bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #630 : Październik 04, 2010, 21:57:13 » |
|
No mów Drago co to może być, a nie teatralnie budujesz napięcie Powiedz mi też czy pawiookie można by trzymać z wilkami ...
|
|
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
Drago
|
|
« Odpowiedz #631 : Październik 04, 2010, 22:25:05 » |
|
Nie chcę straszyć duczego swoimi przypuszczeniami ani teoriami, dość teorii już wysnułem w innym wątku, jak odpowie na moje pytania to może napiszę . A żebym to ja wiedział czy można je razem trzymać . Nie no wydaje mi się że raczej tak, tylko że pawiookie powinny mieć ponad 10 cm. Problem może powstać gdy pielęgnice będą przystępować do tarła, więc jeżeli nie zależy Ci na narybku to może jednej płci dać. Chociaż wilki jako silne drapieżniki powinny sobie poradzić, zwłaszcza canis hoplias, bo canis erythrinus może być za mały żeby sie obronić, no ale trudno tu cokolwiek wróżyć bez kart tarota. A jak się zdecydujesz na parę to wilki będą miały co jeść na jakiś czas, decyzja należy do Ciebie bloniu. A jak się czuje Erythrinus, wraca do zdrowia ? Bo bardzo mu tego życzę , pozdrów go ode mnie.
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #632 : Październik 05, 2010, 06:47:48 » |
|
ducze a czy szczupaki trzepoczą się całe lub płetwami, czy startują do przodu bardzo gwałtownie otwierając pysk, i czy sie ocierają ? Bo to podgryzanie przez buszmena coś mi podpowiada.
Nic z tych rzeczy, zachowują się normalnie. Ani nadmiernie nie wachlują płetwami ani się nie ocierają. Od święta "ziewną" pokazując zęby, ale bez żadnego nagłego startu. W sumie buszmen raczej do płetw się nie dobiera tylko po prostu poczuł się pewnie i próbuje w bok ciała atakować. Mam wrażenie, że jakoś im się same z siebie postrzępiły te płetwy. Może to jakaś bakteryjna zaraza? Tylko co by tu podać profilaktycznie na wzmocnienie? tylko musiałbym lać do głównego zbiornika, bo wyłowić ich bez demontażu całego wystroju nie ma najmniejszych szans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
4tog
Zainteresowany
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #633 : Październik 05, 2010, 14:08:27 » |
|
Czesc Na wstepie przeprosze za marna jakos pisma i ew. bledy, ale pisze na szybko bo dopiero na dniach bede mial internet z powrotem w mieszkaniu. Dawno sie nie odzywalem, ale juz pod koniec tego miesiaca bede stawial nowe akwarium dla wilka ! Zaplanowalem 300 litrow. Tym razem postaram sie wrzucic zdjecia jeszcze za zycia ryby... Tak apropo czegos za zycia ryby... Podobno penicylina jest lepsza niz akryflawina na fleksibakterioze. co uwazacie ? Mam do was pytanie, bardzo polubilem swojego erythrinusa (sp.peru[tego co mamy wszyscy :>]), ale w internecie wyczytalem rowniez, ze Hoplerythrinus unitaeniatus jest calkiem ciekawym i rowniez aktywnym jak na wilka(o ile nie bardziej niz erythrinus nawet) gatunkiem wilka. W zwiazku z tym, ze, Panowie, posiadacie oba te gatunki moglibyscie mi doradzic ktory z nich zachowuje sie bardziej aktywnie ? Pozdrawiam serdecznie ! P.S Co myslicie o tym abym trzymal ktoregos z mniejszych wilkow w 300 litrach ? To marnowanie przestrzeni czy jak najbardziej dobry pomysl jesli chce zapewnic mu dobre warunki ?
|
|
|
Zapisane
|
300l - serrasalmus compressus 112l - aktualnie puste 70l - baniak na karmówke.
|
|
|
bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #634 : Październik 05, 2010, 14:40:37 » |
|
Drago ma unitaeniatusa to powie jak u niego z aktywnością, ale pisał, że podobnie jak erythrinus. Ja Hopliasa trzymam w 300l i jak na razie efekt jest taki, że go wcale nie widać Docelowo pewnie będzie sam, bo drapieżny jest diabolo! Drago Erythrinus się ma średnio. Cały czas od 2 dni "wisi" pod powierzchnią. Jak zgaśnie światło to pływa i to dość aktywnie, ale wczoraj Hoplias na niego polował (mimo, że skończył pół doby temu danio malabarskie jeść). Więc jak na drapieżnika to albo jest strasznie żarty albo strasznie agresywny... albo jedno i drugie Dałbym te pawiookie, ale się boję, że zakatują wilka jak będą dorastać. We dwie to może mieć ciepło koleżka... Wolałbym już gurami olbrzymiego wpasować, chociaż one też mają charakterki... Najlepszy tekst w sobotę jak miałem rybki - ale masz fajne stadne rybki (o danio) - jak ładnie plywają. A ja: to jedzenie dla ryby która aktualnie siedzi w krzakach I tak konsternacja - wizja ogłupiającej "podstawówki" w baniaku padła i zaczęła się opowieść o rybach z odłowu, etc.
|
|
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
Drago
|
|
« Odpowiedz #635 : Październik 06, 2010, 22:42:28 » |
|
ducze to w takim razie obaliłeś moje przypuszczenia i ewentualną teorię, ale zachowanie buszmena jest co najmniej ciekawe, ja choć miałem i mam kilka osobników nigdy czegoś takiego nie obserwowałem.
4tog tak jak pisałem na tą chorobę najlepszy jest antybiotyk, co prawda penicylina nie przyszła mi do łba, ale jeżeli masz na stanie to w razie W zaaplikuj. Akryflawina to jest dostępny lek zastępczy, który co tu ukrywać nie jest taki skuteczny na tą chorobę. Teraz jeżeli chodzi o aktywność to no canis Hoplerythrinus jest aktywniejszy od Erythrinusa , ale no właśnie ryby są na kwarantannie i w takim zbiorniku często mają odmienne zachowania niż w ogólnym. Często na kwarantannie gdzie są same albo są płochliwe i pochowane albo bardzo ożywione, a w akwarium ogólnym w towarzystwie innych ryb ich zachowanie diametralnie się zmienia. W niedzielę Erythrinusy idą do ogólniaka i wtedy zacznę prawdziwą obserwację. Nie myślałeś o jakimś innym gatunku wilka ? Tu masz wyciąg wszystkich znanych canisów. Erythrinus erythrinus Erythrinus kessleri Hoplerythrinus cinereus Hoplerythrinus gronovii Hoplerythrinus unitaeniatus Hoplias aimara Hoplias australis Hoplias brasiliensis Hoplias curupira Hoplias lacerdae Hoplias macrophthalmus Hoplias malabaricus Hoplias microcephalus Hoplias microlepis Hoplias patana Hoplias teres Jeżeli natknę się na jakiś inny gatunek to raczej wezmę jeżeli cena będzie przystępna. Ja uważam że rybom powinno się stawiać jak największe baniaki, oczywiście w miarę możliwości i miejsca, i dlatego myślę że dla jakiegoś mniejszego gatunku to nie jest żadna przesada. Weź wylej na ziemię 1000 l wody i zobaczysz jaka to mała kałuża, w naturalnym środowisku taka ryba nie miała by jakichkolwiek szans na przetrwanie w takim czymś.
bloniu a co zrobisz z Erythrinusem ? Hoplias raczej wieczorem i w nocy jest bardziej aktywny. Wydaje mi się że raczej by sobie poradził z pawimi w konfrontacji,a jeżeli masz kamerę to może nagrałbyś kolejną część obcy kontra predator.
A teraz się wam pochwalę dzisiaj dostałem świętego Graala akwarystyki słodkowodnej, królową Amazonii, a mianowicie prześliczną Thalassophryne amazonica . To prawdopodobnie o tej rybie pisał Pan Strzelecki w styczniowym numerze 2010 w naszym akwarium. Piszę prawdopodobnie bo po tej suszce trudno stwierdzić jednoznacznie czy to akurat ten gatunek batracha czy jeden z 3 innych też słodkowodnych przedstawicieli tej rodziny czyli : Daector gerringi Daector quadrizonatus Potamobatrachus trispinosus Już w worku zjadła kardynałka i po wpuszczeniu do baniaka zakopała się w piasku, normalnie szał.
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|
|
|
bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #636 : Październik 07, 2010, 08:02:49 » |
|
Erythrinus dalej "wisi" i zauważyłem, że dostał jeszcze bardziej w...dol. Pogryzł go jeszcze bardziej po okolicach płetwy odbytowej. Swoją drogą zastanawiające, ponieważ Erythrinus w poprzedniej bańce tak samo "rozpruł" brzeszczotka. Właśnie atakując to miejsce. Być może na drastycznym przypadku stajemy się świadkiem sposobu w jakim wilki polują na ofiary porównywalne wielkością do siebie, a jeśli robią to w stadach to może i na większe. Co zrobię z Eryhtrinusem? Zastanawiam się. Albo wrzucę go do bańki 70l z powrotem (stoi u moich rodziców w chacie), albo zobaczę jak się sprawy rozwiną karmiąc obficie Hopliasa. Ciekawy temat jest, że Hoplias moim zdaniem atakuje Erythrinusa niezależnie od obfitości pokarmu. Wczoraj wkładałem rękę do akwarium i Hoplias się w ogóle nie boi! Poza tym coraz bardziej zachęcam go do wypływania przy zapalonym świetle, do reagowania na palec przy szybie, do identyfikowania mojego pojawienia się przy akwarium oraz zdejmowania wieczka z karmieniem i... powiem Wam, że nabiera towarzyskości. Sam już nie wiem co mam tam wpuścić, bo wiemy już, że drapieżniki typu Belona, H ujeta, Niszczuka zupełnie odpadają. Mam do łyknięcia dużego z 25cm Hepsetusa. Co myśli szanowne kollegium? Hepsetus spędza swój żywot w Zoo Natura w Geant w akwarium 80cm. Spory tam urósł i wydaje mi się że większy nie będzie... Odpiszcie szybko...
|
|
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #637 : Październik 07, 2010, 19:04:33 » |
|
Mimo, że dosłownie pasę Hopliasa, Erythrinus dostaje coraz bardziej. Oto efekty:
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2010, 19:08:29 wysłane przez bloniu »
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #638 : Październik 07, 2010, 21:34:10 » |
|
Wyłów go do tego małego zbiornika i tam go kuruj! uratujesz mu tym życie bo w tym zbiorniku nie ma szans... Hepsetus podejrzewam skończyłby tak samo, kwestia czasu. One są za spokojne żeby żyć w takim litrażu z agresywnym wilkiem, nawet jak trochę pożyje to się nim nie nacieszysz bo będzie zbyt zestresowany żeby się pokazać z dobrej strony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drago
|
|
« Odpowiedz #639 : Październik 08, 2010, 04:23:41 » |
|
Jestem tego samego zdania co ducze szczupak nie da rady mimo wielkości jest za słaby, patrząc po zdjęciu to ryby które wcześniej wymieniłem też odpadają. Poza pielęgnicami bo to chyba jedyna alternatywa w Twoim baniaku, może oprócz pawich zebre , meeke , niebieskoluską ,perłową , tilapię buettikoferi. I wyłów erythrina szkoda go tak męczyć.
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|
|
|
bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #640 : Październik 08, 2010, 07:32:23 » |
|
Wyłowić wyłowię, ale gdzie go będę trzymał. Tamto akwarium stoi u starych - cały czas chodzi, ale cóż... jest daleko. Najwcześniej będę mógł wilczura odtransportować jutro. Stan na dzisiaj rano - nowych ran nie ma, pływa jak pływał, jeść niestety nie chce, ale już tak miał jak mu dowaliła Channa gachua. Ale przy Hopliasie to Gachua nie ma w ogóle zębów. Rany są do krwi - widać żywe mięso. Szkoda mi Erythrinusa, ale w kuble go przecież nie będę trzymał. Jes do wzięcia parka meeki. Całkiem ładne ryby, pięknie obarwione. Tylko cały czas boję się, że obiją wilka. Tak samo mam obawy z pawiookimi. W sumie wilk to niezłe bydle, ale samiec meeki jest dużo większy od niego - na razie. Ale chyba będę chciał spróbowac z pawiookimi. Tak, żeby było regionalnie. Czyli finał jest taki, że wilk tęczony zmienia lokum jutro (
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2010, 13:31:47 wysłane przez Grajewiak »
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
Drago
|
|
« Odpowiedz #641 : Październik 08, 2010, 23:00:18 » |
|
Panowie a gdzie pokłon dla królowej ? bloniu chyba na 14 stronie umieszczałem linka do filmu co hoplias robi z pielęgnicą jak ta próbuje kozaczyć, więc myślę że da sobie radę. Szkoda tylko że filmik już sie nie wyświetla,
. Moim zdaniem tęczak będzie miał nawet lepiej w wiaderku bo chociaż nie będzie narażony na ataki i urazy, bo wygląda bardzo nieciekawie.
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|
|
|
4tog
Zainteresowany
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #642 : Październik 08, 2010, 23:26:34 » |
|
Jaki jest najmniejszy gatunek hopliasa ? Bo będę trzymał erythrinusa znowu albo jakis gatunek malego hopliasa, bo chciałbym zobaczyć ich charakter
|
|
|
Zapisane
|
300l - serrasalmus compressus 112l - aktualnie puste 70l - baniak na karmówke.
|
|
|
bloniu
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1180
Hoplias malabaricus
|
|
« Odpowiedz #643 : Październik 09, 2010, 09:53:30 » |
|
Bierz unitaeniatusa! Niezłe bydle jest ale mniejszy od Hopliasa. Drago widziałem ten filmik:) Hoplias złapał za twarz pielęgnicę, prawda ?
|
|
|
Zapisane
|
I consider myself as a one fish wolf pack
|
|
|
4tog
Zainteresowany
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #644 : Październik 09, 2010, 13:34:38 » |
|
Ale golden wolf dorosnie mi do 40cm, a to troche bieda w 300 litrach... A reszta tych malo znanych hopliasow jest w ogole gdzies opisana w necie ? ja nawet zdjec nie moge znalezc.
|
|
|
Zapisane
|
300l - serrasalmus compressus 112l - aktualnie puste 70l - baniak na karmówke.
|
|
|
|