następny »

[margin]

No i tak powinno być przetrwały najsprytniejsze i najsilniejsze które dadzą dobre geny następnym pokoleniom.
Z niektórymi gatunkami bocji tak jest niestety szukają szczelin gdzie mogą wleźć na ścisk, ale gatunek bardzo ładny i coś innego od oklepanych kirysków.
Nie planujesz dokupić jeszcze 3-4 sztuki ? Może wtedy nie będą tak szukać schronienia.

Pewnie, że planuję dokupić, ale nie ma

[margin]

Uwaga, aktualizacja w pierwszym poście, mam wymarzone 300 l i muszę się pochwalić 

[mrs]

Zbiornik fajny ale z obsadą poleciałaś

[margin]

Zbiornik fajny ale z obsadą poleciałaś

Wiem  , trochę zostało ze starych, a trochę poszalałam, bo mi 300 l uderzyło do głowy. Postaram się naprawić.

[mrs]

Zbiornik fajny ale z obsadą poleciałaś

Wiem  , trochę zostało ze starych, a trochę poszalałam, bo mi 300 l uderzyło do głowy. Postaram się naprawić.

Jak dla mnie, nie musisz
Ja mam takie zboczenie, że na początku patrze na obsade.
Napisze Ci też coś co zapewne dla wszystkich moich rozmówców staje się meczące: dlaczego tak oryginalny i ładny baniak ma taką nieoryginalną obsade?

[margin]

Jak dla mnie, nie musisz
Ja mam takie zboczenie, że na początku patrze na obsade.
Napisze Ci też coś co zapewne dla wszystkich moich rozmówców staje się meczące: dlaczego tak oryginalny i ładny baniak ma taką nieoryginalną obsade?
[/quote]

Pewnie dlatego, że z dostępnością oryginalnych rybek jest u nas kiepsko. Na akarki wiśniowe czekałam 2 miesiące .
A co byś proponował ? Chętnie się dowiem.

[emperor]

Napisze Ci też coś co zapewne dla wszystkich moich rozmówców staje się meczące: dlaczego tak oryginalny i ładny baniak ma taką nieoryginalną obsade?

No wiesz Sturisoma Aureum, Farlowella acus , Loricaria parva nie takie pospolite ryby.
Margin strzel fotkę Farlowelli jeżeli zdołasz. Byłbym wdzięczny

[mrs]

Pewnie dlatego, że z dostępnością oryginalnych rybek jest u nas kiepsko. Na akarki wiśniowe czekałam 2 miesiące .
A co byś proponował ? Chętnie się dowiem.

Źle sie troche wyraziłem, co już wychwycił niezawodny Emperor
Oczywiście, akarki pospolite nie sa - bardziej chodziło mi o to, że baniak zapchany niepotrzebnie nadmierną ilościa gatunków

[dobraf]

jak każdy z Twoich baniaków również i nowa 300-tka coś w sobie ma (i nie mam tu na myśli ryb ) także gitara. Osobiście pokusiłbym się o większą redukcję obsady niż planowana.

Btw, jak "relacje" na lini żagle - a. błękitne - dorsigery?

[margin]

Dobraf dzięki za opinię, w baniaku spokój i zgoda, nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Co prawda akarki to jeszcze prawie narybek, ale zobaczymy. Co do skalarów, to raczej długo miejsca nie zagrzeją, ale dostałam dwa Manacapuru od znajomego za pistię i się pokusiłam. Trzeci to stara samica na dożywociu, tak samo zresztą jak 14 letni Synodontis. Może nie uwierzysz, ale najbardziej agresywne ryby, to były ameki wspaniałe, których się pozbyłam. W sierpniu uruchamiam od nowa 112 l, więc chyba  
 i szczupieńczyki wylecą do mniejszego. Pozdrawiam  

Zdjęcia dla emperora :
Sturisoma

Farlowella


Zdjęcia słabe, bo robione rano, spróbuję wieczorem zrobić lepsze.

I oczywiście pozdrowienia dla Drago :

[Drago]

No margin skoro marzenia o 3setce się zrealizowały to jakie teraz w planach ?
Ryby masz fajne coś innego i oryginalnego.
Dzięki za pozdro od  kalopterusa, udał Ci się, ale ja też sobie sprawiłem grubowarga.

[margin]

Dzięki Drago za komentarz
Pokaż na forum swojego grubowarga, bo mało kto takiego widział.

[Drago]

A jak coś sklecę o nim to będzie do obejrzenia na stronce.
Dobrze a jak wygląda sytuacja u wisienek masz jeszcze wszystkie ? Jak się zachowują wobec siebie ?

[margin]

Mam wszystkie, przepędzają się trochę, ale krzywdy sobie nie robią. Na razie trudno odróżnić samczyki od samiczek, ale chyba na moje oko mam więcej samców.
Co ciekawe, jak sprzątam w akwarium zbijają się w stadko i trzymają razem.

[Drago]

Szkoda że chcesz je oddać bo to by był ciekawy eksperyment, o co mi chodzi a o to że wszem i wobec pielęgniczki można trzymać tylko w haremach. Ja prowadzę na razie eksperyment z kratkowanymi, mam 5 sztuk tylko i puki co nie zauważyłem żadnej agresji, a chciałbym sprawdzić czy naprawdę nie da się trzymać większej liczby tych ryb razem.