Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Rybka na gupiki do 54l  (Przeczytany 6714 razy)
dolly
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 393


Szczecin-Ystad


WWW
« : Marzec 27, 2009, 14:17:56 »

Może ktoś mi podpowie jaką rybkę/ki kupić by ograniczyć mnożenie się gupików? Uwielbiam te rybki i nie ma mowy bym je oddała lecz zaczęły się mnożyć jak głupie i nie mam amatora na narybek.A miejsca na jakieś większe akwarium nie znajdę (dopiero za jakiś rok).

Akwarium 54l
4x gupik 2+2
5x kardynałek

Oraz jakieś 70szt narybku (tylko z jednego miesiąca)
Zapisane

marcinl
Szczecin
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1616



WWW
« Odpowiedz #1 : Marzec 27, 2009, 14:37:07 »

może bojownik
Zapisane

moje 72l - http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17736.0
Ulubione - Kiryski Pstre, Gurami Mozaikowe i krewetki Smiley
dolly
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 393


Szczecin-Ystad


WWW
« Odpowiedz #2 : Marzec 27, 2009, 14:42:45 »

Z bojownikiem próbowałam.Wpuściłam mojego Oskara a on zamiast się najeść to obgryzł samcom płetwy które namiętnie hodowałam : (

Zastanawiam się nad 2 tetrami czarnymi.Nadają się do takiego akwarium?
Zapisane

Macieksoko
Turysta
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 377


www.turysci-ropczyce.go.pl


« Odpowiedz #3 : Marzec 27, 2009, 14:48:59 »

Myślę, że żałobniczki sobie poradzą z narybkiem.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2009, 14:51:36 wysłane przez Macieksoko » Zapisane

"Pokaż swoje sukcesy, nie szukaj porażek u innych"
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=22727.0

...ciągle myślę nad LT na ziemii Smiley
emilio1233
Nowy
*
Wiadomości: 15


« Odpowiedz #4 : Marzec 27, 2009, 14:56:46 »

ja miałem w 60 litrowym akwarium 2 mlinezje 2 mieczyki i 2 samice gupika i trzy 3 przez rok z narybku to udalo sie tylko prztrwac jednemu gupikowi
Zapisane
aaa
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 385


(^^,)


« Odpowiedz #5 : Marzec 27, 2009, 15:04:16 »

a jakiej wielkości jest narybek ?
jak rybki są jeszcze małe to możesz nimi karmić Oskara Wink
Zapisane

Wróciłam! Haaa! 200l! xdd
dolly
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 393


Szczecin-Ystad


WWW
« Odpowiedz #6 : Marzec 27, 2009, 19:09:36 »

Mają około tygodnia.Brat pożyczył mi swój "szpital" a córka zgodziła się postawić go u siebie akwa ma 30 litrów te małe które już są odłowie do niego a gdy osiągną 1cm. zaniosę je jako gratis do zoolgicznego.Mają tam 300l akwarium w którym są rośliny na sprzedaż i narybek który uda im się odłowić.Jednak jakiś wyjadacz jest konieczny bo znając gupiki to z miesiąca na miesiąc małych będzie coraz więcej (samiczki mają dopiero 2,5cm)
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2009, 09:31:09 wysłane przez dolly » Zapisane

Luana
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 206



« Odpowiedz #7 : Marzec 28, 2009, 10:26:57 »

może jakaś mała pieęgniczka? albo szczupieńczyk (np. karłowaty)?
Zapisane
dolly
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 393


Szczecin-Ystad


WWW
« Odpowiedz #8 : Marzec 28, 2009, 13:22:11 »

Myślałam o 2 pielęgniczkach ramireza,jak duże wyrastają?
Zapisane

marcinl
Szczecin
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1616



WWW
« Odpowiedz #9 : Marzec 28, 2009, 13:26:45 »

do 54l parka mogłaby być - piękne rybki
Zapisane

moje 72l - http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17736.0
Ulubione - Kiryski Pstre, Gurami Mozaikowe i krewetki Smiley
dolly
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 393


Szczecin-Ystad


WWW
« Odpowiedz #10 : Marzec 28, 2009, 13:28:25 »

Są śliczne tylko jeszcze ich nie spotkałam w szczecińskich sklepach : (
Zapisane

marcinl
Szczecin
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1616



WWW
« Odpowiedz #11 : Marzec 28, 2009, 13:48:32 »

żartujesz, a ja prawie w każdym
w CH Turzyn powinni mieć, kak nie zostaje Małe ZOO, CH Galaxy
Zapisane

moje 72l - http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=17736.0
Ulubione - Kiryski Pstre, Gurami Mozaikowe i krewetki Smiley
bobek77
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 99


« Odpowiedz #12 : Marzec 31, 2009, 21:24:05 »

Trochę straszny wątek.

Czy Wy ludzie lubicie swoje ryby?

Ciekawe czy jakby ktoś napisał "hoduję kotki, strasznie mi się mnożą, polećcie gatunek psa, który najlepiej zjada kocięta" to też by uzyskał wiele podpowiedzi.

Uprzedzając argumenty, że niby tak jest w przyrodzie. W przyrodzie, a nawet za oknem, psy też zjadają koty. Jak decydujesz się hodować ryby to jesteś za nie odpowiedzialna.Twoje akwarium to nie przyroda i jak zaprosiłaś tam rybki to nie ma co im robić teraz holokaustu. Trzeba było kupić same samce gupików i byłby problem z głowy.

Pozdrawiam
Zapisane
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #13 : Marzec 31, 2009, 22:36:54 »

Z psami i kotami porównanie nietrafione, bo psy nie żywią się kotami, a zagryzanie jest incydentalne.
Nie oszukujmy się, akwarium trzyma się dla przyjemności akwarysty, a akwarium to przyroda i mały ekosystem. Staramy się, żeby był w na miarę możliwości naturalny, w związku z czym jest tu i miejsce dla małego drapieżnika.
Zapisane
dolly
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 393


Szczecin-Ystad


WWW
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 01, 2009, 08:24:48 »

Trochę straszny wątek.

Czy Wy ludzie lubicie swoje ryby?

Ciekawe czy jakby ktoś napisał "hoduję kotki, strasznie mi się mnożą, polećcie gatunek psa, który najlepiej zjada kocięta" to też by uzyskał wiele podpowiedzi.

Uprzedzając argumenty, że niby tak jest w przyrodzie. W przyrodzie, a nawet za oknem, psy też zjadają koty. Jak decydujesz się hodować ryby to jesteś za nie odpowiedzialna.Twoje akwarium to nie przyroda i jak zaprosiłaś tam rybki to nie ma co im robić teraz holokaustu. Trzeba było kupić same samce gupików i byłby problem z głowy.

Pozdrawiam

Bobku (pseudonim zupełnie trafiony)Co ty p...... widziałeś kiedyś psa zjadającego kota??? Ugryzie,udusi ale truchła nie ruszy.Jest to prymitywny instynkt by złapać wszystko co się porusza,wybitnie przydatny dla psów gończych.

Może jesteś kiepsko poinformowany ale w naturze zaledwie około 5% narybku przeżywa.Reszta jest pożerana,z pożytkiem dla obu stron.To się nazywa selekcja naturalna.W akwariach też wskazane jest by nie odławiać kotnych samic.Zdrowe rybki z łatwością są w stanie uciec przed agresorem (po to sadzi się sporo roślin+wgłębka) a słabe i chore nie koniecznie.

Mój ojciec od ponad 30 lat hoduje ryby żyworodne.Pomimo że (gupiki rasowe) są to rybki osiągające wysokie ceny nie odławia kotnych samic ale pozostają one w akwa ogólnym.W ten sposób pozostają najsilniejsze i co za tym idzie najmocniejsze osobniki zdobywające często pierwsze miejsca na wystawach np. w klubie "molinezja"

Tak zachowuje się odpowiedzialny hodowca nie amator myślący tylko o zaspokojeniu swoich "potrzeb"
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2009, 08:29:20 wysłane przez dolly » Zapisane

Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: