Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: czy to normalne?  (Przeczytany 8082 razy)
panjames
Nowy
*
Wiadomości: 2


« : Lipiec 29, 2003, 09:32:38 »

Mam akwarium 60L i hoduje w nim stadko Dania Pręgowanego. Przy dnie
pływają dwa kiryski pstre i dwa kiryśniki. Przydenniaki mają około 5-6 cm i nie miałem z nimi żadnych kłopotów. Ostatnio mam jednak wątpliwości co do zachowania kirysków. Otóż przeczytałem w internecie że Corydoras paleatus są to rybki towarzyskie i ruchliwe a tymczasem moje ryby są praktycznie niewidoczne i wypływają ze swych kryjówek tylko podczas podawania pokarmu. Czy jest to u nich normalne? Czy w tak niewielkim akwarium moge trymać obydwa gatunki? Czy jeśli jest to objaw stresu to czy usunięcie dorastających i tak do ogromnych rozmiarów kiryśników pomoże kiryskom?
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #1 : Lipiec 30, 2003, 00:42:34 »

To faktycznie nietypowe zachowanie dla kirysków pstrych. Jeżeli sa zdrowe to przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być dwie: agresywne zachowanie Kiryśników lub nieprawidłowo urządzony zbiornik. Akwarium dla tych kirysków nie powinno być zbyt intensywnie oświtlone. Światło powinno być przytłumione rośliny wodne , a podłoże powinno być raczej ciemne. Kiryski to ryby stadne więc lepiej trzymać je w małych grupkach (po ok 4-6 sztuk) to sprawia że rybki stają się mniej płochliwe.
Jeżeli chodzi o kiryśniki to sam najlepiej możesz ocenić czy nie są agresywne w stosunku do współmieszkańców. Sam w tej chwili trzymam 1 Kiryśnika czarnoplamego w 60l zbiorniku (jest już dosyć spory ,ok13cm) i po wakacjach zamieżam go przeniść do 150l. Nie wyobrażam sobie dwóch tak dużych ryb w 60l akwarium , dlatego już teraz powinieneś pomyśleć o przyszłości tych sympatycznych sumów, bo wtedy dopiero mogą stać się agresywne, co w normalnych warunkach nie lezy w ich naturze.
Zapisane

panjames
Nowy
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Lipiec 31, 2003, 11:37:24 »

Postaram się podrzucić kiryśniki kumplowi który posiada większe (180 l) akwarium. Mam nadzieje że pomogę w ten sposób kiryskom.
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #3 : Sierpień 07, 2003, 22:58:40 »

Aha , jeszcze jedna ważna sprawa odnośnie kirysków. Kiryski posiadają bardzo delikatne wąsiki (znacznie delikatniejsze niż u innych sumów) , dlatego powinieneś zwrócić szczególną uwagę na kruszywo z którego złożone jest podłoże w twoim zbiorniku. Poszczególne ziarna żwiru nie mogą posiadać ostrych krawędzi!! Kiryski kopiąc w dnie mogą kaleczyć sobie te delikatne organy czuciowe. Pocięte lub poranione wąsiki często stają się ogniskiem infekcji i przyczyną złego samopoczucia ryb , które może objawiać się np. podwyższoną płochliwością.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: