Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Choroby « Pomocy, gupiki tyją, stroszą im się łuski i zdychają!!
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Pomocy, gupiki tyją, stroszą im się łuski i zdychają!!  (Przeczytany 13167 razy)
bartek195
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 17



« : Kwiecień 25, 2009, 08:08:58 »

Około miesiąca temu jeden z samców gupika strasznie utył, łuski mu się nastroszyły i po tygodniu zdechł. Myślałem ze to może ze starości ale kilka dni temu samiczka gupika bardzo przytyła(nie tyła tak nawet przy porodzie). Lecz wydawało mi się, że może będzie rodzić. Dzisiaj zobaczyłem podczas karmienia, że jej łuski delikatnie się podniosły Cry . Czy ktoś wie jaka to choroba?? Jak inne ryby mogą się nią zarazić?? Cz jest uleczalna, jeśli tak to jakie leki stosować?? Jakie czynniki wywołują tę chorobę?? Proszę o szybką odpowiedź, ponieważ nie chce, żeby ona zdechła. Dodam, że mam akwarium 25 litrów i nigdy nie miałem żadnych chorób w tym akwarium.
Zapisane

akwarium 25l

4 gupiki ( 3 samce + 1 samica ),
3 platki (2 samce i 1 samiczka)
3 kiryski (lamparci, spiżowy, pstry)
ok. 10 młodych gupików

gg 2955952
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 25, 2009, 08:18:13 »

Ja obstawiam posocznicę.
Przeczytaj i porównaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Posocznica_u_ryb
Zapisane
bartek195
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 17



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 25, 2009, 10:25:51 »

Poczytałem troche w Internecie i według mnie jest to puchlina wodna.Chorą rybkę odłowiłem do 2-3 litrowego naczynia. Kupiłem w sklepie Sera Bactopur Direct. Mam pytanie. Czy tę tabletkę wrzucić do akwarium i umieścić tam z powrotem chorą rybkę?? Proszę was o szybką odpowiedź!!!!
Zapisane

akwarium 25l

4 gupiki ( 3 samce + 1 samica ),
3 platki (2 samce i 1 samiczka)
3 kiryski (lamparci, spiżowy, pstry)
ok. 10 młodych gupików

gg 2955952
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 25, 2009, 14:21:59 »

Decyzja zależy od Ciebie, choroba jest zaraźliwa, nawet jeśli to jest jakaś inna choroba bakteryjna, a na taką wygląda. Zależy ile masz tych rybek, jeśli same chore, to przenosić nie ma sensu, bo się tylko stresuje ryby i osłabia zmianą parametrów.
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 25, 2009, 15:28:47 »

Tak jest tablete rozpuść w wodzie w słoiku i wlej do akwarium,rybę trzeba spisać na straty niestety.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
bartek195
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 17



« Odpowiedz #5 : Kwiecień 27, 2009, 14:53:34 »

Zrobiłem tak:
Tabletkę rozpuściłem w 0,5 litra wody i pół wlałem do akwarium (mam 25 litrów, a pisało, że 1 tabletka jest na 50 litrów), a drugie pół do 1 litra wody, gdzie umieściłem rybkę na ok 30 min. Podczas tej "kąpieli" rybki zauważyłem 2 czerwone kropki po lewej stronie brzucha. 1 za skrzelem, a drugą w okolicach odbytu. Czy ktoś wie co to mogą być za plamki?? Huh  Dzisiaj niestety nie zauważyłem zmian Cry. Rybka nadal ma nastroszone łuski  Sad .
Zapisane

akwarium 25l

4 gupiki ( 3 samce + 1 samica ),
3 platki (2 samce i 1 samiczka)
3 kiryski (lamparci, spiżowy, pstry)
ok. 10 młodych gupików

gg 2955952
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #6 : Kwiecień 28, 2009, 19:55:26 »

Tej rybie już nie pomożesz, przy tej chorobie można rybom pomóc jedynie w początkowym stadium, musisz ją uśmiercić po co ma się męczyć.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #7 : Kwiecień 28, 2009, 20:10:05 »

Jaki znasz sposób na uśmiercenie takiej małej rybki? Pytam poważnie. Dać jej czymś w łeb? Bo spuszczenie w kibelku nie załatwia sprawy - ryba jeszcze żyje i umiera z powodu zbyt niskiej temperatury.

