kikoo83
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 71
|
|
« Odpowiedz #105 : Kwiecień 13, 2010, 21:36:16 » |
|
mi sie akwarium podoba i te rybki hehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grodek78
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 277
|
|
« Odpowiedz #106 : Kwiecień 13, 2010, 21:59:00 » |
|
Tak oglądam sobie Twoje akwarium i widzę, że dość często robiłeś w nim przemeblowania. Najbardziej odpowiada mi się aranżacja z 24 stycznia br. A tak ogólnie to Twój baniaczek przypadł mi do gustu, zawsze bardzo mi się podobały zbiorniki, gdzie dominowały motywy korzenne. Twoje akarki świetnie się prezentują w takim mrocznym klimacie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grundman
|
|
« Odpowiedz #107 : Kwiecień 14, 2010, 09:40:28 » |
|
Teraz w nowym akwarium jakby nie, ale narazie jeszcze tylko podzieliły się terenem i nic poza bronieniem swojego obszaru nie robią - to chyba jeszcze za wcześnie. Hubi, czyli teraz walczą ze sobą i się odpędzają ze swoich rewirów? wiem Grundman, że można szukać ale obecnie niestety nie mam na to czasu żeby jechać 50 km do wrocka oblecieć zoologi i stracić pół dnia wracając z niczym, mam zamiar wybrać się do wałbrzycha moża tam coś znajdę jednak "pałować" się nie będę w razie co ryby mam możliwość oddać w każdej chwili i jeśli trafię na to co mam plan wpuścić zmienię obsadę. dobraf, rozumiem, a co masz w planach wpuścić? zawsze bardzo mi się podobały zbiorniki, gdzie dominowały motywy korzenne. Twoje akarki świetnie się prezentują w takim mrocznym klimacie A jak tam Twoje ryby grodek - chyba wypadałoby zapytać o to w Twoim temacie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hubikopter
|
|
« Odpowiedz #108 : Kwiecień 14, 2010, 14:58:21 » |
|
Hubi, czyli teraz walczą ze sobą i się odpędzają ze swoich rewirów? Nie. Nie tyle walczą, co trzymają się swoich, ale dzisiaj rano widzę, że zaczęły raszować do cudzych zakątków.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2010, 20:41:33 wysłane przez Hubikopter »
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #109 : Kwiecień 14, 2010, 20:26:06 » |
|
Tak oglądam sobie Twoje akwarium i widzę, że dość często robiłeś w nim przemeblowania. Najbardziej odpowiada mi się aranżacja z 24 stycznia br. A tak ogólnie to Twój baniaczek przypadł mi do gustu, zawsze bardzo mi się podobały zbiorniki, gdzie dominowały motywy korzenne. Twoje akarki świetnie się prezentują w takim mrocznym klimacie . dzięki, a propos tego zdjęcia, o którym piszesz na dnie są dwa duże korzenie (rozłupałem jeden duży widoczny na wcześniejszych aranżach) - zawsze mnie ten korzeń się nie podobał jakiś taki ciemny nalot się robił jakby gnił i zaczynał śmierdzieć, dodatkowo przy którejś podmiance wyciągając go poczułem zapach żywicy także dostał kopa. dobraf, rozumiem, a co masz w planach wpuścić? jako, że mając sajki czy akary zawsze pamiętałem o tym, iż ten baniak jest dla nich absolutnym minimum i postanowiłem teraz wziąć coś mniejszego - myślałem o ramirezach ale trza by się bawić w dodatkowe zmiękczanie wody i zakwaszanie na co nie mam czasu.W efekcie padło na kakadu - koleżanka w sklepie ma pod koniec miecha ściągnąć je dla mnie także powinno być w czym wybrać, myślę jednak aby w tym tygodniu wpuścić na początek ze dwie samice (ewentualnie parkę) co by były ryby z różnych źródeł, no i jak myślicie czy się nie będą trzaskać póki co?
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2010, 20:47:10 wysłane przez dobraf »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grundman
|
|
« Odpowiedz #110 : Kwiecień 16, 2010, 07:05:26 » |
|
myślałem o ramirezach ale trza by się bawić w dodatkowe zmiękczanie wody i zakwaszanie na co nie mam czasu Nie wiem czy to troche jednak nie mit z tą koniecznością zmiękczania wody i taką niesłychaną wrażliwością ramirezek. Ja jak je miałem nie bawiłem się w żadne dodatkowe zmiękczania ani zakwaszania - w akwa było dużo korzeni i kilka szyszek na dnie, nic specjalnego poza tym wogóle nie robiłem by dbać o parametry. I rybki miały się świetnie! W efekcie padło na kakadu - koleżanka w sklepie ma pod koniec miecha ściągnąć je dla mnie także powinno być w czym wybrać, myślę jednak aby w tym tygodniu wpuścić na początek ze dwie samice (ewentualnie parkę) co by były ryby z różnych źródeł, no i jak myślicie czy się nie będą trzaskać póki co? To dobry wybór. Kakadu są ciekawe, no i żyją w haremach - kolejna ciekawostka, kolejne ciekawe akwarystyczne doświadczenie obok choćby dwóch samic akar rozmnażających się razem "Trzaskać się" to zależy co masz na myśli - walczyć czy rozmnażać? Chyba ani tego ani tego nie da się przewidzieć... W przypadku tych ryb możliwe są różne scenariusze, nigdy nie przewidzisz IMHO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #111 : Kwiecień 16, 2010, 09:27:27 » |
|
Nie wiem czy to troche jednak nie mit z tą koniecznością zmiękczania wody i taką niesłychaną wrażliwością ramirezek. Ja jak je miałem nie bawiłem się w żadne dodatkowe zmiękczania ani zakwaszania - w akwa było dużo korzeni i kilka szyszek na dnie, nic specjalnego poza tym wogóle nie robiłem by dbać o parametry. I rybki miały się świetnie! może i mit ale spotkałem się z wieloma opiniami, że warto im wodę przygotowywać, wyjątek potwierdza regułę może dlatego u Ciebie było spoko, w każdym bądź razie ciężko wyczuć Chyba ani tego ani tego nie da się przewidzieć... W przypadku tych ryb możliwe są różne scenariusze, nigdy nie przewidzisz IMHO.
i to jest najlepsze w hodowli pielęgnic btw, właśnie przywiozłem parkę jeszcze trochę i będą w bańce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #112 : Kwiecień 16, 2010, 20:13:50 » |
|
Pielęgniczki kakadu są twardę więc dadzą radę w twardszej wodzie. Możesz mieć jednak problemy z ewentualnym narybkiem. Nie polecam też trzymania parki. Widziałem kiedyś jak samiec potrafi gonić samice przez na prawdę długi czas. Może ją po prostu zagonić. Przy większej ilości samiczek "agresja" samca się rozkłada. W moim baniaku samiec nannacary zaplodnił już wszystkie 4 samiczki. To chyba normalne dla tego gatunku ryb (może z nieznacznymi wyjątkami pielęgnic które żyją typowo w parach). Nie wyobrażam sobie trzymania tych ryb w stosunku 1+1.
I jeszcze jedno zdanie odnośnie przygotowania wody. Jeśli chce Ci się trochę pobawić to po prostu do odstanej wody daj woreczki zmiękczające TWO i TWW (możliwośc ich regeneracji), wody, jeśli nie chcesz nie musisz zabarwiać. Z resztą masz ładny zbiornik więc nie ma co kombinować. No i sprawa woreczków wychodzi taniej niż filtr RO czy kupowanie wody destylowanej. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #113 : Kwiecień 16, 2010, 21:45:15 » |
|
Pielęgniczki kakadu są twardę więc dadzą radę w twardszej wodzie. Możesz mieć jednak problemy z ewentualnym narybkiem. Nie polecam też trzymania parki. Widziałem kiedyś jak samiec potrafi gonić samice przez na prawdę długi czas. Może ją po prostu zagonić. Przy większej ilości samiczek "agresja" samca się rozkłada. W moim baniaku samiec nannacary zaplodnił już wszystkie 4 samiczki. To chyba normalne dla tego gatunku ryb (może z nieznacznymi wyjątkami pielęgnic które żyją typowo w parach). Nie wyobrażam sobie trzymania tych ryb w stosunku 1+1.
I jeszcze jedno zdanie odnośnie przygotowania wody. Jeśli chce Ci się trochę pobawić to po prostu do odstanej wody daj woreczki zmiękczające TWO i TWW (możliwośc ich regeneracji), wody, jeśli nie chcesz nie musisz zabarwiać. Z resztą masz ładny zbiornik więc nie ma co kombinować. No i sprawa woreczków wychodzi taniej niż filtr RO czy kupowanie wody destylowanej. Pozdrawiam.
spokojnie, wszytko jest pod kontrolą - dziś wpuściłem parkę i będę tego pilnował aby wszystko było jak należy w razie jakiejś ekstremalnej sytuacji zainterwniuje, na koniec miecha są do wpuszczenia jeszcze dwie samice (zależy mi by rybcie były z różnych źródeł) ale mówię zrobię tak aby było dobrze ja obecnie stosuję kationit co by delikatnie zmiękczyć wodę i przyznaję rację - wychodzi zajebiście tanio!!!! (tak czy inaczej napisz dokładnie czego Ty używasz) btw, pomimo tego, iż wiem co mam robić w obecnej sytuacji każda rada jest dobra zwłaszcza będąca wynikiem Twojego doświadczenia w tym aspekcie, także po prostu dzięki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #114 : Kwiecień 17, 2010, 08:05:35 » |
|
Opis przygotowania i podmiany wody w moim 240l zbiorniku:
Raz w tygodniu podmiana ok 40l wody. Wode przygotowuje w następujący sposób: do akwarium 45l wlewam 5-10l wody destylowanej + kranówkę. Do wody wkładam 4 woreczki zmiękczające. 2 TWO, 2 TWW. Woda w takiej formie stoi ok. 48h. Po tym czasie odlewam troche wody (ok. 10l), wlewam ją do dużego garnka i wrzucam kilka kawałków kory dębu. Wode gotuje ok 30min, czasami dłużej. Wygotowaną wode wlewam z powrotem do akwarium i w takiej formie stoi ok 3-4h. Woda nabiera koloru lekko "herbacianego". Tak przygotowaną wode wlewam do swojego zbiornika. Podsumowując, przygotowanie wody zajmuje mi ok 27-30h.
Od czasu do czasu wrzucam do takiej wody liść ketapangu lub szyszki olchy które później trafiają do zbiornika. Też pomagają w przygotowaniu wody do podmiany. W Twoim przypadku takie zabiegi nie będa potrzebne. Ja, z uwagi na niską twardość wody i niskie PH nie mogę sobie pozwolić na wlanie wody bez garbników/humusów i zbyt twardej. Kiedyś, gdy mialem mniej czasu zrobiłem test i wlałem wode bez zmiękczania (odstaną 48h). Po 2 godzinach największy skalar lezał na boku na dnie zbiornika. 40l wody w tak znaczny sposób zachwiało parametrami. Skalar z tego wyszedł bez mojej ingerencji. Po prostu po ok. godzinie zaczął niemrawo pływać. Później było coraz lepiej. Myślę, że zbiornik "przetworzył" wodę. W każdym razie - nigdy więcej takich zabiegów. Sam nie wiem jak to zrobił no i sam nie wiem dlaczego akurat największy, najsilniejszy a nie najmniejszy, najsłabszy - bo tak na logike powinno być.
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grundman
|
|
« Odpowiedz #115 : Kwiecień 18, 2010, 17:31:42 » |
|
I jak tam po wpuszczeniu kakadu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #116 : Kwiecień 18, 2010, 19:38:27 » |
|
I jak tam po wpuszczeniu kakadu? no przyznam szczerze, że dziś zrobiło się dość ciekawie - pierwsze dwa dni wyglądały tak jak się spodziewałem czyli badanie terenu, samiec jak tylko znalazł to przegonił samicę i tyle, natomiast dziś samica siedzi pod jednym korzeniem raz na jakiś czas opłynie rewir, skubnie co nie co i przegania samca jak tylko podpłynie za blisko, wygląda to tak jakby broniła gniazda choć wydaje się mało prawdopodobne by coś tam miała. Btw baniak przeszedł lekkie zmiany jak tylko znajdę chwilę zrobię foty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grundman
|
|
« Odpowiedz #117 : Kwiecień 19, 2010, 07:07:50 » |
|
Gdyby coś było, to by się bardzo szybko rozmnożyły, lol Samica zazwyczaj przegania samca jak pilnuje ikry, czasami ulubionego terytorium. A tak to raczej samiec samice.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #118 : Kwiecień 19, 2010, 21:27:09 » |
|
Gdyby coś było, to by się bardzo szybko rozmnożyły, lol Samica zazwyczaj przegania samca jak pilnuje ikry, czasami ulubionego terytorium. A tak to raczej samiec samice. no póki co ten stan się utrzymuje. Zmiana obsady, lekka zmiana aranżu - nie będę się tu rozpisywał co i jak wszystko jest w 1-szym poście. Od strony technicznej to zmieniłem lekko ustawienie zdjęć co by od razu było widać stan aktualny bańki tzn. zdjęcie bieżące jako pierwsze reszta jako "historia bańki" dalej, zastanawiałem się czy w ogóle nie zrobić porządku i zostawić tylko aktualnej fotki ale doszedłem do wniosku, że jak ktoś chce prześledzić stare foty to niech ma. Co do kakadu wiadomo dojdą jeszcze dwie samice, no i muszę przyznać, że bardzo fajnie mnie się je obserwuje Btw żona ze mnie łacha drze, że teraz ryb w akwa nie widać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hubikopter
|
|
« Odpowiedz #119 : Kwiecień 19, 2010, 21:38:15 » |
|
No ładnie, ładnie. Rybki powinno być widać wkrótce, przecież mają tam miejsce do pływania . Btw. Liście przed włożeniem preparujesz jakoś specjalnie lub poddajesz innym zabiegom higieniczno - zapobiegawczym??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|