Masz racje z tymi przelicznikani ale liczby to tylko liczby.Ludzie od wieków próbują uszeregować świat zwierząt i roślin według liczb i z różnym skutkiem sie to udaje. Patrząc na moje rybki, na ich zachowanie nie wydaje mi sie że jest ich za dużo, że przeżywają jakiś stres z powodu zagęszczenia. Oczywiście czym większy zbiornik tym lepiej dla jego mieszkańców ale trzeba pójść na kompromis. W warunkach naturalnych ryby żyją w mniejszych zagęszczeniach niż w akwarium ale czy akwariowy gupik czy bojownik to taki sam jak w naturalnym bajorku? Pomijam tutaj odłowione formy dzikie.
Odnalazłem strony hodowców o których wspominałem wcześniej.
Ogólnie jak zaczynać z bojownikiem
http://www.zetbe.pl/start.htm Tak na zrowy rozsądek wszystko logiczne i nie przesłodzone
a tu troche o stymulatorach
http://www.zetbe.pl/inhibit.htmA tu gupikowe forum
http://www.guppyfan.fora.pl/PS
Moja żona sądziła że masz na myśli rośliny pisząc że mam obsade jak na 50l. Wedlug niej zmieści sie jeszcze 5 rybek ale to już inna "bajka"
"Nawet jesli w jednym/drugiem/trzecim miejscu jest napisane, ze bojownikowi bedzie dobrze w 5l, a haremowi gupika w 15l to w kilkutysiacach innych mozna znalesc zupelnie inne informacje."
Gdzieś słyszałem takie powiedzenie że kłamstwo powtórzone wiele razy staje sie prawdą.
Bez urazy
W polecanej przez Ciebie wikipedii w trzecim zdaniu o hodowli gupików jest napisane coś o wielkości zbiornika. Bojownik świetnie selekcjonuje potomstwo gupików ta że z miotu pozostaje 1 lub 2 które oddaje.
Female_Raziel widze że nie podjęłaś dyskusji i nie skomentowałaś źródeł które podałem. Czy można wiedzieć dlaczego? Jestem otwarty na argumenty
pozdrawiam