Byliśmy w piątek z kolegą w warszawskim ZOO na wystawie.
Ci, którzy nie byli żałować nie mają czego, ryb ciekawych nie było, ryby musiały we czwartek przyjechać z giełdy w Łodzi, przekrój jakościowy i ilościowy dokładnie taki jak na giełdzie: piękniczkowate, brzanki i pyszczaki głównie.
Starałem się zrobić trochę fotek, ale nie było łatwo. W większości zbiorników woda mętna, zakwit pierwotniaka w różnych stadiach, w niektórych tak głęboko posunięty, że organizatorzy pogasili nawet światła. Aż się boję pomyśleć jaki w tych baniakach jest poziom Amoniaku i Azotynów, tym bardziej, ze to wszystko na praskiej zasadowej kranówie stawiane. Zbiorniki poustawiane tak, że światła jednych odbijały się w innych.
Wizytujący:
Zbiorniki wystawowe:
IMG]http://img10.imageshack.us/img10/4374/img3714y.jpg[/IMG]
I na koniec jeszcze Arapaimy, będące mieszkankami Zoo na stałe, ciekaw jestem co Ogród ma zamiar z nimi zrobić, bo pływają w zbiorniku na oko nie większym niż 2,5 - 3 tys. litrów:
Marek