SO4. Dzisiaj zrobiłem testy wyszło
NO3 -5 PO4-0 FE-0
W aranżacji zaszły drobne zmiany wyleciało kilka krypto a na ich miejsce zasadziłem żabienice : jedna duża i dwie małe parviflorus ,,Tropica,,
Echinodorus foxtail dostałem w kiepskim stanie ale widać pewne szanse że odżyje
I żabienica blehera też w marnej kondycji widać ją z tyłu
Z reszty roślin martwi mnie moczarka jakoś przestała rosnąć i ma tendencję do kładzenia się na dno ,pierwszy raz się z tym spotkałem i nie wiem co dalej
Różdżyca też ma niepokojące dziury na liściach
zarówno ta pływająca jak i wsadzona w podłoże wszelki porady w tej sprawie mile widziane .Lotos też jakoś staną w miejscu ale bynajmniej nic sie złego z nim nie dzieje .Kryptokoryny widać że zaczynają rosnąć .
Kilka fotek całości
glonek przy posiłku
A tu wspólnie z ampularią