czapka
|
|
« Odpowiedz #45 : Październik 16, 2009, 13:02:12 » |
|
Ha, moją próbowałem zlapać dwa dni ale się udało. Wczoraj zaczęły się wykluwać, dzisiaj samica ma ich jeszcze ok połowy. Jak długo u Ciebie trwał wylęg?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #46 : Październik 16, 2009, 14:58:38 » |
|
U jednej trwało to kilka godzin, u innej za 2-3 dni, a i tak sporo jaj się nie wykluło i samica je zrzuciła (spleśniały potem na dnie zbiornika i musiałem je wywalić)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #47 : Październik 17, 2009, 11:44:12 » |
|
Następne pytanie. Mam bardzo mętną wodę, czy to normalny objaw. Wymieniam codziennie trochę ale niewiele to pomaga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #48 : Październik 17, 2009, 12:51:11 » |
|
U mnie na początku było podobnie. Słoną wodę do podmiany przygotuj sobie wcześniej i daj jej czas żeby się odstała, cała nierozpuszczona sól opadnie na dno.
Zrobiłem wczoraj testy wody w przedszkolu z amankami. Masakra: NO3 - 100 mg/l, NO2 - 10 mg/l. Zrobiłem podmiankę 70% wody i dzisiaj zrobię kolejną. Młode jednak w tak beznadziejnych warunkach miały sie dobrze. Jedyny objaw był taki, że przy podmianie gromadziły się przy wężyku którym wypływała świerza woda.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #49 : Październik 17, 2009, 15:42:19 » |
|
Ja jeszcze nie zasoliłem bo się nie wszystkie wylęgły a w wodzie pływa coś podobnego do małutkich kawałków waty. Z drugiej strony zastanawiam się kiedy zasolić do to już czwarty dzień.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #50 : Październik 17, 2009, 17:15:56 » |
|
4 dzień to najwyższy czas na rozpoczęcie zasalania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #51 : Październik 18, 2009, 17:35:57 » |
|
No ale jak mam zasolić jeżeli około polowa jeszcze się nie wykluła. Zresztą już po frytkach, to co pływało chyba padło bo nic nie widzę a białego syfu coraz więcej. Zaraz wymienię całą wodę i może choć uda się z tymi co jeszcze są w jajach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #52 : Październik 19, 2009, 09:59:24 » |
|
Jaki duży masz zbiornik wylęgowy? Karmiłeś w tym czasie samicę? Może od resztek pokarmu woda zmętniała?
Larwy mogły się schować (nawet w pustym akwaruim potrafią się zakamuflować na dnie, szczególnie w mętnej wodzie), więc z wylewaniem bądź ostrożny. Faktycznie - warto wpuścić samicę do nowej wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #53 : Październik 19, 2009, 12:22:06 » |
|
Trzymam ją w 12 litrowym ale wody jest ok połowy, grzałka, napowietrzanie, światło. Próbuję ją karmić ale wiele nie je. Też mi się wydaje, że to pleśnieją resztki jedzenia ale przecież muszę coś dawać a idealnie wyczyścić się resztek nie da. Starą wodę wylałem, akwarium wymyłem i powtarzam cały proces. Zaraz po wlaniu świeżej wody pojawiły się pierwsze larwy. Nie wiem co zrobić żeby nie zepsuć tak jak ostatnio że jedne już padły a inne się jeszcze nie wykluły.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #54 : Październik 19, 2009, 13:06:58 » |
|
To może zamiast ją karmić pokarmem który może zgnić, wrzuć do akwarium trochę mchu, albo jakiś zagloniony liść.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #55 : Październik 20, 2009, 16:44:27 » |
|
No i kolejna porażka. Drugiego dnia wykluły się wszystkie i odłowilem samicę. Trzeciego dnia zasoliłem wodę i.... wszystko co pływało pływać przestało. Sól akwarystyczna, temperatura i parametry wody OK, zasolenie ok 30ppm. Gdzie tym razem był błąd?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #56 : Październik 20, 2009, 19:19:33 » |
|
Może zasalałeś w zbyt dużym tempie, ja to robiłem w kilku ratach i wtedy % przeżywalności był największy. Jak wpuszczałem larwy do pełnego zasolenia to przeżywało, tak na oko, jakieś 20%.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
czapka
|
|
« Odpowiedz #57 : Październik 20, 2009, 20:13:45 » |
|
Starałem się naśladować http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/AAmanosbreeding.htm a tam jest napisanę, że nie trzeba ich oswajać ze słoną wodą. Jedyne czego nie jestem do końca pewny to czym się różni sól do akwarium morskiego od soli do akwarium. Ja kupiłem tą drugą i czytając w opisie, że stosuje się do słodkiej wody w ramach leczenia, zapobiegania itp itd. Zagłębiłem się bardziej i znalazłem kartę techniczną, w której jest skład - 100% sól.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #58 : Październik 21, 2009, 10:09:26 » |
|
No to mamy winowajcę - to kwestia soli. Niestety musi to być sól do akwariów morskich. Zwykła ma inny skład.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stiep
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 164
|
|
« Odpowiedz #59 : Listopad 05, 2009, 19:38:36 » |
|
Melduję o zakończeniu projektu amano!!!! Zlikwidowałem przedszkole, a do akwarium ogólnego trafiłołącznie 46 małych kreweci. Teraz tylko czekać aż młode zaczną sie rozmnażać - wtedy koło sie zamnknie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|