Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « O nozowcach flądrach belonach i tym podobne ciekawe - szukam zainteresowanych
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36 37 ... 86
  Drukuj  
Autor Wątek: O nozowcach flądrach belonach i tym podobne ciekawe - szukam zainteresowanych  (Przeczytany 319950 razy)
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #510 : Sierpień 05, 2010, 09:25:01 »

Ja bym osad podpisał właśnie pod kwestię lekkich uszkodzeń przy gonitwach.
Mój Basior też coś takiego zdobył Smiley ale nic się nie dzieje, za kilka dni to ciemnieje i znika...

Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
4tog
Zainteresowany
**
Wiadomości: 143


« Odpowiedz #511 : Sierpień 05, 2010, 14:47:24 »

Jestem pewien, ze to nie przez obrażenia przy polowaniu... I co więcej, rozległość tej mlecznej plamy na pysku powieszawszy się z samej górnej wargi na prawie cala głowę w ciągu 24 godzin. Wiecie co sie z nim dzieje ? Mam nadzieje, ze nie padnie, bo już prawie mam pieniądze na nowe akwarium dla niego... :|
Dodam, ze zachowuje się apatycznie i nie przyjmuje pokarmu. Nie jestem pewien ale chyba ma tez zaburzenia równowagi. To chyba jakieś zakażenie bakteryjne. Zastanawiam sie tylko czy skory czy również organów wewnętrznych.


« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2010, 14:49:24 wysłane przez 4tog » Zapisane

300l - serrasalmus compressus
112l - aktualnie puste
70l - baniak na karmówke.
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #512 : Sierpień 05, 2010, 19:33:12 »

Cholera 4tog niedobrze  na 100% pewny nie jestem ale wygląda mi to na bakterie Columnaris, choroba zwana jest bawełnianą albo Fleksibakterioza. Leczenie łatwe nie jest najlepiej sprawdzają sie antybiotyki, ale gdzie to teraz dostaniesz, jedynie chyba u weterynarza. Czasu masz bardzo mało, przykro mi to pisać ale nie daje mu wielkich nadziei na wyjście z tego.
 
ducze moje szczupaki jakiś tydzień temu skończyły kwarantannę i są razem. Na razie trudno mi powiedzieć czy coś podrosły jeżeli tak to niewiele. U mnie też za dużo nie jedzą ale na żywca polują wspaniale są o wiele szybsze od belon, od 0 do 100 mają chyba przyspieszenie 2 sekundy. Najlepiej to widać w długim baniaku i cały czas trzymają sie razem.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #513 : Sierpień 05, 2010, 19:48:09 »

UUUUU lipa.
Nie wygląda dobrze i na bank nie jest to od uderzenia...

Kiepsko...

Ja jeszcze sobie myślę, że tak mogą wyglądać wylewy/krwiaki u ryb.
Jest mała szansza, że przy....lił mocno w pokrywę i dostał takiego wylewu...ale mała jest to szansa...
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #514 : Sierpień 05, 2010, 19:50:48 »

Czy dobrze widzę, czy pod płetwą grzbietową ma też takie zmiany? I jak wyglądają skrzela?
Faktycznie nie są to objawy uderzeń ryby i według mnie nie są to żadne krwiaki, tylko klasyczne zakażenie.

Drago, znasz jakąś inną nazwę tej choroby? Mam książkę J. Antychowicz, Choroby ryb i w żaden sposób nie mogę znaleźć te choroby w indeksie.
Ps. 4tog zrób jeszcze jakieś ostre zdjęcie z boku (lewe oko), jak ryba padnie zapytamy Profesora co to było.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2010, 19:52:19 wysłane przez Muchomorek » Zapisane
margin
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 569



« Odpowiedz #515 : Sierpień 05, 2010, 20:08:15 »

4tog, może to co napiszę wyda Ci się głupie, ale spróbować można, tym bardziej, że Drago potwierdza, że podobno zakwaszenie wody zatrzymuje chorobę.
Spróbuj dać mocny wywar z szyszek olchy i kory dębu, ostatnio moim rybom coś się podobnego ślimaczyło, a że chemii raczej nie daję, to dałam "ziółka" i objawy się wycofały, mam nadzieję, że na stałe, zaczęły mi bieleć kiryśniki i otoski i odpukać jest już dobrze.
Zapisane

4tog
Zainteresowany
**
Wiadomości: 143


« Odpowiedz #516 : Sierpień 05, 2010, 20:28:55 »

Jego łuska tez ma takie zmiany, ta pod pletwa grzbietowa. W zasadzie, to w ciagu tego dnia rozeszlo sie to na 4ry okoliczne luski.
Jego lewe oko jest coraz mocniej zamglone...
Jak zrobic taki wywar z szyszek olchy i kory debu ?

