Znam doskonałe akwaria bez ślimaków, więc o "totalnej głupocie" nie ma mowy, a pitolenie o ważnym elemencie ekosystemu....
Pozostawiam Cię z tym przekonaniem.
ja znam doskonale akwaria 25 litrowe bez filtrów i z pięcioma welonami ale to niczego nie dowodzi
pitolić to może twój wujek jak opowiada przygody z dzieciństwa , ja mówie nie podważalne fakty , ślimaki to naturalne czyściciele i bardzo przydają się w akwarium - nie znaczy to że nie można sobie poradzić z utrzymaniem zbiornika bez nich ale są bardzo pożyteczne i nie ma sensu się ich pozbywać.
Takie osobiste "wyjazdy" w stylu wujka, dziadka i reszty rodziny są poniżej pasa (gratuluję elokwencji i chamstwa). Nie podważam tego, że ślimaki są pożyteczne i potwierdzam, że nie trzeba się ich bać, natomiast:
W wielu przypadkach nadmierny ich rozród jest niewskazany ze względów estetycznych, a ich zdolności czyścicielskie są również ograniczone. Dlatego też we współczesnej akwarystyce opinie o ślimakach w akwarium są o wiele bardziej powściągliwe, a często wręcz negatywne.
Reasumując - odpowiedziałem na post w którym była mowa, że tak czy siak, akwarium jest skazane na ślimaki, a to nieprawda.