Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « Słonawowodne klimaty - ryby, ciekawostki, sprzęt, etc...
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9
  Drukuj  
Autor Wątek: Słonawowodne klimaty - ryby, ciekawostki, sprzęt, etc...  (Przeczytany 36389 razy)
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #30 : Październik 22, 2009, 12:17:21 »

Dokładnie, Szymon wstawił listę. Ja napisałem, że mikrozoria i pelia bo wiem, że te na pewno się dobrze w soli trzymają. Trzymam kciuki, margin, żeby się udało zrealizować plany Smiley
Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #31 : Październik 22, 2009, 19:26:24 »

Kilka fotek mojego smoczka Wink





Zapisane

margin
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 569



« Odpowiedz #32 : Październik 22, 2009, 19:51:51 »

Super smok, niech rośnie zdrowo  papa
Zapisane

Drago
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1472


akwarystyka jest dla pasjonatów


« Odpowiedz #33 : Październik 23, 2009, 04:30:59 »

asagoth moja babka smocza padła po ponad 4 tygodniowej kwarantannie była sama w akwarium cały czas chodził filtr gąbkowy na brzęczyk więc raczej to nie to.
Ducze widzę że jest dobrze odżywiona u ciebie, kila razy widziałem te babki chude zaraz za łbem od razu takie cienkie były, przyłączam się do margin niech Ci rośnie zdrowo, chociaż jednemu z nas się udało.
Zapisane

Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz  czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
kterens
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 33


« Odpowiedz #34 : Grudzień 27, 2009, 13:40:39 »

witam amatorow slonych posmaków.

zainteresowanie jest choc moze bez takich emocji jak w reklamie canal+  Smiley .

mam pytanie odnosnie dragona jak duze to rosnie i czy biegało by razem w skladzie z 5x żultaczek + 3x babka +3x kolcobrzuch złoty (przynajmniej tak twierdzil czlowiek z kakadu w Piasecznie, z tego co kopalem po necie to co sie na razie z tego zapowiada to najbardziej pasuje do Tetraodon erythrotaenia ale ciezko jeszcze powiedziec bo ma jakies 2.5cm i nie ma plamek jak u zielonego).

mój zbiornik lata od tygodnia także miałbym jeszcze kilka pytań odnośnie warunków i zachowań mojego "towarzystwa" ale nie chcę podawac na raz całej litanii żeby wszystkich nie zanudzić.

dzieki za info i pozdrawiam
Zapisane
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #35 : Grudzień 28, 2009, 20:44:54 »

W naturze rosną do ponad 0,5m ale w akwarium podobno max 25cm. Mój ma aktualnie około 13-14cm. Ogólnie totalnie bezkonfliktowa ryba, potrzebuje tylko do szczęścia sporo piachu i jakiś kamol albo cokolwiek pod czym sobie norę wykopie. I właściwie tylko do żarcia z tej nory wyłazi a i to dość niechętnie. Najlepiej jak ma podane żarcie pod nos. Żółtaczki jak znalazł, babek (jeżeli to o złote chodzi, te żółto-czarne) raczej nie powinien wciągnąć, chociaż jak będą koło nory przepływać to głowy nie dam czy ich nie zaatakuje, on się rzuca mam wrażenie trochę na ślepo na żarcie. Ale to bardziej będzie przypadek nieszczęśliwy, polował na nie nie będzie. U mnie w każdym razie siedzi grzecznie. Kolcobrzuchy jak podrosną też mu raczej krzywdy nie zrobią. Lubi kopać, zwłaszcza na początku rył jak wściekły.

