Ano w niektórych przypadkach są pożyteczne. Kamole przydają się w baniakach typu malawi, korzenie, łupiny kokosa przydają się w baniakach typu czarne wody... zastosowań może być wiele. W swoim baniaku też masz kamole (świetne) i korzonki (też świetne) - aranż wg mnie doskonały. A nie byłby taki gdyby właśnie nie te kamienie i korzenie. Bo tak bez niczego, na pusto baniak trochę kiepsko by wyglądał.
Dzięki za pochwałę
Ale ze sztucznych skałek można by też zrobić coś fajnego
Np jeżeli tylko miałbym trochę zbędnej gotówki z chęcią zamieniłbym te kamole co mam na sztuczną ceramikę, taką jaką coraz częściej morszczacy zastępują żywą skałę. Ale faktem jest, że myślałem o porządnych jakościowo wyrobach, bo z chińską tandetą w tym przypadku nie miałem do czynienia. Ale np skałki dekoracyjne Aquaszuta ani nie obłażą z farby, ani nie zmieniają parametrów (wyglądają mniej więcej jak te na aukcji).
Poza tym to zwykły plastik, podejrzewam, że identyczny z tym z którego się robi inne elementy akwarium, tyle że odpowiednio barwiony. Ja bym się nie bał ładować tego do akwa, jedynie trzeba by organoleptycznie stwierdzić jak to wygląda w rzeczywistości i czy nie widać od razu że to jakiś szajs. Popatrz po amerykańskich czy brytyjskich forach, tam to jest standard: sztuczne skałki, sztuczne korzenie, sztuczne rośliny... o gustach się nie dyskutuje, ale akwaria funkcjonują
