No i akwarium juz stoi.
Przyklejone tlo
konar z wierzby mandzurskiej
ten sam konar z moim synalkiem
i w akwarium
plukanie piasku
piasek powoli wedruje do baniaka
i juz troche wody takze nalane, oraz troche roslin posadzonych
wody jeszcze brakuje, ale moje szczurki juz przesiedlone.
A tu juz po wszystkim. Akwarium zalane do oporu i jego lokatorzy.
Rybcie zza krzakow wyplynely i za zarcie sie wziely. Rybek nie ma wiele.
Dokladnie 4 sztuki paletek, trzy bocje, jeden zbrojnik niebieski (samiec) i jeden adonis.
NIe wiem jednak czy ten adonis w niedlugim czasie nie dostanie eksmisji.
Rosnie jak na drozdzach. Poza tym jest jeszcze otosek i kilka kryskow pigmejkow. No i plaga krewetek.
Wczoraj z synem lapalismy je sitkami. Na oko do baniaka moglo ich trafic ... tak mysle bo nie liczylem ...
ponad dwie setki.
Oswietlenie standardowe ... dwie rury.
Filtracja - dwa kubly fluvala ... jeden z nich, mniejszy, robi za mechaniczny.
ogrzewanie - grzalka hagena 200W.
Fotki robione w dzien i dlatego sa niespecjalne.