Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « O nozowcach flądrach belonach i tym podobne ciekawe - szukam zainteresowanych
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 86
  Drukuj  
Autor Wątek: O nozowcach flądrach belonach i tym podobne ciekawe - szukam zainteresowanych  (Przeczytany 319061 razy)
dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #225 : Luty 21, 2010, 00:52:10 »

tak to się utarło że akwarium musi być piękne i być ozdobą, przede wszystkim zarośnięte a ryby to dodatek przeciskający się przy przedniej szybie.

no przyznam się szczerze, że powoli też zaczynam iść w kierunku by baniak był "praktyczny" dla ryb a niekoniecznie był "pięknym zielonym obrazem" - jak mi to idzie pewnie widziałeś, kolejnym krokiem jest dla mnie w tym momencie powiększenie litrażu i jak dobrze pójdzie to około lata powinno się udać.

Dla przykładu powtórzę się i tak dla metrowego węgorza elektrycznego lub co jeszcze ciekawsze dwóch proponował akwarium 350 l i 150 cm długości miejscami gęsto zarośnięte. Chyba po to żeby węgorz mógł intymnie defekować w tych krzakach, bo o pływaniu nie ma mowy.

no to mówiąc delikatnie poroniony pomysł, ryba 100 cm a akwa 150, to chyba nawet tu na forum takich pomysłowych ludzi nie ma....
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #226 : Luty 21, 2010, 01:28:06 »

Nie wytrzymałbym nerwowo jak by w moich akwariach wszelkiej maści fachowcy pisali za mało roślin albo dosadź roślin, no ale tak jak pisałem może kiedyś wystawię. Będę szczery w dział nasze akwaria w ogóle nie wchodzę chociaż zdarza mi się przeczytać co ktoś napisał, nie widziałem Twojego akwarium.

To nie tylko w tym przypadku litraż jest dostosowany do ryby akwarium dla płaszczki proponował 240l a dla arapaimy ogromne 800 l i to pisze doktor co prawda weterynarii ale stopień naukowy jest. Dlatego ten facet dla mnie nie jest żadnym źródłem informacji a już o wiarygodności nie będę wspominał.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #227 : Luty 21, 2010, 07:49:45 »

Co do płaszczek motoro to ostatnio PZ zmienił zeznania i zaleca dla nich zbiornik minimum 200x100x50-60, więc wymiary jak najbardziej ok Smiley 1000L

Co do muren to pisałem z PZ maile na ten temat. I przyznał, że swoje twierdzenie na temat trzymania ich w słodkiej wodzie opiera na doświadczeniach z hurtowni ryb, w której pracował. I niby trzymali tam kilka sztuk w słodkiej wodzie i pobierały pokarm i były w dobrej kondycji. Jedna nie były to dorosły osobniki, a okres jaki ryby siedzą w hurtowni nie jest przecież miarodajny. Przeciwstawienie jednego doświadczenia wielu innym przypadkom opisywanym choćby w necie jakoś nie zachwiało Jego przekonaniem, że np G.tile można trzymać do dorosłości w słodkiej wodzie... Jedyne co, to to że nie unikał odpowiedzi i szybko na miale odpisywał, ale przyznać się do ewidentnego błędu, to było jednak za dużo.

Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #228 : Luty 22, 2010, 22:31:07 »

ducze ja tez nie raz miałem ochotę napisać do tej gazety, bo tak jak pisałem wiedzę o rybach czerpie pewnie z neta i nie raz pisał bzdety które można tam znaleźć. O rybach które miałem lub mam i z moimi obserwacjami się nie zgadzają i o murenach też podejrzewałem że ich nie miał w akwarium po tym co czytałem. Tak jak piszesz w hurtowni ryby pływają kila dni zresztą byłem w hurtowni i widziałem na własne oczy że ryb nie traktują dobrze, nie ważne czy słonawo wodne siedzą w słodkiej. Poza tym wiedza o gatunkach które sprzedają jest równa 0 zresztą jak w sklepach niekompetentne osoby pracują.   Owszem tak jak pisałem ryby zamieszkujące ekoton zapuszczają się zarówno do rzek jak i na otwarte morze jednak dłuższe przebywanie w słodkiej wodzie im szkodzi. Strzelczyki w słodkiej wodzie robią cię coraz ciemniejsze do czarnych i padają kolcobrzuchy zwijają się w kulki, argusy padają jak muchy i tak samo mureny. Pisałem wcześniej że widziałem Echidna rhodochilus w hurtowni leżące na boku tez pewnie w słodkiej wodzie trzymane. A co do pobierania pokarmu to ciekawe że tak jadły bo do tej pory nie spotkałem nikogo komu by jadły, najczęściej zdychają z głodu.
No ale co do akwarium dla płaszczek to mnie zaskoczyłeś tego nie czytałem.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #229 : Luty 23, 2010, 14:48:39 »

Było o płaszczkach w MA styczniowym w odpowiedziach na pytania czytelników, sam się zdziwiłem, jak zobaczyłem zalecane dno 200x100.

U Łukasza, który tu kiedyś pisał, w jednym z wrocławskich Kakadu, jest G.tile, która je od jakiegoś czasu. Na oko w dobrej formie, ale ja już niestety nie mam za bardzo miejsca u siebie... a ciągle liczę na jakąś większą babkę słonawą.
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #230 : Luty 23, 2010, 19:38:15 »

No to ten co kupi tą murenę oczywiście do soli to będzie się nią cieszył.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #231 : Marzec 02, 2010, 22:02:45 »

dobraf dostałem odpowiedź z redakcji odnośnie tej skorpeny jednak nie wiele się wyjaśniło, autor przychyla się do opinii że może to być gatunek z rodzaju Thalassophryne.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #232 : Marzec 02, 2010, 22:42:06 »

aha czyli wychodzi na to, że sami nie wiedzą o czym piszą... Undecided
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #233 : Marzec 18, 2010, 20:12:15 »

dziś widziałem w sklepie wasze skorpeny. na żywo wyglądają dość osobliwie.
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #234 : Marzec 18, 2010, 20:43:49 »

lukas a to nie były czasem Allenbatrachus grunniens ? Bo nie chce mi się wierzyć że to Thalassophryne amazonica.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #235 : Marzec 18, 2010, 22:29:23 »

tak to były Allenbatrachus grunniens
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #236 : Marzec 18, 2010, 23:48:46 »

No właśnie też nazywany skorpena słodkowodna, ryba lew, ryba kamień, na allegro ostatnio się pojawia, ale niestety ten batrach potrzebuje soli do wody . Do mnie też jakiś czas temu trafiły z innymi ciekawostkami. Z moich doświadczeń wynika że je tylko żywe ryby i to spore, chociaż często piszą że zjada serce wołowe, no chciałbym to zobaczyć jak żre to mięcho.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2010, 23:52:14 wysłane przez Drago » Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
keron
Nowy
*
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #237 : Marzec 19, 2010, 13:53:12 »

Witam wszystkich, jestem nowy na forum choć czasem lubię poczytać po cichu co piszecie:)
Posiadam trzy zbiorniki, największy 420 l, choć teraz dojrzewa do właściwej obsady. Więc pływają w nim tylko żyworodki produkujące "pokarm". Mocno się zastanawiam nad obsadą, minęło mi już szokowanie przedziwnymi gatunkami. Prawda są przecudne i ujmujące, biologia niektórych jest niesamowita w obserwacji. Chyba zatoczyłem "koło", przestało mnie fascynować trzymanie osobliwych, rzadkich trudno dostępnych gatunków z prostej przyczyny. Brak możliwości rozmnażania ich pozbawia nas poznania ich zachowań conajmniej w 40 %, coś im kradniemy z życia. Więc trzymanie tylko dla osobliwości, nie ganię tego ale mi to już minęło. Hodowałem także Chitala ornata, urosły za duże na w/w zbiornik. Prześliczne jeśli są, na jedno posiedzenie zjadały całego pstrąga. Ale... potomstwa ni w ząb, nie ma szans. Nasze gatunki tez już przerabiałem, został duuuuży sentyment do babek (trafił się przypadkiem także minóg). A teraz patrze na pusty zbiornik i dumam..może akwaterarium, mini raki, krewety, żyworodki, płazy ogoniaste...sam nie wiem? Jeszcze pewnie podumam:) Acha ktoś pisał, ze "cudaczek" to jeden ze zbrojników, czy glonojadów. Do pospolita pomyłka, ryba ta należy do Botiidae, czyli kuzynka bocji. Jeśli kogoś interesuje hodowla Chitala mogę wstawić kilka fajnych fotek, szalone rybki.
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #238 : Marzec 20, 2010, 22:33:07 »

Witam szkoda że nie dzielisz się swoimi obserwacjami z trzymania wynalazków.
Co do braku możliwości rozmnażania to nie bardzo się z Tobą zgodzę każdą rybę można rozmnożyć trzeba tylko wiedzieć jak. Dzisiaj szeroko dostępne razbory, neony, palety, dyskowce i inne kiedyś też były niemożliwe do rozmnożenia. A jednak determinacja i poszukiwanie sposobów które skutkowały by tarłem sprawiły ze dzisiaj ryby te nie sprawiają problemów ludziom którzy się tym zajmują.To samo tyczy się nowych ryb trzeba tylko znaleźć sposób jeżeli ktoś chce to swego dopnie nie wszystkie ryby to seksocholiki jak najpopularniejsze żyworódki. Więc jeżeli czekałeś że same przystąpią do tarła to nie tędy droga. Trzeba powiedzieć wyraźnie rozmnażanie rzadkich ryb nie jest rzeczą łatwą .Potrzebne są odpowiednie parametry wody, zwłaszcza twardość węglanowa powinna być jak najniższa, w zbyt dużej nie dojdzie nawet do zapłodnienia ikry nie mówiąc o wylęgu. Dobór dojrzałych tarlaków u których nie występują żadne różnice morfologiczne pomocne w rozróżnieniu płci lub są nieznane. Odpowiedni pokarm dla przykładu podam tu belony Xenentodon cancila które po obfitym karmieniu żywymi rybami podeszły u mnie do tarła. Jednak młodych nie udało mi się odchować bo jeszcze wtedy nie wiedziałem że pobierają tylko świeżo wykluty narybek ryb labiryntowych. Odpowiednia wielkość, ryby małe dojrzewają szybko bo krótko żyją , ryby większe dojrzałość płciową osiągają po przekroczeniu pewnej wielkości. Niestety często kiszone są w ciasnych zbiornikach, a często ryby ławicowe nawet pojedynczo. Dla przykładu podam tu brzanki rekinie trzymane w 60 l pojedynczo czy bocje wspaniałe po dwie w 100 l. Nawet miejsce do tarła i substrat dla ikry mają znaczenie.     Ryby z rzędu strętwokształtnych Gymnotiformes czyli nożowce i gymnotusy czy rodzina  mrukowatych Mormyridae można doprowadzić do rozrodu stosując symulacje pór suchej i deszczowej. Tylko w warunkach zmniejszającej się przewodności wody oraz wzrostu jej poziomu zaczynają dojrzewać gonady i oocyty u tych ryb i następuje tarło. Frank Kirschbaum to opisał można też kupić jego instrukcje co do rozmnażania tą metodą. Zresztą ta metoda jest dobra na bardzo wiele gatunków ryb żyjących w takim klimacie. Natomiast brzanki Denisona do tej pory próby rozrodu się nie powiodły mimo wielu prób, myślę że potrzebne im jest przezimowanie tak jak w przypadku żmijogłowa Blehera. Ja osobiście ryb nie rozradzam bo nie mam miejsca, czasu ani za bardzo ochoty się z tym bawić, ale jeżeli kiedyś zdobędę odpowiednią przestrzeń to na pewno zacznę.

Jeżeli chodzi o brzeszczotki i rozmnażanie to poczytaj choćby tu. http://www.akwarium.net.pl/adv/notopteridae.htm
Jesteś pewien że to były Chitala ornata a nie Chitala chitala ? No i pewnie że za małe akwarium chociaż jeszcze z 600 l jak byś dodał, poza tym ryby te zaczynają ze sobą walczyć gdy mają zbyt małą przestrzeń życiową.

Mnie osobiście fascynują właśnie takie ryby bo jak sam napisałeś są niesamowite w obserwacji. Ile można się lampić na gupole przecież jedyne zachowanie jakie można u nich obserwować to seks. No ale żeby chociaż pozycje zmieniały bo ciągle w tej samej to rutyna się wdziera, a potem jeszcze jakie problemy z ciążą . Testy ciążowe, kiedy urodzi, ile urodzi naprawdę niesamowite wrażenia.

Gdzie pisali o cudaczku że to zbrojnik, bo uśmiałem się ?
Kiedyś też myślałem że  nie zjada glonów, z tego względu że u mnie glonów nie ma. Jednak musiałem zweryfikować swoje obserwacje wpuszczone do zaglonionego akwarium zjadały je, jednak potrzebują też białka w postaci skorupiaków i larw owadów spadających na dno.
Przylgi nazwane kretyńsko cudaczkami należą do rodziny przylgowatych Balitoridae, a bocje do rodziny piskorzowatych, kozowatych Cobitidae więc nie są kuzynami.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
keron
Nowy
*
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #239 : Marzec 21, 2010, 23:23:15 »

Dzięki Drago za sprostowanie i informacje. Zawsze coś więcej człek się dowie:) Trzymałem: http://www.akvarijs.id.lv/images/chitala_ornata.jpg ale straszne byki porosły, w dłoniach nie można było ich utrzymać, silne bestie. Teraz krewecie się mnożą i coś mi się wydaje że niedługo traszki podejdą do godów. A duży ziornik stoi pusty nadal. Ja pisałeś, za mało czasu na poważne eksperymenty. Zrobię z niego jakiegoś samograja:)
Zapisane
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 86
  Drukuj  
 
Skocz do: