jak już wcześniej pisałem mam świadomość że moje 325l jest za małe na paletki altumy topheusy itp, nie mniej jednak dopóki te gatunki nie urosną albo wręcz skarłowacieją w małym akwa jest wszystko ok, pamiętając że nastawiam się na akwarium dekoracyjne a nie rozród czy super hodowle, patrząc natomiast że gość w zoologu trzyma 50 tropheusów w 40 litrach już miesiąc to u mnie będą miały naprawdę raj np 10 sztuk co o tym myślicie
aha i jeszcze jedno
bloniu: nieład nie jest równoznaczny z brzydko wyglądającym akwarium, pisałem lubię ładne rzeczy wiec na pewno skify nie zrobię
neuron: akwarium nie likwiduje tylko zmieniam profil z ładnego na jeszcze ładniejsze - trzeba być optymistą, co do tego że nie reklamuję się na PKMD i discus forum to oczywiste, mam swoją wizję akwarium z paletami daleko rozbieżną z opinią "fachowców", dla mnie dyski na szkle bez roślin to forma "tanganiki" tyle tylko że ni jak nie przemawiająca do wyobraźni, te super discus fish na pokazach nigdy nie widziały podłoża i roślin wyhodowane sterylnie w samych szkłach z wodą dobieraną laboratoryjnie, takie dewiacje u mnie nie wchodzą w grę nie myślę prześcigać się z bandą akwamaniaków - dlatego nie wychodzę z reklamą mojego akwa jako akwarium z dyskami lecz jako akwarium dekoracyjne poza tym moje dyski nie są rasowe i nie mogą konkurować w kategoriach rasowych
Po przestudiowaniu forów i sporej lekturze na początku kupiłem nawet filtr RO po czym po roku leżakowania sprzedałem Rodi - mam nadzieje że sprawuje się dobrze
- w ogóle go nie używałem a jak widać po 1,5 roku całkiem słusznie ... co oczywiście nie jest regułą bo tak się składa że mam dobrą jakościowo wodę z wodociągów, niestety niektórzy muszą go stosować ... niektóre rzeczy w necie są mocno przereklamowane wręcz nie potrzebne podobnie było z lampą UV, ale jednak po pewnym czasie użytkowania szczególnie jak karmiłem ochotką żywą - doceniłem zalety lampy w zakresie oczyszczania i profilaktyki
zmieniając profil akwa jak wspomniałem kieruję się nakładem pracy wkładanym w utrzymanie, kosztami związanymi z eksploatacją oraz poszukiwaniem czegoś nowego, ale.... ostatnie słowo nie zapadło, być może dokupię tylko neonów którym zmienię wodę raz na 2-3 tygodnie i będzie git nie wspominając już o obniżeniu temperatury co byłoby zbawienne dla niektórych gatunków roślin które mógłbym dosadzić