Witam.
W Wigilie zauwazylem biale plamy na srebrnej molinezji. Do tego dziwne odruchy podczas plywania, okreslilbym to jednostronnym paralizem, ogon wyginalo do lewej i pletwy nie rownomiernie poruszaly sie. Poniewaz byly Swieta nie moglem nic kupic wiec czas poswiecilem na szukanie informacji. Doszedlem dzieki wam, ze to tzw ospa rybia czy tez ICHTYOPHTHIRIUS MULTIFILIS z laciny. 27 grudnia polecialem do PETshopu i jedyne co znalalzem to eSHa EXIT - anti whitespot treatment. Po przetlumaczeniu to chyba ta sama zielonka ktora wspominaliscie wielikrotnie na forum i zawiera to samo co ichtiosan. Do tego czasu srebrna molinezja zeszla a plamki i wupustki pojawily sie na drugiej srebrnej i na czarnych.
Zapomialme wspomiec ze jeszcze we Wigilie podnioslem temperature do 32 stopni. Juz po kilku godzinach rybki poczuly sie lepiej chetnie jadly, na drugi dzien plamy zniknely. Wczoraj byl 3 dzien kuracji, wg ulotki dolaczonej do opakowania nalezalo wlac 20 kropli na 100 l dnia pierwszego i po 10 kropli drugiego i trzeciego dnia i koniec Ja wprawdzie zamierzalem kontunuowac leczenie do tygodnia ale wieczorem skrecilem termostat do 27 stopni. Wczoraj podmienilem 30 % wody i dodalem potem zielonke. Dzisiaj rano dzisiaj znalazlem jedna z black moli w strasznym stanie. Jedno oko bylo porosnniete bialym osadem, wygladalo to jak okulary a z drugiego wystawal bialy ropny czop. rybka je plywa normlanie ale wyglda strasznie. Rano podnioslem temp to 30, na noc podniose do 32 i kontynuuje leczenie.
Co do warunkow wody to PH mam na 7.8, duze wczesniej mialme paski a od wczoraj kropelkiNUTRAFIN, No2 jzu zero No3 troche jest, z paskow wunika ze kolo 20,
Zapomialem wspomiec ze to wszystko odzieje sie na 30 litrach z 4 roslinami, Echinodorus bleheri, hygrophila polysperma i bacopa caroliniana.
Bylo niby wszystko juz ustabilizowane, ale przed Swietami, musialem przeplukac akwa po tym jak moja corka nakarmila rybki bardzo obwicie (polxentymetra platkow na dnie)i zatal sie filter, jak wrocielem z pracy bylo brazowo. Odlalem miske wody przelozylem rybki odepcahelm filter (wewntrzny gabkowy FLUWAR dla 45l. i wlaozylem do miski z rybkami . Woda sie w miare oczyscila. Akwa i podloze z roslinami umylem nalezycie. Mozna by to nazwac restartem ale z uzyciem polowy wody i starym filtrem. Mialme odstana wode to zalalem akwarium i dolalem to oc bylo w misce. Po tym NO2 skakalo w ciagu tygodnia, podmienialem wode co dziennie po 30 %, zginelo kilka gupikow a zostalo to co jest. jak juz sie wszystko ustabilizowalo to pojawily sie wspomiane plamy na molinezjach.
Wczoraj wlozylem tez troche kawalkow korzenia odgotowanego majac nadzieje ze pomoze na obnizenie PH. Narazie chyba wczesno zeby oczekiwac rezultatow.
Tu so foty tej moly z podbitym okiem.
[click to zoom]

