Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Co2 z butli Paintball  (Przeczytany 4451 razy)
k0k0z
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 67



« : Kwiecień 25, 2009, 12:15:25 »

Pytanie czy ktoś próbował adaptować butle paintballowe o niewielkiej pojemności 9-20 oz do wymogów akwarystycznych? Chodzi mi zwłaszcza o typ zaworów, w paintballowej jest zawór PIN, nie doszukałem się jaki jest w tych 2 i 6 kilowych do akwariów/gazu spożywczego. Czy zwykły reduktor podejdzie czy trzeba kombinować?
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=21482.0 <- 30L + Tuba 10L, proszę komentować ^_^
fotoman
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 28, 2009, 13:12:29 »

Ja próbowałem.
Z racji tego, że w czasie gdy zabrałem się za Co2, było przed sezonem a u mnie zalegało 10 butelek, pomyślałem "co tak będą się kurzyły". Zakupiłem reduktor i pierwszy zonk, gwint inny. "No cóż" pomyślałem "trzeba się udać do sklepu hydraulicznego". Tam odszedłem z kwitkiem. Następny był z akcesoriami do wszelkich instalacji gazowych, (był nawet taki sam reduktor jaki kupiłem na allegro - ja zapłaciłem ok 80 zł, a tam 180 zł) ale Pan też nie bardzo pomógł. Cóż jest jeszcze sklep z pneumatyką. Pojechałem, wszedłem, od progu głośnie "DZIEŃ DOBRY" aby zrobić dobre wrażenie, ale Pani się tylko wystraszyła. Gdy powiedziałem jaką przejściówkę potrzebuję, uśmiechnęła się, powiedziała że reduktor ma gwint standardowy do każdej butli gazowej, tylko w tej maleńkiej butelce jest gwint nietypowy (czyt. do du...). Po drodze do domu zajrzałem do sklepu w którym sprzedają węże wszelkiego typu. Tu miłe zaskoczenie, sprzedawca nawet był zainteresowany moim problemem i bardzo chciał pomóc. Po części udało mu się. Pierwsza rzecz, to zmiana nakrętki na reduktorze (trzeba było rozszczelnić połączenie aby zdjąć nakrętkę - było klejone), następnie dwie przejściówki i wszystko pasowało do siebie (20 zł), no prawie wszystko, trzeba było pomyśleć na jakimś uszczelnieniem butla-przejściówka, bo gwint w przejściówce był za długi, a główka z uszczelką w butli za wąska). Udałem się do ślusarza, który popatrzył najpierw 15 minut, pomyślał następne 10, przez 7 szukał materiału  z którego w przeciągu 2 wytoczył uszczelkę. Teoretycznie pasowało. koszt usługi następne 20 zł. Trzeba było jeszcze uszczelnić tylko połączenia gwintowe na przejściówkach. Cóż, od razu na myśl przychodzi teflon. Wszystko trzymało, super. Butla podłączona, bąbelki lecą. Na noc całość zostawione z regulatorem czasowym. Rano - butla pusta, któreś połączenie puściło.

Męczyłem się tak ze 2 tygodnie z połączeniami i szukaniem gdzie przecieka gaz na zewnątrz. Dobrze, że posiadam dużą 6 kilową butlę z której codziennie rano przetaczałem gaz do małej (0,35 kg).

Któregoś pięknego dnia nie wytrzymałem, wszedłem na allegro, znalazłem butlę 1,5kg za 140 zł z przesyłką, za 2 dni butla była u mnie. Razem z butlą zamówiłem zawór aqua-art z dwoma reduktorami. Dotarło wszystko w jednym czasie. Podłączyłem, ustawiłem 1,5 bąbelka/sek (w przybliżeniu). Do tej pory się nic nie zmieniło, na reduktorze nawet nie widać aby cokolwiek ubyło, a chodzi już ok. 1,5 miesiąca.

W tym momencie nie ma już ochoty na zabawy w "tanie rozwiązania" nie zawsze wychodzi to wiele taniej (licząc przejściówki, usługi, czas zmarnowany na szukanie , paliwo w samochodzie i co najważniejsze nerwy stracone co rano).

Mam nadzieję że rozjaśniłem Ci nieco sprawę Smiley  kupuj butlę 1,5 kg, nie jest to aż tak wielki koszt, a będziesz wiele zdrowszy  Afro
Zapisane
k0k0z
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 67



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 28, 2009, 13:17:32 »

No właśnie czegoś takiego się spodziewałem, no cóż, przynajmniej wiem, że nie warto się w to bawić. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Wink
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=21482.0 <- 30L + Tuba 10L, proszę komentować ^_^
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 28, 2009, 13:22:41 »

Rano - butla pusta, któreś połączenie puściło.
A głowa nie bolała, nie było objawów zatrucia itd?
Wiem, że ludzie z szczelnym pomieszczeniu mogą oddychając podnieść zawartość CO2 do 10%, a przy 30% jest już śmiertelnie niebezpiecznie, dlatego pytam.
Zapisane
fotoman
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 28, 2009, 14:59:53 »

A głowa nie bolała, nie było objawów zatrucia itd?
Wiem, że ludzie z szczelnym pomieszczeniu mogą oddychając podnieść zawartość CO2 do 10%, a przy 30% jest już śmiertelnie niebezpiecznie, dlatego pytam.

Właśnie w tym sęk, że moje 200l stoi w firmie w pomieszczeniu 4x2,5m ale drzwi są otwarte na korytarz, a z korytarza do pozostałych pomieszczeń, więc gaz się spokojnie rozpłynął.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: