falko
Zainteresowany
Wiadomości: 90
|
|
« Odpowiedz #360 : Kwiecień 03, 2012, 20:49:47 » |
|
btw, znalazłem już miejscówe dla jednego z żagli - ten przy lewej szybie na drugim zdjęciu, generalnie mnie się nie podoba i myślę żeby go oddać by ryby dobierały z osobników najlepiej wybarwiających się.
Słabsze wybarwienie dwóch "lewych" skalarów (ten mniejszy wyżej też ma przyblakły pas) może być po prostu objawem aktualnego usposobienia ryb. Czy pobudzone, np. w czasie karmienia nie przybierają jednak intensywniejszych barw? Jeśli jednak paski zawsze są takie przybledzone, to albo zwyczajnie jest to taka forma barwna (jakaś hybryda pasiaka z jasnym osobnikiem), albo przyczyna tkwi w ogólnej kondycji ryb oraz ewentualnie w ich stopniu w hierarchii. W jaki sposób przygotowałeś tą ulistnioną gałąź przed umieszczeniem w akwarium?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #361 : Kwiecień 04, 2012, 18:13:21 » |
|
ten większy zazwyczaj ma niewidoczny lub słabo widoczny środkowy pas, także jest to imho po prostu taka forma.
Gałęzi jakoś specjalnie nie preparuje, ścinam końcem zimy, całe lato schnie sobie na oknie starej chałupy i to wszytko. Mam ten komfort, że owy buk rośnie u mnie na podwórku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sebtul
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 314
|
|
« Odpowiedz #362 : Kwiecień 04, 2012, 18:41:47 » |
|
Gałęzi jakoś specjalnie nie preparuje, ścinam końcem zimy, całe lato schnie sobie na oknie starej chałupy i to wszytko. Mam ten komfort, że owy buk rośnie u mnie na podwórku...
Czyli nic nie gotowałeś, nie polewałeś wrzątkiem ani nie piekłeś w piekarniku?
|
|
|
Zapisane
|
gg - 4479432
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #363 : Kwiecień 06, 2012, 19:23:01 » |
|
Czyli nic nie gotowałeś, nie polewałeś wrzątkiem ani nie piekłeś w piekarniku?
dokładnie tak, wedle mnie podstawa to wysuszyć na wiór, już jakiś czas temu przestałem się bawić w gotowanie badyli - w końcu zupa i tak mierna byłaby z tego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drago
|
|
« Odpowiedz #364 : Kwiecień 10, 2012, 15:04:00 » |
|
Dobraf ma całkowitą rację, moim zdaniem to szczyt głupoty gotować drewno w garze, jeszcze jak jest coś małego to jakoś to ujdzie, ale jak coś dużego to trzeba by było w wannie. Ja też każde swoje drewno suszę za piecem co, miałem już tego w karierze masę z różnych drzew których nawet nazwy nie znam. Raz tylko miałem problem z gniciem, ale za krótko schło i było wilgotne. Pozostałe bez jakiegokolwiek zarzutu, jedyny mankament, długo moknie zanim utonie.
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #365 : Kwiecień 11, 2012, 05:32:27 » |
|
Panowie, śmiem twierdzić, że gotowanie drewna w solance znacznie przyśpieszy możliwość wpakowana korzenia do baniaka. Nie każdy ma czas i chęć by suszyć drewno pół roku, a jeśli mamy możliwość wygotowania, to dlaczego nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
karkonosz
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 100
|
|
« Odpowiedz #366 : Kwiecień 11, 2012, 07:57:32 » |
|
Każdy wybiera metode która mu najbardziej odpowiada. Dla mnie gotowanie dużych korzeni i kawałków drewna stanowi spory kłopot. Z suszeniem byłby mniejszy problem, ale takie suche korzenie długo nie chcą tonąć. Dlatego ja robie to inaczej, a mianowicie zbieram tylko takie drewno, które na tyle długo leży w wodzie, że od razu tonie. W domu czyszcze je szczotką, a następnie zalewam wrzątkiem z solą. Dla świętego spokoju moczy się ono jeszcze tydzień, lub 2 w solance, a później trafia do akwarium. Jeszcze nigdy nie miałem problemu z takim drewnem. Żadnego gnicia, pleśni i tym podobnych przygód.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #367 : Kwiecień 28, 2012, 08:34:27 » |
|
Co słychać w baniaku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #368 : Maj 01, 2012, 11:54:22 » |
|
wszystko ok, żagle rosną, Póki co nic się nie dobrało, obecnie jest 5 sztuk, pozbyłem się tego co mi ubarwienie nie "leżało". Za to okazuje się, że utrafiłem parę kiryśników , jeden z nich ma ewidentnie większe płetwy piersiowe a pierwszy promień zaczyna się rumienić. foty jak zrobię to wrzucę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #369 : Maj 02, 2012, 09:21:04 » |
|
no mrs`ie po napisaniu wczorajszego posta zauważyłem, że rybcie składają ikrę, co widać powyżej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fr0t
|
|
« Odpowiedz #370 : Maj 02, 2012, 22:12:32 » |
|
No to widać kolejny dowód, że skalary potrafią się dobrać z dnia nadzień albo dobrały się wcześniej, ale nie było tego widać aż do pierwszego tarła - identycznie miałem ze swoimi. Ja właśnie 4 dni temu juz po kilkunastu tarłach, odłowiłem liścia z 'garścią' ikry (niestety po nocy mało jej zostało no i oczywiście nie przegapiłem tym razem ) do kotnika - to będzie mój pierwszy odchów ( czy udany - jeszcze nie wiem ). Ty też zamierzasz odchować, czy zostawisz wszystko w rękach "natury" ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #371 : Maj 02, 2012, 23:04:31 » |
|
no mrs`ie po napisaniu wczorajszego posta zauważyłem, że rybcie składają ikrę, co widać powyżej.
Gratuluje! Mam nadzieje, że rodzice będą się opiekować młodymi - choć pewnie nie przy pierwszym tarle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fr0t
|
|
« Odpowiedz #372 : Maj 03, 2012, 07:01:51 » |
|
U mnie opiekują się tylko 2 dni, ale to i tak nie zawsze. Najwięcej ikry znika pierwszej nocy, a na drugi dzień, jak wrócę z pracy po ikrze ani śladu. No ale może kolega będzie miał więcej szczęścia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #373 : Maj 03, 2012, 08:46:17 » |
|
U mnie opiekują się tylko 2 dni, ale to i tak nie zawsze. Najwięcej ikry znika pierwszej nocy, a na drugi dzień, jak wrócę z pracy po ikrze ani śladu. No ale może kolega będzie miał więcej szczęścia To jest raczej normalne. Z każdym następnym tarłem ikra powinna utrzymać się dłużej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #374 : Maj 03, 2012, 14:52:56 » |
|
leci już trzecia doba od złożenia ikry. Ryby jej nie zjadają dla samego zjedzenia - usuwają tylko bielejącą ikrę. Także nie jest źle póki co, czekam na larwy i zobaczymy co będzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|