Szczególne podziękowania dla Shogun4 . Zastosowałem wszystkie twoje modyfikacje w tym filtrze. Uważam , że wszystkie są trafione i poprawiają skuteczność.
Cieszę się, że mogłem pomóc. O pozostałych filtrach trudno mi coś powiedzieć, ale...
...jest jeszcze jedna rzecz apropos Hailei. Wcześniej nie chciało mi się pisać, bo potrzebny jest też rysunek. Skoro jednak jesteś zainteresowany, to postanowiłem poświęcić kilka minut i zrobić prowizoryczny schemacik.
Chodzi o to, żeby nie zapychał się tak często przy zastosowaniu gęstszej gąbki (to chyba jego największa wada), a jednocześnie dobrze filtrował najdrobniejszy 'pył'. Jeśli górny koszyk przesunie się maksymalnie do góry, to wlot wody do wirnika robi się bardzo wąski. Woda jest wciągana właściwie tylko przez środek drugiej gąbki i szybkie zapchanie murowane. Wystarczy tą drugą (cienką, ale gęstszą) gąbkę wyciąć na kształt litery U, tak żeby pod wlotem do wirnika zrobiło się więcej luzu, przynajmniej z 0,5cm.. U mnie ta prosta modyfikacja optymalnie wyważyła przepustowość filtra i jakość filtracji, przy jednoczesnym wydłużeniu czasu pracy bez czyszczenia. Polecam

.
Wygląda to mniej więcej tak:

Oczywiście można z tej drugiej gąbki zrezygnować i wtedy nie ma problemu, jednak bez niej trudno będzie przefiltrować 'pył', który przepuszcza pierwsza gąbka, a który później mocno osiada na roślinach. Właściwie cokolwiek jest u góry w koszyczku, dobrze jest pozostawić te 0,5cm luzu bezpośrednio pod wlotem do wirnika.
Powodzenia!