Kamień wcale taki duży nie jest, zresztą w planie miał stanowić główny element kostki. Z tego co wiem, to aranżacja znowu się zmieniła (kamień zmienił trochę położenie), chyba trzeba będzie nakłonić właściciela do zrobienia kilku nowych zdjęć.
Ogólnie pomysł początkowo wydawał mi się dziwny, potem straszny (jak zobaczyłem jakiej wielkości jest akwarium, a jakiej kamień), ostatecznie efekt w 100% przypadł mi do gustu. Problem będzie z utrzymaniem kamienia w jako takim stanie (czyt. zachowanie koloru), ale trzeba poczekać, żeby dokładnie to ocenić.
PS. Wyprzedzając pytanie - po raz kolejny wypowiadam się tak jakbym to ja był właścicielem/autorem tego akwarium, ale oczywiście tak nie jest. Mam po prostu przyjemność uczestniczenia w tych akwarystycznych eksperymentach k0k0za
PS2. I widzę, że figurka Hello Kitty wciąż stoi tam gdzie ją zostawiliśmy