Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Szczupieńczyk  (Przeczytany 4249 razy)
dr.chemik
Nowy
*
Wiadomości: 26


« : Czerwiec 13, 2009, 11:59:50 »

Dzień dobry
Mam pytanie, może wydawać się głupie dla starych wyjadaczy ale mnie intryguję czy mogę trzymać w akwarium z bojownikiem np. szczupieńczyka dageta. Akwarium mam 60 l oprócz bojownika ( 2 samiczki + samiec )  mam tam 8 neonów innesa.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
Zapisane
Ropek
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 695


« Odpowiedz #1 : Czerwiec 13, 2009, 12:03:47 »

Raczej nie, albo szczupieńczyki albo bojownik.
Zapisane

dr.chemik
Nowy
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #2 : Czerwiec 13, 2009, 12:11:34 »

ale bardzo będę wdzięczny za konkretna odpowiedź w stylu :nie bo... ,albo tak bo...
Moje bojownik i neonki większość czasu spędzają przy dnie, a szczupińczyki podobno przy tafli, poza tym strasznie mi się podobają.
Zapisane
Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #3 : Czerwiec 13, 2009, 16:36:10 »

Ropek a dlaczego nie?
Ja nie widzę przeszkód w trzymaniu tych ryb razem,chociaż by z tego względu że tak jak pisałeś zamieszkują różne warstwy wody poza tym nie są aż tak podobne do siebie żeby wynikały jakieś konflikty.Podobno te szczupieńczyki są agresywne wobec siebie ja miałem 10 sztuk i nie zauważyłem jakichś walk miedzy nimi wprost przeciwnie były nawet nieco płochliwe.Bardzo lubią przebywać wśród roślin pływających.Wybór zostawiam tobie dr.chemik.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
Ropek
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 695


« Odpowiedz #4 : Czerwiec 13, 2009, 18:19:44 »

Bojowniki docelowo też trzymają się raczej przy tafli wody, ponadto nie są zbyt ruchliwe. Wydaje mi się, że nie będą zadowolone z fruwających dokoła szczupienczyków.
Jak dla mnie w 60l mogą być problemy, obie rybki nie dadzą sobie w kasze dmuchać.
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #5 : Czerwiec 13, 2009, 21:07:57 »

No bez przesady szczupieńczyk Dageta to nie ptaszor czyli ryba latająca i nie są aż tak aktywne żeby pływać nieustannie po akwarium, bo lubią dosyć gęstą roślinność. A już tym bardziej jeżeli część powierzchni wody będą stanowiły rośliny pływające miedzy którymi bardzo lubią przebywać. Poza tym u siebie nie zauważyłem żeby były agresywne i napastliwe wobec innych ryb,o podobnej wielkości chociaż nie wiem jak z neonami bo z nimi nie trzymałem.A bojownik nie wyznacza rewirów jak pielęgnice więc nie będzie ich wyganiał.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 13, 2009, 22:49:09 wysłane przez Drago » Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
delTORO
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 228


« Odpowiedz #6 : Czerwiec 14, 2009, 06:07:53 »

Raczej nie, albo szczupieńczyki albo bojownik.
Też tak sądzę, zważywszy na wymagania temperaturowe.
Zapisane

112L
L260, L201, otocinclus affinis
Fundulopanchax nigerianus innidere
Microgeophagus ramirezi
dr.chemik
Nowy
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #7 : Czerwiec 14, 2009, 17:58:40 »

hmm muszę jeszcze tą sprawę przemyśleć, a co powiecie o szczupieńczyku karłowatym???  czytałem kilka opisów tej rybki i różne były oceny co do akwarium w jakim ma być trzymana. Jedni piszą że jedno gatunkowe inni że spokojnie może być w zbiorowym. I bądź tu człowieku mądrym. A może zagrzebka???
Pozdrawiam
Zapisane
delTORO
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 228


« Odpowiedz #8 : Czerwiec 14, 2009, 18:58:28 »

hmm muszę jeszcze tą sprawę przemyśleć, a co powiecie o szczupieńczyku karłowatym???  czytałem kilka opisów tej rybki i różne były oceny co do akwarium w jakim ma być trzymana. Jedni piszą że jedno gatunkowe inni że spokojnie może być w zbiorowym. I bądź tu człowieku mądrym. A może zagrzebka???
Pozdrawiam
Karpieńce w połączeniu z bojkiem to nie najlepszy pomysł - głównie temperatura (ja trzymam proporczykowce i sz.karłowate bez grzałki - wystarcza oświetlenie), a w przypadku karłowatego dochodzi do tego wielkość. Co do jednogatunkowego bądź zbiorowego akwa to skłaniam się do tego aby w ich przestrzeni nie pływały inne gatunki - osobiście trzymam oprócz nich tylko zbrojniki i krewetki.
Zapisane

112L
L260, L201, otocinclus affinis
Fundulopanchax nigerianus innidere
Microgeophagus ramirezi
szymonw
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1372



WWW
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 14, 2009, 19:03:46 »

No bez przesady szczupieńczyk Dageta to nie ptaszor czyli ryba latająca i nie są aż tak aktywne żeby pływać nieustannie po akwarium, bo lubią dosyć gęstą roślinność. A już tym bardziej jeżeli część powierzchni wody będą stanowiły rośliny pływające miedzy którymi bardzo lubią przebywać. Poza tym u siebie nie zauważyłem żeby były agresywne i napastliwe wobec innych ryb,o podobnej wielkości chociaż nie wiem jak z neonami bo z nimi nie trzymałem.A bojownik nie wyznacza rewirów jak pielęgnice więc nie będzie ich wyganiał.

powiem szczerze ze ja bym szczupieńczyków dageta z bojownikiem w takim litrażu też nie trzymał. natomiast dla s.karłowatego ten litraż jest już i wystarczający i są to IMO ryby bardziej towarzyskie nic s.dageta. to wnioski nasuwające sie z lektury źródeł mi dostępnych.  karłowate zawsze mi sie podobały ale jakoś nie moglem na nie trafic bez specjalnych poszukiwań. ostatnio sie w mojej okolicy właśnie pojawiły stąd i sobie o nich niedawno czytałem, ale niestety nie mam na nie już miejsca za bardzo. natomiast generalnie uważa się je za ryby na tyle nieśmiale, że aby się optymalnie wybarwiały lepiej je trzymać w akwariach jednogatunkowych.


p.s.1
bojownik jest rybą typowo terytorialną, zwłaszcza w warunkach naturalnych gdzie obiera zwykle terytorium i czeka na samicę. w warunkach akwariowych oczywiście zachowania bojownika nie są typowe dla jego środowiska naturalnego. są osobniki, które potrzebują stymulacji w obecności samicy by obrać terytorium i zbudować gniazdo, choć są i takie które gniazda buduja i bez obecności samic w zbiorniku.  

p.s.2
Drago jak napisaleś o porównałeś szczupieńczyka do ptaszora przypomniał mi się "skrzelopiór" gatunek z SA przebywający w podobnych rejonach toni wody jak szczupieńczyki. ryba czyba dość popularna w kilkadziesiąt lat temu poczym o niej zapomniano.
Zapisane

dr.chemik
Nowy
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #10 : Czerwiec 14, 2009, 19:37:26 »

Naprawdę bardzo zaintrygowały mnie karpieńce, ciekawe ryby, tylko właśnie ten bojownik, a zdecydowanie nie chce wywołać wojny w akwarium. Karłowaty też śliczna rybka ale właśnie słyszałem że najlepiej trzymać go samego, natomiast co dageta to zdania podzielone...
Zapisane
delTORO
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 228


« Odpowiedz #11 : Czerwiec 14, 2009, 19:40:00 »

... karłowate zawsze mi sie podobały ale jakoś nie moglem na nie trafic bez specjalnych poszukiwań. ostatnio sie w mojej okolicy właśnie pojawiły...
OT
Miałem ten sam problem. Te które pojawiały się w okolicy miały dodatkowo "coś" w sobie (2 razy padało mi całe stadko ryb). Miesiąc temu zaryzykowałem i ściągnąłem ikrę od Czecha. Obecnie cieszę się ok. 20 sztukami małych pasiaków.
Zapisane

112L
L260, L201, otocinclus affinis
Fundulopanchax nigerianus innidere
Microgeophagus ramirezi
dr.chemik
Nowy
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #12 : Czerwiec 15, 2009, 12:20:57 »

a co sądzicie o szczupieńczyku pręgowanym albo zagrzebce czy one się mogą być???
Zapisane
Atria_C
Global Moderator
Bywalec
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 805



« Odpowiedz #13 : Czerwiec 15, 2009, 15:53:05 »

Ja mam szczupieńczyki karłowate. Więc tak: trzymam je w towarzyskim akwarium z nieagresywnymi rybami. Przez pierwsze dni szczupieńczyki wydawały się wystraszone i "stały w krzakach", teraz pływają po całym zbiorniku i są pięknie wybarwione.
Zupełnie ingnorują inne ryby ale między sobą lubią się pogonić i dochodzi do potyczek. Ja mam 4 rybki ( są trudne do dostania) i wydaje mi się, że to jest absolutne minimum - wydaje się że ich walki i istroszenie się nie są groźne ale lepiej jak rozłoży się to na kilka osobników. Moje ryby są bardzo aktywne. Podobno zależy to od obsady, jeśli są zestresowane "stoją w miejscu", najczęściej wśród roślinności na tafli.
Jedzą wszytko, szczególnie lubią żywy pokarm ( u mnie jednak dostają go rzadko, boję się i daję lifolizowany i suszony). Jescze jakieś pytania? Chętnie odpowiem.
Piękne ryby, naprawdę.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2009, 15:55:24 wysłane przez Atria_C » Zapisane

Moje akwarium, zapraszam do konstruktywnej krytyki Wink http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23728.0
dr.chemik
Nowy
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #14 : Czerwiec 15, 2009, 16:36:48 »

Niestety mam pewien problem z szczupieńczykiem karłowatym, nie dostane go. Jedyne co u mnie wchodzi w rachubę to albo zagrzebka albo pręgowany albo Dageta. Czy ktoś trzymał któreś z wymienionych ryb w akwarium zbiorowym?
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: