Luana
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 206
|
|
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 01, 2009, 14:17:40 » |
|
dolly - brawo. masz zupełną rację. przeciez lepiej by przeżyło kilka/kilkanaście sztuk zdrowych rybek, niż 100 powykrzywianych i słabych.
bobek - sam raczej na wegetarianizm nie przeszedłeś, a krówki czy świnki ci nie żal? ale kanapeczka z szyneczką smakuje? gupiki zjedzą żywą ochotkę czy oczlika - robaczków ci nie żal? może rybki powinny przejść tylko na parzoną sałatę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bobek77
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 99
|
|
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 02, 2009, 11:15:44 » |
|
bobek - sam raczej na wegetarianizm nie przeszedłeś, a krówki czy świnki ci nie żal? ale kanapeczka z szyneczką smakuje?
A skąd niby wiesz, czy jestem wegetarianinem czy nie? Dla mnie to trochę zabawa w boga. Jestem panem i władcą 54 l i ja decyduję, czy zesłać plagę na swoje gupiki czy nie. Nikt o tym nie myśli w ten sposób, ale celowe dążenie do uśmiercenia żywego zwierzęcia udomowionego jest przestępstwem. Np dlatego nie można chociażby uśpić kociąt, które się urodziły "niechciane". Jeśli komuś rybki przypadkowo zjedzą narybek to uważam, że w miarę ok. Jeśli szukamy ryb tylko pod kątem celowego zjadania narybku to już ok nie jest. Widzę, że przykład psów i kotów nie wszystkim przemówił do wyobraźni. One rzeczywiście nie żywią się sobą, ale wyłącznie dlatego, że są udomowione i nie żyją w stanie dzikim w jednym ekosystemie. Proszę być pewnym, że zdziczałe psy żywią się zdziczałymi kotami, oczywiście między innymi, jak tylko uda im się je upolować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dolly
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 393
Szczecin-Ystad
|
|
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 02, 2009, 18:53:59 » |
|
Ty chyba sam siebie nie "słyszysz".Zabiedzony obrońca uciśnionych.Z nie kontrolowanego chowu są jedynie problemy (przerybienie,choroby,deformacje).Lepiej jest by ryby miały naturalną zdrową dietę i nie pływały w szambie niż to że ty masz mylne pojęcie o hodowli. celowe dążenie do uśmiercenia żywego zwierzęcia udomowionego jest przestępstwem A tu to już pojechałeś po bandzie. Ile ty masz lat dziecko? Przy takim podejściu nie masz co marzyć o zdrowych,pięknych rybach z własnej hodowli. Z resztą piszesz kompletnie NIE NA TEMAT!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Muchomorek
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2698
...a cыновья уходят в бой!
|
|
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 02, 2009, 19:42:52 » |
|
celowe dążenie do uśmiercenia żywego zwierzęcia udomowionego jest przestępstwem
Skąd ta "wiedza"? To już nie można trzymać kur na rosół? Obowiązkiem hodowcy jest zapewnienie dobrych warunków zwierzętom, a i to nie zawsze jest takie ostre (patrz: chów klatkowy kur). Nie wolno również powodować niepotrzebnego bólu. Również nie wolno organizować walk zwierząt.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej72
|
|
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 02, 2009, 19:52:50 » |
|
bobek77 trzymałem kiedyś w akwarium skalary z gupikami. Młode gupików były doskonałą karmą dla skalarów. Oburzony? Jeśli tak to dlaczego? Przecież w naturze to normalne - gatunek słabszy staje się pokarmem dla mięsożercy silniejszego gatunku. Gupik w tym przypadku jest tym słabszym. Mało tego - same gupiki zjadają swoje potomstwo - sama natura. Jeśli pożeranie małych gupików przez skalary na oczach akwarysty jest niehumanitarne,co cały łańcuch pokarmowy jeśli chodzi o ryby jest niehumanitarny i należałoby nakazać rybom nie pożerać się nawzajem. Ale czy posłuchają? Jest wiele gatunków ryb, które prowadzą tzw. selekcję wewnątrzgatunkową, która najogólniej rzecz biorąc polega na eliminowaniu osobników słabych i chorych przez m.in. pożeranie ich na śniadanie, obiad lub kolację. Sama natura.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bobek77
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 99
|
|
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 02, 2009, 21:30:48 » |
|
celowe dążenie do uśmiercenia żywego zwierzęcia udomowionego jest przestępstwem
Skąd ta "wiedza"? To już nie można trzymać kur na rosół? Stąd: ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 o ochronie zwierząt (t.j. Dz. U. z 2003 r, nr 106, poz. 1002 z późn. zm. ) Art. 33. 1. Uśmiercanie zwierząt może być uzasadnione wyłącznie: 1) potrzebą gospodarczą; 2) względami humanitarnymi; 3) koniecznością sanitarną; 4) nadmierną agresywnością, powodującą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego, a także dla zwierząt hodowlanych lub dziko żyjących; 5) potrzebami nauki, z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 9; 6) wykonywaniem zadań związanych z ochroną przyrody.
Art. 35. 1. Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4, albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.Abstrah*ąc od prawa, jak Wam sumienie pozwala karmić jedne rybki innymi to już kwestia Waszego sumienia. Nie dam się przekonać, że trzymanie kilkunastu rybek w wiadrze wody to wielki ekosystem i że tłumaczy nas dobór naturalny. Osoba która ryby hoduje winna się o nie troszczyć a w moim rozumieniu troski nie ma uśmiercania. Kończę swoją polemikę w tym wątku bo zrobił się mocny offtopic.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luana
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 206
|
|
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 03, 2009, 13:49:16 » |
|
To jakby nie patrzeć wpuszczenie rybki 'gupikożernej' podpada pod względy humanitarne - w ten sposób reszta ma godziwe warunki do życia, a nie cisną się jak sardynki w puszce. Nie ma tak by każdemu było dobrze - to jest wybór mniejszego zła.
jak widzę masz w akwarium helenki - zatoczków i innych ślimaczków ci nie szkoda? To tak samo jak z tymi gupikami - ryba zje rybę, a ślimak ślimaka. To juz humanitarne?
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 13:51:51 wysłane przez Luana »
|
Zapisane
|
|
|
|
PataP
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 28
|
|
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 04, 2009, 08:21:24 » |
|
A moim zdaniem to konieczność sanitarna. Jak ktoś już wcześniej powiedział przy przerybieniu mogą występować różne choroby, a i ryby wtedy się męczą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kacper94
Nowy
Wiadomości: 11
|
|
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 05, 2009, 18:02:26 » |
|
bobku. Moja siorka ma 2 piranie(fajne ryby tak propo ) i kupuje w zoologicznym rybki by piranie miały co zryc i jak narazie nikt sie nie czepia.nawet rodzice . Jest takie cos jak łancuch pokarmowy jedni zostaja zjedzeni by inni mogli zyc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
oste
Zainteresowany
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 05, 2009, 20:21:11 » |
|
uwież mi welon sobie poradzi mi sie zaja ostanio eneonami zaco go wywliłem do kibla
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
młodyakwarysta
Bywalec
Wiadomości: 579
ryby denne
|
|
« Odpowiedz #25 : Kwiecień 06, 2009, 04:54:36 » |
|
oste ja pisze niegramatycznie, z błędami , bez interpunkcji ,ale to to koszmar ryb sie nie wyrzuca do kibla jak ci zje inną PS; sorry jabym nie zrozumiał tego pisma
|
|
|
Zapisane
|
moje awkaria 54l i 27l i 30l i25 Maży mi sie jeszcze 10 zbiorników ....
|
|
|
Tymothy
Bywalec
Płeć:
Wiadomości: 450
Moje dwie koszatniczki podczas odpoczynku :)
|
|
« Odpowiedz #26 : Kwiecień 06, 2009, 10:14:32 » |
|
To, że np. większe zwierze zjada mniejsze jest normalne. To łańcuch pokarmowy. Ryby są rozumne, a zjadają swoje dzieci. To dlatego, że wiedzą, że to jest pożyteczne. Powoduje to, że nie ma przerybienia, a w aqua pływają tylko zdrowe ryby.
|
|
|
Zapisane
|
Moje akwaria: 50l Obsada: 1 Samiec Bojownika 1 Anentome Helena 3 Samice Bojownika 3 Krewetki Amano 12 Neonków Innesa 2 Ramirezy
|
|
|
Tymothy
Bywalec
Płeć:
Wiadomości: 450
Moje dwie koszatniczki podczas odpoczynku :)
|
|
« Odpowiedz #27 : Kwiecień 06, 2009, 10:17:27 » |
|
uwież mi welon sobie poradzi mi sie zaja ostanio eneonami zaco go wywliłem do kibla
Chyba oto chodziło: Mój welon zjadł mi neony i go za to wywaliłem do WC.To jest znęcanie się i zabijanie zwierząt!
|
|
|
Zapisane
|
Moje akwaria: 50l Obsada: 1 Samiec Bojownika 1 Anentome Helena 3 Samice Bojownika 3 Krewetki Amano 12 Neonków Innesa 2 Ramirezy
|
|
|
wkukler
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 350
|
|
« Odpowiedz #28 : Kwiecień 08, 2009, 16:08:50 » |
|
to jest przesada. spuszczasz rybę bo ci neonki męczyła?? możesz ją odnieść do sklepu to ktoś inny się nią zainteresuje!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|