Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Tajemnicze zniknięcie Gupika!  (Przeczytany 3705 razy)
Lencik
Nowy
*
Wiadomości: 7


« : Wrzesień 29, 2009, 18:50:30 »

Od 5 dni w swoim akwarium mam (miałam) 5 gupików samców. I wszystko było dobrze, z obserwacji rybek chyba sie zaklimatyzowały w swoim nowym domku... Niestety dziś rano zaginął jeden z nich, nawet nie wyszedł w czasie karmienia. Wykluczam to ze mógł sie gdzies zaklinować poniewaz w akwarium nie ma takich miejsc. Roslinki tez nie sa jeszcze bardzo rozrosniete. W sumie 'poszukiwany' gupik w por ownaniu do swoich kolegów od samego poczatku byl spokojniejszy od nich, ale nie wykazywał zadnych niepokojących zachowan. Zaden z gupików nie przejawiał tez agresji w stosunku do innych. Mój znajomy twierdzi ze najprawdopodobniej zdechł i leży gdzieś miedzy roślinkami. Jaka może być przyczyna zaginiecia gupika?

Akwarium dojzewało 3 tygodnie zanim wpusciłam tam gupiki - jest to 30 l akwarium profilowane. Filtr chodzi cały czas (atman), temp. 24, oświetlenie philips 11W, ph wody 6,5.
Zapisane
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #1 : Wrzesień 29, 2009, 18:53:59 »

Też myślę, że padł.
Moi rodzice wynieśli roślinki z oczka i już w domu okazało się, że w doniczce między korzeniami schował się karasek i o dziwo przeżył! Więc nie wykluczam też zaklinowania.
Zapisane
Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 29, 2009, 19:15:44 »

**dojrzewało
Jeśli padł to dobrze byłoby abyś go znalazła i wyłowiła. W tak małym akwarium 1 padnięta rybka może przechylić szalę NO3 za bardzo i woda stanie się niezbyt przyjemna dla reszty obsady zbiornika..
Zapisane

Lencik
Nowy
*
Wiadomości: 7


« Odpowiedz #3 : Wrzesień 29, 2009, 19:20:23 »

Odłączyłam na chwile sprzet i przeczesałam rolinki zobaczyłam tez za filtrem ale nigdzie jej nie ma Sad
Zapisane
Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 29, 2009, 19:22:38 »

Następna opcja to że wyskoczył z akwarium. Mógł też paść, zostać nadjedzony i wchłonięty przez filtr. Przez 5 dni raczej nie uległby rozkładowi.. Możliwe że go przeoczyłaś. Tzn jego zwłoki doczesne.

EDIT: Kolejny dowód na to że ryby opanowały Teorię Chaosu i losowe teleportacje. Już kiedyś wspominałem o tym przy okazji znikających Kirysków.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 29, 2009, 19:49:21 wysłane przez Agnus » Zapisane

Lencik
Nowy
*
Wiadomości: 7


« Odpowiedz #5 : Wrzesień 29, 2009, 19:27:09 »

Od dziś rana go nigdzie nie ma, staram sie ich też nie przekarmiać. Sprawdzałam filtr i go tam tez nie ma - a co do jego ucieczki to akwarium jest z przykrywą. Naprawde dziwna rzecz....
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 30, 2009, 07:40:49 »

Padł, i został zjedzony przez resztę ... tyle z tajemnicy zniknięcia
Przez 5 dni raczej nie uległby rozkładowi..
PO padniętej rybie jak sa jeszcze inni mieszkańcy akwrium śladu nie zostanie po 24 godzinach a co dopiero 5 dni ...
Zapisane

Tomasz Zajac
Zainteresowany
**
Wiadomości: 108


« Odpowiedz #7 : Wrzesień 30, 2009, 09:19:06 »

moze filtr go wciagnal.....
moj kubelek zassal kiedys  6 malych gupikow i dopiero jak go konserwowalem to je wyciagnalem, wszystkie zyly Smiley
Zapisane
Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 30, 2009, 10:59:37 »

Seboos
Tak ale w jakim akwarium, przecież ona trzyma w nim same Gupiki! Nie są w stanie w takim czasie zjeść zwłok. Co innego krewetki, inwazja ślimaków ale nie Gupiki..
Zapisane

Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 30, 2009, 13:52:49 »

Seboos
Tak ale w jakim akwarium, przecież ona trzyma w nim same Gupiki! Nie są w stanie w takim czasie zjeść zwłok.

Zdziwiłbyś się co może zrobić kilka ryb ze "zwłokami" ...

A już tak calkiem na marginesie ... zastanawiam się ile ten wątek zajmnie stron dywagacjami na temat co się z stało z tą jedną rybą i ilu napisze mnie też kiedyś ryba zniknęła i do tej pory nie wiem co się z nią stało ...
Zapisane

Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 30, 2009, 13:55:59 »

No ale Gupiki... Wink
Tak czy inaczej ryby znikają - i to fakt jest. Czasami aż cięzko to wytłumaczyć - jak w tym wypadku. Choć Gupik ryba nieduża i gdybać można Wink
Zapisane

darcio
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 569


Jeden z moich kirysków :)


« Odpowiedz #11 : Wrzesień 30, 2009, 17:50:36 »

Pewno reszta gupików ją zjadła
Zapisane
Esmi
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 520

Cave hominem


« Odpowiedz #12 : Wrzesień 30, 2009, 18:13:12 »

Cytuj
A już tak calkiem na marginesie ... zastanawiam się ile ten wątek zajmnie stron dywagacjami na temat co się z stało z tą jedną rybą i ilu napisze mnie też kiedyś ryba zniknęła i do tej pory nie wiem co się z nią stało ...
A co ci zależy? Cheesy Może padnie jakiś rekord i forum trafi do księgi rekordów Guinnessa Cheesy
Zapisane

Jesteśmy zarozumiałymi ignorantami zapatrzonymi w swoje "człowieczeństwo", które zamiast otworzyć nam szerzej oczy na otaczający nas świat, przysłoniło je mgłą pychy.
ala
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3230


ala


« Odpowiedz #13 : Wrzesień 30, 2009, 18:48:14 »

A już tak calkiem na marginesie ... zastanawiam się ile ten wątek zajmnie stron dywagacjami na temat co się z stało z tą jedną rybą
ja sądzę że wyszedł po zapałki ...i może nie może trafić z powrotem?
Zapisane

Agnus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1028


hydrozagadka


WWW
« Odpowiedz #14 : Wrzesień 30, 2009, 18:56:04 »

Widziałem dzisiaj w zoologicznym specjalne wodoodporne zapałki dla Gupików. Gupałki czy jakoś tak się nazywały. Podobne do tych:
http://www.specshop.pl/images/ZapalkiSztormowe.jpg
Znajomy mówił po 3 piwie że jego Guppies lubią zadymić. Ja czegoś takiego nie zauważyłem u swoich ale może przykład idzie z góry bo ja też nie palę.
Zapisane

Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: