następny »

[Stig_2]

a jak sie ma zastosowanie wegla aktywnego (jako zloza biologicznego) a dodanie do filtra torf aby zakwasic wode ?

[WitekuSku]

Słuchajcie, odnośnie opinii forowiczów na temat węgla aktywnego, to rzeczywiście są one różne. A najgorsze jest to, że czytając o tym węglu odnosi się wrażenie, że wszystko to jest najprawdopodobniej teoretyzowanie (nie wiem, może mylne mam wrażenie). Czy pośród nas nie znajdzie się żadna osoba, która może powiedzieć i zaświadczyć własnym doświadczeniem (ale nie kilku-dniowym), że długotrwałe korzystanie z węgla jest naprawdę dobre. Referaty cytowane w forum na temat węgla są naprawdę wyczerpujące, ale jednoznacznie nie odpowiadają na pytanie, czy węgiel jest dobrym filtratem czy nie. A wydaje mi się, że tak długo będzie się ten temat na forum powtarzał, póki jednoznacznie nikt nie odpowie na to pytanie.

   Osobiście podzielam opinie Seboos'a i Emi, to co mówicie jest według mnie logiczne i przekonywujące. Czy możecie mi powiedzieć, czy używacie osobiście też węgiel, czy nie?

   Używam węgla od samego początku (niestety jeszcze nie za długo, bo miałem przerwę w akwarystyce), ale zamierzam sprawdzić to osobiście jak to tak naprawdę z nim jest. Tak więc za kilka miesięcy będę mógł wam powiedzieć, kto się mylił      Chyba, że wcześniej ktoś inny rozjaśni całą mgłę nad tym tematem 

[PGR]

Jest to po części teoretyzowanie a to z racji tego, że nie uda Ci się rozwałkować węgla na m2 i policzyć wszystkich bakterii na nim- to samo tyczy się ceramiki! to ta sama sprawa! niczym się nie różni. Ja stosowałem węgiel rok i żadnych negatywnych skutków nie odczyłem- był między gąbką a watą i było ok.

Węgiel rzeczywiście może oddawać po pewnym czasie to co zebrał. A to dlatego, że ma tu zastosowanie przepływ na podstawie gradientu stężeń czyli jak w wodzie dużo minerałów, leków, innych substanscji chemicznych a w węglu mało to węgiel je pochłania- jeśli znów spada w wodzie (np. po wymianie) to węgiel może oddawać część do wody ale tylko do momentu wyrównania stężeń. Jest też trzecia sprawa- a mianowicie niektóre substancje mają większe "parcie" na węgiel i mogą wypchnąć z inne i zająć miejsce w węglu na stałe nawet (bo może nic o większym współczynniku reakcyjności (? jak inaczej to ująć?) z węglem nie istnieć). W związku z tym po prostu szkoda ryzykować przy stosowaniu leków, błekitu, zieleni malachitowej trzymanie węgla cały czas. Jednak jesli ktoś ma baniak prowadzony bez większych ekscesów to smiało można stosować węgiel aktywny non stop i na pewno jedynie korzyści z tego osiągnie

Więc- węgiel jest po prostu super bomba i wymieniamy go jak nalejemy syfu jakiegoś do baniaka (żeby nie podtruwać ryb bez potrzeby potem) ale dbamy o jego czystość (dobra mechaniczna fitracja "przed") i będzie służyć o wiele lepiej niż jakieś potłuczone talerze

[WitekuSku]

Mądre słowa... 

Ja stosowałem węgiel rok i żadnych negatywnych skutków nie odczyłem- był między gąbką a watą i było ok.

A możesz powiedzieć, co zrobiłeś po tym roku? Zrezygnowałeś z węgla, czy wymieniłeś po prostu wkład?

[PGR]

Mądre słowa... 

Ja stosowałem węgiel rok i żadnych negatywnych skutków nie odczyłem- był między gąbką a watą i było ok.

A możesz powiedzieć, co zrobiłeś po tym roku? Zrezygnowałeś z węgla, czy wymieniłeś po prostu wkład?

po prostu rozebrałem akwarium i sprzedałem i ruszyłem na lotnisko jak wroce niedlugo i doczekam sie wiekszego baniaczka to na pewno bede korszystał z węgla

[WitekuSku]

I  w ten sposób można rozmawiać o węglu aktywnym a akwarium ... Włąśnie o to mi chodziło. 

Zapraszamy innych "węglarzy" również do rozmowy ...

[Seboos]

Czy pośród nas nie znajdzie się żadna osoba, która może powiedzieć i zaświadczyć własnym doświadczeniem (ale nie kilku-dniowym), że długotrwałe korzystanie z węgla jest naprawdę dobre. Referaty cytowane w forum na temat węgla są naprawdę wyczerpujące, ale jednoznacznie nie odpowiadają na pytanie, czy węgiel jest dobrym filtratem czy nie. A wydaje mi się, że tak długo będzie się ten temat na forum powtarzał, póki jednoznacznie nikt nie odpowie na to pytanie.

   Osobiście podzielam opinie Seboos'a i Emi, to co mówicie jest według mnie logiczne i przekonywujące. Czy możecie mi powiedzieć, czy używacie osobiście też węgiel, czy nie?

Chodzi ci o używanie węgla w filtrze Tak używamy (może nie w każdym akwa - po prostu mam to używam, w akwa 144 jest to zeocarbon). Nie ma żadnych negatywnych skutków, Emi normalnie nawozi akwa, rosliny rosną a co najważniejsze biologia działa jak trzeba

[WitekuSku]

no i good 

Czyli wydaje mi się, że powoli rozwiewa się mit na temat węgla, jako złego skłądnika do biologicznej filtracji. Wiadomo oczywiście, że trzeba przy nim pamiętać o paru jego włąściwościach ...   

[Seboos]

Czyli wydaje mi się, że powoli rozwiewa się mit na temat węgla, jako złego skłądnika do biologicznej filtracji.

Bardziej rozwiewa się mit jako filtracji tylko i wylacznie po jakims leczeniu do usunięcia chemii ...

[WitekuSku]

W rzeczy samej...

[Zydek]

a jak by w tym koszyczku z weglem wymieszac ceramike i wegiel tak poł na pól??

[WitekuSku]

Osobiście nie widzę żadnych przeciwwskazań...  Chyba,że może kto inny...

[Zydek]

Ciekawe bo się połączyły własciwosci oby dwóch

[marcinl]

i w wielu filtrach występują obok siebie z jeszcze innymi mediami - więc przeciwwskazań nie ma
nie wiem tylko czy dalej uznawane jest za właściwe trzymanie węgla po skończeniu kuracji lekami

[WitekuSku]

Po skończeniu kuracji lekami i wyciągnięciu z wody  z pomocą węgla resztek lekarstw należy moim skromnym zdaniem węgiel wyciągnąć, ponieważ on te wszystkie resztki od lekarstw będzie w sobie trzymał i chyba lepiej je z akwarium usunąć i wyrzucić do kosza  Chodzi o to, że węgiel ma takie właściwości, że jeżeli w akwarium pojawi się związek łatwiej przyswajalny niż te drobinki lekarstw, to węgiel może lekarstwa uwolnić do wody i zacząć wyłapywać te łatwiej przyswajalne... A przecież nie o to chodziło, aby te świństwa znowu dostały się do wody...