Mój ostatnimi czasy jak mu przemeblowanie małe zrobiłem to kompletnie się zbuntował i obraził. Zabrałem mu kamień to olał cąłą resztę podobnych głazów i poszedł pod wewnętrzny filtr Juwela, tam się zakopał i z 1,5 miesiąca nie wyściubiał nosa. Nawet żarcie przy wylocie nory go nie wywabiało. Ostatnio wywaliłem ten filtr, to gadzina przeniosła się pod gąbkę od głowicy wewnętrznej i zaczął normalnie się zachowywać, czuje żarcie to od razu podpływa pod wylot nory. Ale kamienie znienawidził na dobre, kochał tylko jeden Wink
Zapisane

kterens
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 33


« Odpowiedz #36 : Grudzień 29, 2009, 11:54:24 »

dzięki za info, niestety troche przyspora jak na moje 60l szkiełko, chyba ze kolce (co według zapewnień Pana z akwarystycznego odmiana ta ma dorastać do 8cm) urosną do rozmiaru krowy na polu to wtedy będe musiał coś większego postawić (nistety również z limitem jakieś 180l bo jakbym chciał 500 to musiałbym albo wanne z łazienki wywalic, albo dziecko do garażu wyeksmitować  Sad ). generalnie poluje na jakiegoś słonawego przydennego kolege coby był w stylu smoczka (zachowanie bomba) ale nie przekraczał jakichś 8-10cm. widzałem wczoraj w Jankach cos w typie 5cm mułoskoczka (siedział i łykał koralowy żwirek co potem wypuszczał go płatami , nota bene nazwali go babka  Smiley ) ale siedział w morskim to od razu moge zapomnieć.

zresztą na razie i tak daje na wstrzymanie, bo od wczoraj gapie sie w zbiornik i obgryzam paznokcie (akcja niczym gdyby w temat ciąży gupika nagle wpadło stado głodnych piranii). tak jak mówilem zbiornik lata od tygodnia i z tego co mi się zdawało jeden kolec średnio sie zaklimatyzował (pływał w większości góra-dół, nie leciał pierwszy do miski, nie gonił pozostałych chyba że roślinne płatki do żaria rzuciłem Undecided ) to pomyślałem że dokupie mu roślinke w miejsce gdzie robi swoje przebiegi coby miał bardziej sprzyjające warunki (pozatym troche brązowego glona sie pojawiło to stwierdziłem ze jak obsępie jeszcze z deka wode z azotu to podwójna korzyść będzie). tak więc wszystko ksiażkowo, roślinka mikrosorium za 3 dychy, swoje odstała, tyle ze jak poszła w prąd to jkąś zdechłą rybke z niej wywiało i teraz nie wiem czy jechać format c: i profilaktycznie lać wszelkie dostepne na rynku "cytostatyki" i potem stawiać biologie od nowa, czy dać tydzień na wstrzymanie bo może nic nie będzie (w domu już się lamenty zaczęły bo rybki już mają swoje imiona  Sad ). jak na razie babki ganiają sie normlnie, kolec łobuz dalej dokucza (babkom głównie), kolcowi dzikusowi sie poprawiło (może pośrednio przez to że ma tam teraz tłok żółtaczków) ale chwilowo przestałem sypiać po nocach.

dobra może nie będe więcej wątku zaśmiecał, życze smoczkowi coby jego pan przestał być sadystą i oddał mu jego ukochany kamyczek  Wink .

pozdro
Zapisane
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #37 : Grudzień 30, 2009, 08:00:48 »

Może wrzuć jakąś fotkę tych kolcobrzuchów, bo wbrew pozorom jest całkiem sporo gatunków słodkowodnych, które w słonawej wodzie mogą nie czuć się zbyt komfortowo. Jeżeli to Tetraodon erythrotaenia to gratuluję rarytasa Wink aczkolwiek mimo, że mały to podobno wielce wojowniczy i wątpliwe żeby reszta obsady dała radę jak kolce podrosną i pokażą "lwi pazur" w takim małym zbiorniku Wink
Zapisane

kterens
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 33


« Odpowiedz #38 : Grudzień 30, 2009, 11:50:52 »

zdj podsyłam na mejla bo tu jeszcze nie kmnie czy idzie załączyć jak na stronie nie mam, zresztą p...a ze mnie nie fotograf, bo takie to ruchliwe że autofocus mi nie daje rady. może jak troche podrosną to pstrykne coś sensowniejszego.

generalnie są mocno nietypowe bo raz że mniej przyklapciałe niż wszystkie jakie kiedykolwiek widziałem, mają szersze płetwy grzbietowe i pod spodem ogona, wydaje mi się że troche bardziej wyłupiaste gały skierowane jakby bardziej na boki niż do przodu, wybarwiają się na szarozielono na grzbiecie (ciute ciemniej przy płetwie grzbietowej) i jasno srebrzyste brzchy. wariat ma ciute jaśniejszy grzbiet niż 2 pozostałe (wskazywać by mogło na samice, bo sie wogóle nie gania z pozostałymi, jedyne agresywne zachowanie ma do babek i nie obżera się do stanu carl-a cox-a jak 2 łobuzy). może to jakaś hybryda? co do "lwiego pazura" to żułtaczków wogóle olewają (tam w składzie też jest agresor, ale też tylko wśród swoich) a babki ganiają niczym kapral młode wojsko na poligonie. może wydaje im sie że to ślimaki jak leżą w bezruchu bo zdajsie są takie słonawe w prążek.

wczoraj wieczorem pogrzeb jednej babki (całe szczęście nie "nemo" co dziecko nazwało jedną czarno-pomarańczową, chociaż i tak powiedziałem że rybka musiała tylko troche odpocząć i wpuściłem ja z powrotem do środka, po tym jak zostałem nakryty na gorącym jak wyjmowałem jej zwłoki). jeszcze w płdn wszystko było ok, poczym wieczorem łeb jej posiwiał i pływała bezwładnie przy dnie łbem do dołu  Sad . Niewiem albo tą padliną sie poczęstowała, albo miska lewa bo sypnełem im wczoraj mrożony kryl i tak generalnie jak skusić te babki czymć do żarcia to zapomnieć tak kryl żarły jak głupie (o kolcach już nie wspomne), albo jakieś świństwo mi szaleje w zbiorniku i zbiera swoje żniwo  Angry (chociaż reszta towarzystwa wydaje sie ok). Chyba minie z rok zanim rozkminie co robić w takich przypadkach, mam jedynie nadzieje że w niezmiennym składzie w zbiorniku.

Zapisane
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #39 : Styczeń 06, 2010, 18:54:07 »

Ja niestety na kolcach nie za bardzo się znam... myślałem, że ktoś bardziej obeznany się wypowie. Te pasiaste babki są niestety bardzo delikatne i każda zmiana parametrów wody najczęściej kończy się dla nich śmiertelnie. Ale jak je małe kolce już ganiają to i tak nie wróżę im szczęścia w dalszej koegzystencji Wink

Z innej bajki sprawiłem sobie takiego cudaka:



Carcinoscorpius rotundicauda azjatycki skrzypłocz. Niedługo powinien przybyć do Wrocławia, ale jest już w kraju więc nie powinno być problemów. Nie mogę się go doczekać Smiley
Zapisane

kterens
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 33


« Odpowiedz #40 : Styczeń 06, 2010, 22:55:06 »

uauuuu. 3mam kciuki (co prawda na zdjeciu wyglada jak przyrdzewiały element statku kosmicznego  Smiley , ale itak za...ista).

niestety w moim towarzystwie raczej odpada bo chyba znalazłem przyczyne porazki z babciami (choroba zwana "lwi pazur kolegi z osiedla"). co gorsza posrednia przyczyna byla rowniez moja niewiedza, bo tak jak wszedzie na necie kopalem to tylko hasla ze babki spoko z kolcami, tyle ze nikt nie wspomnial ze jak niebeda mialy oddzielnych kryjowek takich zeby kolec sie nie wcisnal to porazka  Sad . nastepnego dnia poszla kolejna i tu przycielem wariata jak ja dopadl i w zebach trzymal  Angry (problem w tym ze babcie sa terytorialne a u mnie jedyna bezpieczna miejscowe maja za filtrem, takze tylko jedna miala troche spokoju). o dziwo ostatnia ma sie dobrze to raczej nie spodziewam sie podstawowej przyczyny jako wody (bo ta tez by juz dawno padla, choc przyznam ze z tym tez nie jest za rozowo), ale tak jak sie na ktoryms watku doczytalem to raczej nie bedzie miala przyszlosci, bo bedzie non stoper niedozywiona ( jak rzucam miske to zultaczki i kolce kociol a ta wiekszosc czasu zaszczuta za filtrem siedzi i glownie noca wyplywa a wtedy raczej wszystko juz wyczyszczone). no ale narazie jak sie pojawia to wyglada zdrowo i sie niedaje, takze 3mam kciuki.

moze przy okazji mialbym jedno pytanie czy stawial ktos hydroponike na slonawej wodzie. z tego co wyczytalem to tylko halofity moglyby rosnac na takiej wodzie a jak zaczelem na gogle juz po konkretnych nazwach kopac to tylko na jakas "czerwona lista gatunkow ochronnych" trafilem. z tego co poczytalem to najlepszy patent na azoty a u mnie niestety glonie towarzystwo glodem nie przymiera (dokladnie poziomu coprawda nie znam bo testy juz do mnie 2 tygodnie poczta leca -chyba ze stanow je sciagaja, ale paniki na razie nie robie bo obsada lobuzuje w najlepsze). to co narazie wiem to ze woda twarda bo co roku kamien z czajnika skrobie, lyzka morskiej na 10l i ph7.8 (co niestety tez glonom sprzyja) a co tydzien kamienie na zielono-brazowo zachodza mimo cotygodniowych podmian 10 z 60l. tak czy tak musze na dniach podjac decyzje i jak z hydroponiki nici to leci na biegu malutki kubelek, bo mimo zapewnien pana z kakadu sam wewn (mimo ze wklad gabka i wegiel) to jak na mini 60l jednak jest lipa.

bede wdzieczny za info.

pozdr
Zapisane
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #41 : Styczeń 07, 2010, 07:33:14 »

Trzymam kciuki za ostatnią babeczkę!

Hydroponika do słonawego to właściwie tylko oparta o mangrowce. Ale problem jest taki, że to właściwie drzewa i rosną bardzo wolno, więc trzeba tego sporo. U mnie mam kilkadziesiąt drzewek na 576L (w porywach miałem z 200 sadzonek Smiley i jakiś efekt jest, ale to nie to co normalna hydroponika z szybko rosnącymi gatunkami w słodkiej wodzie. Zresztą dostępność mangrowców teraz zimą jest żadna (latem chyba tylko ja sprzedawałem, przynajmniej ogólnodostępnymi kanałami typu allegro i fora akwariowe).

Kubeł na pewno nie zaszkodzi, zwłaszcza przy sporej obsadzie jak na taki litraż. Ale problemu azotanów nie rozwiąże. Chyba, że dobrym wyjściem byłoby wypełnić go częściowo mediami w stylu Purigen albo Chemi pure (to są jakies żywice pochłaniające azotany i cemi pure też fosforany zjada). Purigena można regenerować, więc koszt jest właściwie jednorazowy, zresztą na taki litraż wiele go nie trzeba. Myślę, że to będzie dobre rozwiązanie na poprawę jakości wody, bo eliminacja NO3 w słonawym to spory kłopot.

Powodzenia Smiley
Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #42 : Styczeń 09, 2010, 12:55:07 »

No i skrzypłocz Carcinoscorpius rotundicauda zawitał dzisiaj w moim zbiorniku Smiley naprawdę wygląda super, chciałem jakieś ciekawsze babki na dno, ale Cudak bije wszystko na głowę Wink chodzi, pływa, kopie, przewraca się na plecy i ogólnie strasznie pocieszny zwierzak Smiley Jak go troche poobserwuje to napisze coś więcej.



Zapisane

Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #43 : Styczeń 09, 2010, 13:35:14 »

Bardzo ciekawe. Niebieska krew (królewska  Cheesy) odporny na bakterie, królewskie zwierzę.  Wink
Podobno dorastają do 4,5 kg. Ten Twój to jakiś maluch? I czemu tylko jeden, a nie parka?
Nielegalny u nas, bo chroniony?
Zapisane
MarteQ15
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 426


« Odpowiedz #44 : Styczeń 09, 2010, 14:19:58 »

Znawcy! Babka Złota i Kolcobrzuch zielony to możliwe połączenie? 
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9
  Drukuj  
 
Skocz do: