Dlaczego nie? Miałem ja wolno plywającą po tafli i dopóki jej coś nie zżarło miała się śwetinie.
Jest to bardzo delikatna roślina i trzeba bardzo uważać by jej nie uszkodzić.
Cytat z pierwszej lepszej strony:
"Pływające okazy nadają się do zacienienia niektórych partii akwarium, dla ryb preferujących półmrok, także do akwariów tarliskowych szczególnie dla ryb labiryntowych oraz budujących pieniste gniazda. Rozmnażanie jest bezproblemowe. Na starych liściach tych roślin tworzą się rośliny potomne. Po wykształceniu kilku listków i systemu korzeniowego można je oddzielić i posadzić w podłożu lub pozostawić jako pływające. Jest to roślina szybko rosnąca i pochłaniająca dużo związków azotu przyczyniając się do usuwania z wody produktów przemiany materii ryb."
http://akwa-mania.mud.pl/rosliny/ceratopteris%20t.html