Jak czytałem wcześniej o takich problemach u ryb to tez właśnie stawiałem na fleksibakterioze. Czy mogę coś zrobić teraz, jeszcze przed nocą ?
Zapisane

300l - serrasalmus compressus
112l - aktualnie puste
70l - baniak na karmówke.
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #517 : Sierpień 05, 2010, 20:30:45 »

Przeglądałem różne opisy chorób. Przy jednej chorobie bakteryjnej było napisane, że może pomóc odkażanie w nadmanganianie potasu przy podwyższonej temperaturze z jednoczesnym zwiększeniem natleniania. Podobno typowe bakterie atakują ryby przy obniżonych parametrach wody.
Chciałbym w czymś pomóc, ale nie chcę nic konkretnego sugerować, bo w zasadzie powinno się wziąć wymaz z ryby i obejrzeć tkanki pod mikroskopem, a tak to jest wróżenie z fusów. Z drugiej strony, to myślę, że to się nie cofnie samo, więc coś trzeba robić.
Zapisane
margin
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 569



« Odpowiedz #518 : Sierpień 05, 2010, 20:38:00 »

Masz szyszki olchy ? Zalej wodą i zagotuj, odstaw i wlej jak ostygnie, najlepiej przez sitko, żeby nie wpadały nasionka. Woda zrobi się ciemna, ale to nie szkodzi. U mnie zaraz na drugi dzień było lepiej, ale nie jestem pewna czy to było to samo. Z korą dębu gorzej, bo musi być czysta i sucha, ja kupiłam po prostu w sklepie zielarskim.
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #519 : Sierpień 05, 2010, 21:18:16 »

No właśnie jak pisze margin podobno znaczne obniżenie pH hamuje rozwój tej choroby. Myślę że trzeba by było zejść poniżej 6 jednak do tego potrzebna jest miękka woda zwłaszcza twardość węglanowa musi być niska. Tylko że tak nagłe obniżenie może  spowodować znowu chorobę kwasową .Nie wiem jakie masz parametry wody no ale Ty decydujesz. Znalazłem info jakoby pomagały krótkotrwałe kąpiele w akryflawinie teraz to sie nazywa Healthosan. 20 ml na 10 l wody kąpiel przez 8 godzin w osobnym zbiorniku i trzeba powtórzyć to jeszcze dwukrotnie.

Muchomorek nie znam innych nazw tej choroby a le u Antychowicza powinna być jako Fleksibakterioza.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
4tog
Zainteresowany
**
Wiadomości: 143


« Odpowiedz #520 : Sierpień 05, 2010, 21:54:41 »

Wiec jutro zaczne poszukiwanie akryflawinu w moim miescie.
Jak obniżyć znacznie ph w zbiorniku i w miare szybko ?
Wywar z tych szyszek olchy i kory debu sie robi po prostu gotując je czy jak ?

naprawdę dziękuje za wszystkie odpowiedzi dotyczące mojej sprawy...
Zapisane

300l - serrasalmus compressus
112l - aktualnie puste
70l - baniak na karmówke.
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #521 : Sierpień 06, 2010, 06:56:19 »

Z korą dębu gorzej, bo musi być czysta i sucha, ja kupiłam po prostu w sklepie zielarskim.
W każdej aptece kupisz. Gotujesz i odcedzasz. Ale uważaj na dawkę, to jest bardzo mocny środek. Jak masz dostęp do wody po RO (odwróconej osmozie) to w połączeniu z wywarami z kory, szyszek czy liści łatwo obniżysz pH. Liście mogą być właściwie dowolne, też gotujesz i zlewasz wywar. Tylko naprawdę musisz uważać na ilość, bo łatwo "poparzyć" ryby przesadzając z garbnikami.

Szkoda by było zwierzaka. Powodzenia!
Zapisane

4tog
Zainteresowany
**
Wiadomości: 143


« Odpowiedz #522 : Sierpień 06, 2010, 09:49:48 »

Nie sadze, aby jej się udało przeżyć to. Zmiany już zaszły chyba za daleko. Jej skora na pysku, już po podaniu healthosanu wygląda bardzo zle. Wrzucę zdjęcie dzisiaj po południu... Strasznie lubiłem te rybę :|
Zapisane

300l - serrasalmus compressus
112l - aktualnie puste
70l - baniak na karmówke.
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #523 : Sierpień 06, 2010, 10:30:56 »

A jakieś antybiotyki o szerokim spektrum działania? Albo chociaż te popularne, na pewno coś tam zostało w apteczce. Ja bym próbował ratować gadzinę wszelkimi metodami.
Zapisane

4tog
Zainteresowany
**
Wiadomości: 143


« Odpowiedz #524 : Sierpień 06, 2010, 11:42:34 »

Już za późno. Rybę dostałem od Artura jak miała 12,5 cm. Dosłownie... zgniła jej głowa, pysk się rozpada. Na leki już było za późno.








« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2010, 13:48:41 wysłane przez 4tog » Zapisane

300l - serrasalmus compressus
112l - aktualnie puste
70l - baniak na karmówke.
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36 37 ... 86
  Drukuj  
 
Skocz do: