Lemur4
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 44
|
|
« : Czerwiec 15, 2009, 23:37:49 » |
|
poza tym oczy ma wyłupiaste. Pierwsze symptomy tego zachowania odkryłem dzień wcześniej. Ryba pływala bokiem. Po 24h cały czas leży na boku,albo do góry nogami na dnie. Na razie odłowiłem rybkę do innego " pojemnika" Temperatura w akw ( 112 l) 23-24 C parametry wody wg testów idealne. Pozostałe ryby 4 sumatry samiec brzanki rożowej,3 mieczyki,2 kiryski ,i black molly zachowanie normalne....Czyżby brzanka zamierzała przenieść się na tamten świat? Jeżeli ktoś spotkał się z taką sytuacją i rozpoznaje te symptomy ,proszę o rzeczową odpowiedź. pzdr
|
|
|
Zapisane
|
Nie oglądam TVN -u...Tańca z gwizdami,M- jak Miłość ..kołków Mroczków,Chichopków,Wojewódzkich, Majewskich Pochanków, Durczoków.....zamiast Telewizji Taniej Sensacji oglądam - wodny świat i moje aqu 112 Low Tech i 45 l LT
|
|
|
Assasin
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 289
|
|
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 16, 2009, 07:29:28 » |
|
Kup: preparat odkażający wodę, sól akwarystyczną. Powinno to pomóc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Esmi
Bywalec
Płeć:
Wiadomości: 520
Cave hominem
|
|
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 16, 2009, 17:47:29 » |
|
Kup: preparat odkażający wodę, sól akwarystyczną. Powinno to pomóc. Na co ma pomóc? To prawdopodobnie skutek działnia pasożyta lub choroba bakteryjna. W tym drugim przypadku moim zdaniem lepiej zastosować Sera Bactopur Direkt, no i trzeba jej podwyższyć temp. w zbiorniku. Co to są sumatry? Dla Molinezji temp. w twoim baniaku jest za niska, powinna wahać się w granicach 27-29*C.
|
|
|
Zapisane
|
Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
|
|
|
Lemur4
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 44
|
|
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 16, 2009, 18:15:39 » |
|
tyle to ja też wiem..pasożyt ,albo bakteria albo zatrucie. Ryba jeszcze żyje wydaje sie,że straciła wzrok. Brak reakcji na światło,oczy wyłupiaste.Kręci się niczym krokodyl nilowy.Zastosowałem " Aquasan" Profilaktycznie do aquarium też dodalem stosowną dawkę preparatu Co ciekawe ,że postęp choroby jest błyskawiczny.Wczoraj rano ryba normalna a w południe ryba już " aus' Prawdo podobnie stworka nie da sie uratować i przyjdzie mi skrócić jej żywot.Dlatego pytam co to za choroba ,bo szybkość jej rozwoju to 2 godz !!! Być może jest to rodzaj jakiegoś człowieczego wylewu,paraliżu,zawału,udaru mózgu.lub niewydolność nerek. Interesuje mnie to czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem. pozostałe ryby ok
|
|
|
Zapisane
|
Nie oglądam TVN -u...Tańca z gwizdami,M- jak Miłość ..kołków Mroczków,Chichopków,Wojewódzkich, Majewskich Pochanków, Durczoków.....zamiast Telewizji Taniej Sensacji oglądam - wodny świat i moje aqu 112 Low Tech i 45 l LT
|
|
|
Esmi
Bywalec
Płeć:
Wiadomości: 520
Cave hominem
|
|
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 16, 2009, 18:39:19 » |
|
Jeśli już, to profilaktycznie zastosowałabym w akwa ogólnym Metronidazol i podniosła rybciom temp. Też mi się wydaję że rybci nie da się uratować ale może spróbuj jednak z tym Direktem albo chociaż z Sera Bactopurem. Nie sugeruj się tym że rybka w ciągu 2 godz. się rozchorowała. Choroba mogła rozwijać się już dawno, zwłaszcza jeśli faktycznie była wywołana pasożytem, a tylko jej objawy w końcowym stadium stały się widoczne. Co to ten Aquasan?
|
|
|
Zapisane
|
Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
|
|
|
Lemur4
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 44
|
|
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 16, 2009, 21:06:25 » |
|
Aquasan to środek zwalczający grzyby,pierwotniaki,bakterie beztlenowe. Podobne działania jak Metronidazol( zwalcza drobnoustroje w stanach zapalnych np w bólach zębów spowodowane zapaleniem bakteryjnym okostnej,kanałów nerwowych itp.ale jeżeli stan zapalny jest daleko posunięty ,niestety leczenie kanałowe...brrrrrrrrr. Temperaturę podniosłem do 30C,oczywiście nie na stałe. Lek i temperatura mają za zadanie wyeliminować nieproszonych napastników. a swoją drogą rybka warta 2zł,a a próby jej uratowania kilkakrotnie większe... Ale cóż pasja i ewentualna satysfakcja nie mają ceny ( prosze nie brac tego aż tak dosłownie
|
|
|
Zapisane
|
Nie oglądam TVN -u...Tańca z gwizdami,M- jak Miłość ..kołków Mroczków,Chichopków,Wojewódzkich, Majewskich Pochanków, Durczoków.....zamiast Telewizji Taniej Sensacji oglądam - wodny świat i moje aqu 112 Low Tech i 45 l LT
|
|
|
owein
Nowy
Wiadomości: 4
|
|
« Odpowiedz #6 : Maj 04, 2010, 10:43:08 » |
|
I co się stało z brzanką? Dało się ją wyleczyć? Czy inne ryby miały podobne objawy? Mam dokładnie taki sam problem - samiczka brzanki różowej kręci się wokół własnej osi, opada na dno i ma nieskoordynowane ruchy. Pozostałe brzanki w akwarium zachowują się normalnie. Może to jakiś paraliż albo wylew wewnętrzny? Dodam, że brzanki, rośliny i inne paskudztwa w obecnym składzie są w akwarium od ponad roku. Akwarium było gruntownie czyszczone trzy miesiące temu. Przez te trzy miesiące nie wprowadzałem żadnych zmian, ryby dostają stale ten sam suchy pokarm. Co tydzień robię standardowo podmianę 20% wody, co 3 tygodnie przepłukuję filtr, czasem oczyszczę trochę dno. Jednym słowem staram się jak najmniej ingerować. Zaznaczam, ze pozostałe brzanki śmigają wesoło po akwarium i są "soczyście" wybarwione.
Proszę o info z opisem jeśli ktoś jeszcze miał taki przypadek. Ze swojej strony dam znać za kilka dni, jak poobserwuję rybkę. __________ Akwarium: 63 litry Obsada: 4 x brzanka sumatrzańska, 5 x brzanka różowa, 4 otoski Parametry wody: nieznane, temp. 25st.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2010, 14:17:16 wysłane przez owein »
|
Zapisane
|
|
|
|
picekwyspa
Zainteresowany
Wiadomości: 120
|
|
« Odpowiedz #7 : Maj 04, 2010, 10:50:03 » |
|
A ile czasu ma to akwarium ? Kiedy wpuściłeś brzanki ?
A może to jakieś zatrucie pokarmem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
owein
Nowy
Wiadomości: 4
|
|
« Odpowiedz #8 : Maj 06, 2010, 18:34:56 » |
|
Do Picek Wyspa - rozwinąłem trochę mój pierwszy post i zawarłem odpowiedzi na twoje pytania. Po dwóch dniach sytuacja się nie zmieniła, rybka chwilami wiruje jak korkociąg. Inne mają się dobrze. Przypuszczam, że uszkodziła sobie coś uderzając o pokrywę akwarium. Dziś dokarmiłem ją delikatnie, odgradzając od innych brzanek. Czekam na poprawę.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2010, 18:47:57 wysłane przez owein »
|
Zapisane
|
|
|
|
picekwyspa
Zainteresowany
Wiadomości: 120
|
|
« Odpowiedz #9 : Maj 06, 2010, 19:10:23 » |
|
Moja wina patrzałem na wątek autora.
Jak wygląda te płukanie filtra, tak jak trzeba czy kranówka ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
owein
Nowy
Wiadomości: 4
|
|
« Odpowiedz #10 : Maj 06, 2010, 23:01:17 » |
|
Przyznam, że czyszczę pod kranem, tym bardziej, że w kanałach zbiera się co jakiś czas trochę "gluta" i nie sposób tego inaczej wypłukać. Nie doprowadzam filtra do sterylności - na ceramice i gąbce zawsze coś tam zostaje. Rozumiem, że sugerujesz problem z parametrami wody..hmm być może - nigdy tego nie mierzyłem. Na swoją obronę mam fakt, że rybki są żwawe i modelowo wybarwione (po brzankach sumatrzańskich widać, gdy coś z wodą nie gra), a otoski - tak czułe na parametry wody - mają się dobrze od początku istnienia akwarium. Co do chorej rybki - zauważyłem, że jest wygięta w jedną stronę i za nic w świecie nie może się wyprostować, bidulka. Tak czy owak - wszelkie sugestie mile widziane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lemur4
Nowy
Płeć:
Wiadomości: 44
|
|
« Odpowiedz #11 : Maj 06, 2010, 23:36:05 » |
|
moja brzanka po 2 dniach padła. prawdopodobnie doszło do uszkodzenia pęcherza pławnego,może ze starości,może na wskutek urazu mechanicznego..trudno wyczuć. Raczej nie była to jakaś choroba zaraźliwa ,bo inne ryby zupełnie zdrowo pływają już dwa miesiące po zejściu brzanki..No cóż w końcu rybka akwariowa to nie papuga ,która potrafi żyć nawet 120 lat
|
|
|
Zapisane
|
Nie oglądam TVN -u...Tańca z gwizdami,M- jak Miłość ..kołków Mroczków,Chichopków,Wojewódzkich, Majewskich Pochanków, Durczoków.....zamiast Telewizji Taniej Sensacji oglądam - wodny świat i moje aqu 112 Low Tech i 45 l LT
|
|
|
picekwyspa
Zainteresowany
Wiadomości: 120
|
|
« Odpowiedz #12 : Maj 07, 2010, 09:55:38 » |
|
Kup test NO2 i zobacz jak to wygląda. Dokładnie płukać nie trzeba żeby zabić bakterie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
owein
Nowy
Wiadomości: 4
|
|
« Odpowiedz #13 : Maj 11, 2010, 10:12:43 » |
|
Brzanka padła. Przez dwa dni wydawało si, że wraca do zdrowia, zaczęła w miarę normalnie jeść i pływać, choć widać było, że miała problemy z utrzymaniem równowagi. Choroba wirujących brzanek chyba zawsze kończy się tak samo. Co do NO2 - nie miałem czym sprawdzić, muszę kupić testy. Dzięki za wskazówki i pomoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klaudiia
Nowy
Wiadomości: 1
|
|
« Odpowiedz #14 : Styczeń 20, 2011, 18:55:53 » |
|
Mam taka sama sytuacje. Kilka dni temu brzanka zaczeła sie dziwnie obracac a nastepnego dnia padła, teraz nastepna obraca sie wokol siebie albo lezy na dnie. Pozostałe dwie brzanki zachowuja sie normalnie, nie wiem dlaczego te ryby zaczeły tak chorowac;/ prawdopodobnie niedługo ta tez padnie i nic sie z tym nie da zrobic..;/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|