Skoro nic nie piszecie a wątek obrasta kurzem, to pisałem już o nożowcach i belonach a z tematu zostały jeszcze flądry. Co prawda już jakiś czas temu miałem to napisać ale musiałem przeprowadzić eksperyment. Otóż natknąłem się na informację jakoby fląderki pożerały małe rybki, nie zdziwiło by mnie gdyby chodziło o dużych słonowodnych przedstawicieli rzędu flądrokształtnych Pleuronectiformes które są drapieżnikami. Dlatego zakupiłem narybek gupika gdzie największe sztuki miały 0,5 cm, i rozpocząłem eksperyment. Faktycznie wyrośnięte fląderki zjadają małe rybki, ale naprawdę małe, osobniki największe które miały pół centymetra zostały nietknięte, dlatego śmiało można trzymać z nimi wszelkie małe rybki. A narybek urozmaici im dietę o ile wcześniej nie wyłapią je inne ryby.
Zetknąłem się też z opisem który twierdził że ryby te są agresywne wobec innych gatunków. A potem na drugiej zerznięte to samo słowo w słowo , bez żadnego zastanowienia nad tym czy to prawda. Jak czytam podobne herezje to
rozpacz mnie ogarnia. Kiedyś mnie zabiją takimi tekstami bo jak to czytam takie bzdety to skacze mi ciśnienie. Te rybki są jednymi z największych pacyfistów, ignorujących całkowicie inne gatunki. Zastanawiam się kto to wypisuje i w końcu chyba znalazłem . Muszą to być spece od materiałów wybuchowych, którzy stali za blisko eksplozji, jak w tych linkach.
http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=42&t=21788http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=42&t=22137http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=42&t=23055Czytając takie coś mam ochotę zmienić podpis pod awatarem.
Lekcja 28Dobór naturalny u tych ryb ewoluował w kierunku zarówno oszczędności energii, jaki kamuflażu. Przed wzrokiem zarówno drapieżników jak i ofiar, bo flądry potrafią dopasowywać swoje ubarwienie do dna na którym przebywają. Poza tym potrafią się bardzo szybko zakopywać ale wyścig zbrojeń trwa, i nawet zakopanie w piasku nie gwarantuje bezpieczeństwa. Jeżeli drapieżnik dysponuje elektroreceptorami lub echolokacją to zakopanie nic nie pomoże. Mimo to jednak ich populacje są dość liczne.Poza tym ryby takie odżywiające się zwierzętami dennymi, posiadają przesunięty na wentralną stronę głowy otwór gębowy. Co ułatwia im żerowanie bez konieczności zadzierania ogona.
Systematyka : rodzina Cynoglossidae Ciosankowate, języczkowate.
Imię i nazwisko : fląderka
Cynoglossus feldmanni .
Występowanie : Borneo, Sumatra, Kambodża w dorzeczu Mekongu i w jeziorze Tonle Sap i Great Lake.
Wielkość : do 25 cm.
Dymorfizm płciowy : nie znam, prawdopodobnie nie występują żadne różnice morfologiczne pomocne w rozróżnieniu płci, lub widoczny dymorfizm płciowy nie występuje.
Woda : przede wszystkim o jak najmniejszej ilości azotu są wrażliwe na zbyt duże stężenie. Regularnie najlepiej co tydzień podmieniana, jakieś 30 % - 40% objętości akwarium, to najlepszy filtr. Zwłaszcza że powinno zostać trochę mułu na dnie, więc odmulanie powinno być ograniczone. Znaleźć można opinie jakoby potrzebowały dużo tlenu w wodzie, z moich obserwacji nic takiego nie wynika. Poza tym ryby te nie są krenofilami jak np. pstrągi, leżąc większość czasu w bezruchu na dnie zużywają bardzo mało tlenu.
miękka do 16 °n
pH 6,0 – 7,5
temperatura 23 – 27 ° C
Akwarium : o jak największej powierzchni dna długość chociaż te nędzne 100 cm, wysokość nie ma znaczenia wystarczy 30 cm . Jako podłoże obowiązkowo drobny miękki najlepiej rzeczny piach, o kolorze żółtawym może być z domieszką czarnego, żadnych białych. A już w zupełności żwiru a tym bardziej grysu, bo nie będą na takim podłożu przebywały. Lubią też gdy miejscami jest cienka warstwa mułu na dnie, tak żeby mogły sobie wybierać czy aktualnie chcą być w piasku czy w mule, w którym lubią przebywać i się w nim zakopywać. Dlatego grubość podłoża nie musi być gruba, ponieważ te ryby w nim nie ryją , kopią i zakopują się bardzo powierzchniowo. I w związku z tym, ażeby ograniczyć strefy beztlenowe i zachodzącą w nich fermentację ,a co za tym idzie wydzielanie się siarkowodoru. Wystarczy warstwa nawet 2 cm, dodatkowo można użyć filtra podżwirowego, ślimaków świderków, lub podczas podmiany zruszyć piach np. grubym patykiem. Rośliny ukorzeniające się są całkowicie zbędne, zabierały by tylko niepotrzebnie przestrzeń życiową, no ale ewentualnie coś po rogach można posadzić. Lub epifity na korzeniach, natomiast rośliny pływające jak najbardziej. Z dekoracjami też nie ma co szaleć najlepsze będą korzenie lub gałęzie dotykające podłoża jak najmniejszą powierzchnią. Lignity, lub ewentualnie płaskie kamienie zakopane w piachu gdzie będzie wystawać tylko wierzchołek. Ponieważ fląderki czasami przyklejają się do szyb jak przylgi, więc grzałka powinna być zabezpieczona. Aby się nie poparzyły przebywając blisko niej, można na nią nałożyć kilka koszyczków od chwastów. Mimo tego że przebywają cały czas na dnie i przepłynięcie w toni to bardzo rzadki widok, a co za tym idzie trudno uwierzyć że takie ryby mogą wyskoczyć. To jednak potrafią wyfrunąć dlatego akwarium musi być przykryte, oczywiście nie musi być uszczelnione jakoś specjalnie. Oświetlenie bardzo słabe, najlepiej punktowe jeżeli ktoś zdecyduje się na rośliny to należy je umieścić nad roślinami, pozostała część powinna zostać nieoświetlona.
Zachowanie : schemat zachowań tych ryb jest bardzo prosty, w wyniku meandrów ewolucji flądry (nas interesują słodkowodne i słonawowodne) przystosowały się do przebywania na dnie. Gdzie całymi godzinami potrafią leżeć zakopane w piasku w ogóle się nie poruszając. Ożywiają się dopiero wieczorem kiedy światło jest zgaszone. Przez to nie nadają się one dla każdego, zwłaszcza dla tych o słabym wzroku. Którzy nie widząc tych ryb porównują trzymanie ich w akwarium do hodowli bakterii, których też przecież nie widać. Na szczęście taki element pseudo akwarystyczny to margines. A zatem ryby te są dedykowane przede wszystkim dla, takich wariatów i miłośników, ciekawych w swych kształtach ryb jak ja, którym nie przeszkadza skryty i mało widoczny tryb życia. Otóż ryby te są niewiarygodnie spokojne zarówno wobec siebie jak i innych ryb całkowicie ignorują inne gatunki. Często można zaobserwować jak leżą jedna na drugiej. Najlepiej trzymać kilka osobników, tak jak pisałem wyżej najczęściej leżą nieruchomo lekko zakopane w pisku. Zakopują się błyskawicznie, chociaż nieraz można je oglądać odsłonięte, lub też przyklejone do szyb. Jako ekipę towarzyszącą najlepiej wybierać ryby małe i spokojne, np. iglicznie albo cierniczki z rodzaju Indostomus. Na dno najlepiej będą się nadawały mułojady , drewniaki, węgorzyki długonose, oraz cierniooczki.
Dieta : w zasadzie nie są bardzo wybredne, zjadają każdy rodzaj pokarmu który opadnie na dno, zarówno żywy, mrożony, jak i suchy. Bardzo lubią siekane dżdżownice, i mięso krewetek. Trzeba tylko pilnować żeby inne ryby nie wyjadały wszystkiego, bo fląderki na szamę się nie rzucają.
Rozmnażanie : nie ma żadnych wzmianek na ten temat , jednak jeżeli ktoś by się o to pokusił, to proponuje zastosowanie pór roku naśladujące monsuny. Prawdopodobnie wtedy przystępują do tarła, oczywiście należy to przeprowadzić z kilkoma osobnikami, chyba że ktoś wie jak rozróżnić płeć. Larwy tych ryb na początku mają budowę symetryczną, tak jak inne ryby. Dopiero po pewnym czasie zaczynają pływać na jednym boku prawym lub lewym w zależności od gatunku. Osiadają na dnie i tu następuje powolne przeobrażenie. Kości głowy i oko przemieszczają się na bok który jest zwrócony do góry.
Wymagania : piach, piach i jeszcze raz piach, miękki drobny, najlepiej rzeczny, miejscami cienka warstwa mułu, i czysta często zmieniana woda.
Uwagi : powinno się przeprowadzać tym rybom długą aklimatyzację przynajmniej 1h, chociaż lepiej dłużej .Dolewając bardzo powoli do worka wody z akwarium kwarantannowego. Dopóki nie będzie proporcji mnie więcej 1do 4, czyli 1 to woda w worku 4 to woda z akwarium.. W ten sposób uniknie się dość szybkich w czasie śnięć.
Ciekawostki : mimo niedużych rozmiarów ciosanki są poławiane przez tubylców w celach konsumpcyjnych, z uwagi na podobno smaczne mięso. Ja jednak swoich na patelnie nie wrzucę.
Systematyka : rodzina Solowate Soleidae.
Imię i nazwisko :
Brachirus harmandi , w ofercie widnieje pod synonimem Euryglossa harmandi.
Występowanie : Laos w dorzeczu Mekongu, Tajlandia w rzece Mekong, Kambodża dorzecze Mekongu i jezioro Tonle Sap .
Wielkość : do 10 cm.
Dymorfizm płciowy : nie posiadam żadnych istotnych informacji w tym temacie.
Woda : słodka, pozostałe parametry identyczne jak u Cynoglossus feldmanni.
twardość : do 16 °n
pH 6,0 – 7,5
temperatura 24 – 28 ° C
Akwarium : tak ja u Cynoglossus feldmanni.
Zachowanie : jest identyczne jak u Cynoglossus feldmanni.
Dieta : wszystkożerne jak u Cynoglossus feldmanni.
Rozmnażanie : nieznane.
Uwagi : jak u Cynoglossus feldmanni
Systematyka : rodzina Solowate Soleidae.
Imię i nazwisko :
Brachirus sp. sprzedawana pod synonimem Euryglossa panoides.
Występowanie : Azja
Wielkość : brak danych.
Dymorfizm płciowy : nie posiadam żadnych istotnych informacji w tym temacie.
Woda : jak w przypadku Cynoglossus feldmanni.
Akwarium : jak u Cynoglossus feldmanni.
Zachowanie : jak u Cynoglossus feldmanni
Dieta : jak u Cynoglossus feldmanni
Rozmnażanie : brak danych.
Uwagi : jak u Cynoglossus feldmanni
Systematyka : rodzina Solowate Soleidae.
Imię i nazwisko :
Brachirus sp.
Występowanie : Azja
Wielkość : brak danych.
Dymorfizm płciowy : nie posiadam żadnych istotnych informacji w tym temacie.
Woda : jak w przypadku Cynoglossus feldmanni.
Akwarium : jak u Cynoglossus feldmanni.
Zachowanie : jak u Cynoglossus feldmanni
Dieta : jak u Cynoglossus feldmanni
Rozmnażanie : brak danych.
Uwagi : jak u Cynoglossus feldmanni
Systematyka : rodzina Solowate Soleidae.
Imię i nazwisko :
Brachirus sp.
Występowanie : Azja
Wielkość : brak danych.
Dymorfizm płciowy : nie posiadam żadnych istotnych informacji w tym temacie.
Woda : jak w przypadku Cynoglossus feldmanni.
Akwarium : jak u Cynoglossus feldmanni.
Zachowanie : jak u Cynoglossus feldmanni
Dieta : jak u Cynoglossus feldmanni
Rozmnażanie : brak danych.
Uwagi : jak u Cynoglossus feldmanni
Systematyka : rodzina Achiridae .
Imię i nazwisko :
Achirus lineatus .
Występowanie : w estuariach i wodach morskich blisko linii brzegowej nowego świata, Argentyna, USA na Florydzie, Urugwaj, Belize, Brazylia, Jamajka, Kuba, Meksyk, Nikaragua, Kolumbia, Wenezuela, Surinam, Puerto Rico.
Wielkość : do 23 cm.
Dymorfizm płciowy : nie posiadam żadnych istotnych informacji w tym temacie.
Woda : słonawa do słonej, jako że zasiedla zarówno estuaria jak i Ocean Atlantycki jest przyzwyczajona do zmiennego zasolenia. Zasolenie od 100 do 300 g soli na 10 l wody, czyli od około 1,006 do 1,022, można też 175 g soli na 5 l wody co daje zasolenie 1,022.
Twardość : powyżej 15
pH zasadowe 7,5 – 8,5
temperatura 24 – 29
Akwarium : jak wszystkie fląderki z jak największą powierzchnią dna, przynajmniej 120 cm długości. Piaszczyste dno, miejscami najlepiej z niewielką warstwą mułu. Dekoracje zależą od obsady, ale najlepiej poukładać je przy tylnej i bocznych ścianach, tak żeby zostało jak najwięcej odsłoniętego podłoża.
Zachowanie : jest identyczne jak u innych gatunków małych fląder, można je trzymać pojedynczo lub kilka jeżeli zbiornik jest dostatecznie duży.
Dieta : mięsna, najlepiej narybek ryb jajożyworodnych który nie przekroczył 0,5 cm. Oraz bardzo drobno krojone lub mielone całe ryby lub filety. Jako uzupełnienie mrożone larwy i skorupiaki wodne, te zbyt grube trzeba rozdrobnić kiedy są jeszcze zamrożone. Z początku mogą odmawiać przyjmowania pokarmu w postaci mrożonek dla ryb , nie należy się tym przejmować.
Rozmnażanie : nie posiadam żadnych istotnych info na ten temat.
Uwagi : powinno się przeprowadzać tym rybom długą aklimatyzację przynajmniej 1h, chociaż lepiej dłużej .Dolewając bardzo powoli do worka wody z akwarium kwarantannowego. Dopóki nie będzie proporcji mnie więcej 1do 4, czyli 1 to woda w worku 4 to woda z akwarium.. W ten sposób uniknie się dość szybkich w czasie śnięć.
Gatunek ten często mylony jest z dwoma innymi.
Achirus lineatus ma na płetwie ogonowej liczne czarne plamki.
Trinectes maculatus nie ma płetwy piersiowej.
Achirus achirus posiada duże plamy na brzegach ciała.
Tekst i zdjęcia są mojego autorstwa.