Ja mam jeden sposób, stosuję go na karpia na święta. Ale napiszę jak dostanę przyzwolenie od moderatora, bo zaraz dostane kwita, za okrucieństwo Smiley A przecież tradycja jest tak ważna. A ja robie to najbardziej humanitarnie jak moge sobie to wyobrazić.
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
bartek195
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 17



« Odpowiedz #8 : Kwiecień 29, 2009, 13:47:01 »

nie trzeba bo rybka sama zdechła Cry Cry Cry Cry Cry Cry Cry Cry Cry Cry



Mam tylko nadzieje, że nie zaatakuje ta choroba innych rybek  Undecided  Huh
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2009, 13:49:27 wysłane przez bartek195 » Zapisane

akwarium 25l

4 gupiki ( 3 samce + 1 samica ),
3 platki (2 samce i 1 samiczka)
3 kiryski (lamparci, spiżowy, pstry)
ok. 10 młodych gupików

gg 2955952
przemow
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #9 : Maj 02, 2009, 09:10:43 »

Też miałem u siebie ta chorobę i nie jest prawdą że jest nie do wyleczenia mi się udało uratować moje neonki innesia i to bez zadnych strat jak kogos interesuja informacje to wystarczy postapic zgodnie z instrukcja producenta . Ja tabletke dalem do ogolnego akwa bez rozpuszczania po 3 dniach podmiana 50% wody i wegiel na 3 dni i jeszcze raz kuracja tj. wczesniej rybki ok wracaja kolory i luski tez wracaja do normy oczywiscie po stracie starych odstajacych opuchlizna zeszla
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #10 : Maj 02, 2009, 13:51:57 »

przemow a gdzie w tym temacie pisze że nie jest do wyleczenia można ją wyleczyć ale we wczesnym stadium.Ryba bartka była zbyt poważnie chora w tym stadium odłącza się śluzówka jelita ryba nie trawi pokarmu nawet jeżeli go przyjmie, nabrzmienie występuje gdy nerki przestają funkcjonować lub gdy jest infekcja drug moczowych organizm nie ma jak wydalić wody.I co Ty chcesz leczyć w takim stanie?
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
przemow
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 164



« Odpowiedz #11 : Maj 04, 2009, 16:34:44 »

Drago ja pisze o takim stadium choroby gdy ryba jest juz napuchnieta wczesniej jest problem zauwazyc ta chorobe a na czym ona polega to wiem to ze jestem nowy na forum nie znaczy ze nie mam doswiadczenia
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #12 : Maj 04, 2009, 18:40:50 »

przemow tak jak pisałem może u ciebie to było wczesne stadium choroby mimo ze łuski były nastroszone i ryba czy ryby wyzdrowiały. Natomiast w zdecydowanej większości wypadków ryby w takim stadium padają i tak też było u bartka.Dlatego zazwyczaj się leczy wszystkie pozostałe ryby u których jeszcze objawy nie wystąpiły a u ryb z takimi objawami przeprowadza się eutanazję .Ja wróżbitą ani wyrocznią nie jestem więc nie wiedziałem czy wiesz na czym polega ta choroba, dlatego na wszelki wypadek napisałem i nie napisałem nigdzie że nie masz doświadczenia bo po jednej wypowiedzi to trudno ocenić.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
Callanthe
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #13 : Maj 04, 2009, 18:42:23 »

Miałam dwa gupiki (takie śliczne, pomarańczowe). Zaczęły strasznie tyć im brzuszki (były takie jak w średnio zaawansowanej ciąży samicy gupika). I oby dwa zdechły. Dość długo miały te brzuchy, ale nie zauważyłam, żeby miały nastroszone łuski. Tylko te grube brzuszki. Nie leczyłam ich, bo pan w zoologicznym powiedział mi, że to z przejedzenia i tak jak mi poradził zrobiłam i jedno dniową głodówkę i podałam jakiś żywy pokarm, który przeczyszcza żołądek, ale nie zdycha przy tym rybka.
Pozdrawiam, Callanthe.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2009, 18:44:39 wysłane przez Callanthe » Zapisane
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #14 : Maj 05, 2009, 21:05:46 »

Przekarmić też można, ale niestety przekarmione czasem się już mimo głodkówki...jakby tu napisać...nie odetkają Smiley

A powiedzcie w jakim sklepie kupowaliście te puchnące gupiki i w jakim mieście?
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: