Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Nasze akwaria « Nasze akwaria « grodek78 [250L] Pielęgnice wśród korzeni
Strony: 1 ... 5 6 [7]
  Drukuj  
Autor Wątek: grodek78 [250L] Pielęgnice wśród korzeni  (Przeczytany 30474 razy)
grodek78
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 277



« Odpowiedz #90 : Listopad 01, 2011, 22:38:01 »

Nie wiem dlaczego, ale mój wątek jest jakoś wyraźnie ignorowany przez większość osób.

1. Pozbyłbym się koniecznie mieczyków jakoś takm nie pasują.
Podzielam Twoją opinię, tym bardziej, że nie są to dzikie, "rasowe" mieczyki tylko wielopokoleniowe krzyżówki ze zmienniakiem plamistym i nie wiadomo czym jeszcze. Wpuściłem je do baniaka, tak aby wprowadzić kilka ryb, które ożywiłyby nieco zbiornik i na dodatek podobałyby się żonie, która chciała jakiś żółto-pomarańczowych ryb Roll Eyes

Nie wiem dlaczego, ale mój wątek jest jakoś wyraźnie ignorowany przez większość osób.
2.Część chwastów np tego anubiasa z lewej strony bym wyawlił i w zwolnione miejsce wrzuciłbym gałęzie.
3. Ogólnie za dużo chwastów za mało gałęzi.
Oczywiście to sa tylko moje sugestie.  Zbiornik ma się Tobie podobać i odpowiadać rybom
Szczerze mówiąc to mam coraz mniejszą ochotę na "hodowanie zieleniny" Wink. Coraz bardziej pociągają mnie BW albo surowe, kamienne aranżacje Malawi albo Tanganiki. Trochę jednak żal pozbywać się tych anubiasów i mikrozorium, jednak za rok na pewno coś zmieni się w tym temacie.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #91 : Listopad 02, 2011, 21:27:22 »

Najdłużej wytrzymują, tzn. jak długo? Kilka tygodni, czy też może kilka miesięcy?
Liście, które umieściłem w baniaku mają czerwone zabarwienie.

u mnie bukowe w dobrym stanie kilka tygodni, swoje zrywałem z drzewa na wiosnę - oczywiście przemarzły całą zimę.

Czy są na tyle młode, że  być może staną się ładniej wybarwione? Staram się podawać im bardzo urozmaicony pokarm, sprzyjający lepszemu wybarwieniu. Nie wiem czy nie są to ryby z wielopokoleniowego chowu wsobnego, co może mieć wpływ na ich wybarwienie?

generalnie brakuje mi u nich czerwonego brzucha, być może to przyjdzie choć u moich brzuchy kolorowały się już przy mniejszych rozmiarach. Być może zdjęcia przekłamują. Może też być wielopokoleniowy chów jak zauważyłeś co imho jest najbardziej możliwe skoro urozmaicasz dietę, btw co podajesz?


Co sądzisz na temat wystroju baniaka?


Mam taką zasadę - akwarium dla pielęgnic ma być urządzone pod pielęgnice. To nie jest tak, dla przykładu, że załóżmy chcę hodować palety mnoże umowne 40 l wody przez liczbę ryb i wychodzi mi docelowy litraż. Po czym lecę do sklepu kupuję banię według wzoru sadzę chwasty zajmujące większość dna i nazywam się akwarystą, który hoduje paletki. Nie, wtedy mogę się nazwać gamoniem, który hoduje paletki.

Wedle mnie aranżacja bańki jest w porządku. Jest miejsce do pływania co jest bardzo ważne a co miał unaocznić powyższy przykład. Można by próbować robić więcej miejsca na dnie ale tu trzeba właśnie pamiętać o odpowiedniej liczbie kryjówek. Imho musi być równowaga pomiędzy wolnym miejscem a kryjówkami, aby ryby mogły wziąć "rozbieg" ale również aby ta słabsza ryba miała się po tym "bieganiu" gdzie schować. Tego nie da się wyliczyć - każdy musi obserwować i korygować. Jestem zdania, że Ty obserwujesz. Pamiętaj o ładnych otoczakach, na zdjęciach jakieś kamyczki są ale nie jestem w stanie stwierdzić czy w miarę sensowne.

Może też coś o obsadzie imho b. dobra, oczywiście jeśli się nie ma uczulenia na żyworódki. Wszystko z CA. Najprawdopodobniej mieczyki spotykają się nawet z meekami czy miodowymi w środowisku naturalnym. Oczywiście pomijam kwestię odmian barwnych/hodowlanych natomiast godny uwagi jest fakt, iż mieczyki będą dostarczać pielęgnicom żywca. Meeki zostawiłbym tylko dwie.


pozdrawiam
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
grodek78
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 277



« Odpowiedz #92 : Listopad 03, 2011, 22:17:50 »

Czy są na tyle młode, że  być może staną się ładniej wybarwione? Staram się podawać im bardzo urozmaicony pokarm, sprzyjający lepszemu wybarwieniu. Nie wiem czy nie są to ryby z wielopokoleniowego chowu wsobnego, co może mieć wpływ na ich wybarwienie?

generalnie brakuje mi u nich czerwonego brzucha, być może to przyjdzie choć u moich brzuchy kolorowały się już przy mniejszych rozmiarach. Być może zdjęcia przekłamują. Może też być wielopokoleniowy chów jak zauważyłeś co imho jest najbardziej możliwe skoro urozmaicasz dietę, btw co podajesz?
Żywe pokarmy: ochotka, wodzień, dżdżownice; Mrożonki: ochotka, wodzień, artemia, stynka [rozdrobniona]; Suche: Tropical Vitality Color, Spirulina Super Forte, liofilizowany Tubivex.


Co sądzisz na temat wystroju baniaka?

Mam taką zasadę - akwarium dla pielęgnic ma być urządzone pod pielęgnice. To nie jest tak, dla przykładu, że załóżmy chcę hodować palety mnoże umowne 40 l wody przez liczbę ryb i wychodzi mi docelowy litraż. Po czym lecę do sklepu kupuję banię według wzoru sadzę chwasty zajmujące większość dna i nazywam się akwarystą, który hoduje paletki. Nie, wtedy mogę się nazwać gamoniem, który hoduje paletki.

Wedle mnie aranżacja bańki jest w porządku. Jest miejsce do pływania co jest bardzo ważne a co miał unaocznić powyższy przykład. Można by próbować robić więcej miejsca na dnie ale tu trzeba właśnie pamiętać o odpowiedniej liczbie kryjówek. Imho musi być równowaga pomiędzy wolnym miejscem a kryjówkami, aby ryby mogły wziąć "rozbieg" ale również aby ta słabsza ryba miała się po tym "bieganiu" gdzie schować. Tego nie da się wyliczyć - każdy musi obserwować i korygować. Jestem zdania, że Ty obserwujesz. Pamiętaj o ładnych otoczakach, na zdjęciach jakieś kamyczki są ale nie jestem w stanie stwierdzić czy w miarę sensowne.

Może też coś o obsadzie imho b. dobra, oczywiście jeśli się nie ma uczulenia na żyworódki. Wszystko z CA. Najprawdopodobniej mieczyki spotykają się nawet z meekami czy miodowymi w środowisku naturalnym. Oczywiście pomijam kwestię odmian barwnych/hodowlanych natomiast godny uwagi jest fakt, iż mieczyki będą dostarczać pielęgnicom żywca. Meeki zostawiłbym tylko dwie.


pozdrawiam

Mam zamiar zostawić tylko dwie Meeki. Co do mieczyków to mój zamysł od początku był taki, że będą one dokarmiały pielęgnice. Zmienić muszę jedynie proporcje płci, bo obecnie mam 3 samce i jedną samicę.
Co według Ciebie spowodowało, że miodówki nie chcą się ponownie trzeć?  Zbyt niska temperatura, która wynosi obecnie ok. 24 C, nieodpowiednia dieta, parametry wody?
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #93 : Listopad 04, 2011, 18:55:16 »

ciężko powiedzieć,

teoretycznie każdy z wymienionych przez Ciebie czynnik może mieć wpływ, przy obniżonej temperaturze spowalnia przemiana materii itp.,  kilka rodzajów pokarmów jest, choć ja np. zrezygnowałem z ochotki bo żyje w syfie i dłuższe podawanie rybom może odbić się na zdrowiu. Temp. imho nie jest zbyt niska gdyby było np. 22 to co innego, ale może... (zawsze można ew. podnieść na jakiś czas na wszelki), odpowiadaj może coś mi się rzuci w "oczy"

czy były jakieś większe zmiany od poprzedniego tarła?
od kiedy utrzymujesz niższą temp.?
jaka była wcześniej?
jakie masz ph?
mają odpowiedni podkład tarliskowy gdzieś w zacisznym miejscu?
a meeki nie dopiekają im zbyt często?
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
grodek78
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 277



« Odpowiedz #94 : Listopad 07, 2011, 12:18:35 »

ciężko powiedzieć,

teoretycznie każdy z wymienionych przez Ciebie czynnik może mieć wpływ, przy obniżonej temperaturze spowalnia przemiana materii itp.,  kilka rodzajów pokarmów jest, choć ja np. zrezygnowałem z ochotki bo żyje w syfie i dłuższe podawanie rybom może odbić się na zdrowiu. Temp. imho nie jest zbyt niska gdyby było np. 22 to co innego, ale może... (zawsze można ew. podnieść na jakiś czas na wszelki), odpowiadaj może coś mi się rzuci w "oczy"

czy były jakieś większe zmiany od poprzedniego tarła?
od kiedy utrzymujesz niższą temp.?
jaka była wcześniej?
jakie masz ph?
mają odpowiedni podkład tarliskowy gdzieś w zacisznym miejscu?
a meeki nie dopiekają im zbyt często?


Przepraszam, że odpisuję z kilkudniowym opóźnieniem, ale nie mam za bardzo czasu na siedzenie przed komputerem.
Odnośnie żywej ochotki to biorę ją z zaufanego źródła. Mam znajomego sprzedawcę, który prowadzi niewielki sklepik i jest „maniakiem akwarystyki”. Prowadzi swoje  hodowle Dafni, ochotki i wazonkowców.  Byłem świadkiem jak dawał ten żywy pokarm swoim rybom (m.in. paletkom) więc mam do niego zaufanie.
Odnośnie temperatury to we wrześniu zaczęła pomału spadać. Termostat grzałki mam nastawiony na 23 stopnie i wraz z obniżeniem temperatury na zewnątrz, spadła temperatura w mieszkaniu i tym samym w baniaku.  Jakie jest obecnie pH to nie wiem.  Jakiś czas temu zaniechaniem pomiaru jakichkolwiek parametrów chemicznych wody. Wcześniej przed tarłem było ok. 7,5.  Znajomy akwarysta na podstawie swojej praktyki polecił mi podwyższenie temperatury oraz obniżenie pH (poprzez zastosowanie szyszek olchy), natomiast Sieniawski  podaje w swojej książce „Pielęgnice amerykańskie”, że pH może być nawet lekko zasadowe (ok. 7,5) ?
Pierwsze tarło miodówek odbyło się pod moja nieobecność (byłem przez dwa tygodnie na urlopie) więc trudno powiedzieć co było wtedy inaczej.
Miodówki mają spokojny kąt na tarło. W miejscu w którym wytarły się znajdują się otoczaki i łupina kokosa na której rośnie Anubias.
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2011, 12:23:42 wysłane przez grodek78 » Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #95 : Listopad 07, 2011, 21:53:08 »

stawiam na temp., jednak jeśli masz ph ok.7,5 to pewnie masz również wysokie twardości. Przy wysokich twardościach szyszki niestety nic nie dadzą. A 23 stopnie to już imho dość mało także zacznij od kupna nowej grzałki.
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
badrass
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 744


Mówi sie trudno i płynie sie dalej...


« Odpowiedz #96 : Grudzień 26, 2011, 14:43:44 »

grodek78 co tam w baniaku piszczy?
Śledzę od dłuższego czasu Twój wątek ale od 2 m-cy nic nie pisałeś...
Pozdr
Zapisane

Było.... wiele baniaków ale najbardziej tęsknię do tego pierwszego, gdzie nie miałem żadnych doswiadczeń, a każdy nowy listek zielska cieszył, aż serducho kołatało.
grodek78
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 277



« Odpowiedz #97 : Grudzień 27, 2011, 23:48:33 »

grodek78 co tam w baniaku piszczy?
Śledzę od dłuższego czasu Twój wątek ale od 2 m-cy nic nie pisałeś...
Pozdr


Ostatnio częściej zaglądam na inne forum poświęcone wyłącznie pielęgnicom, ale w baniaku i tak bez większych zmian.

Usunąłem kilka gałęzi z liśćmi, które były w baniaku. Wyglądało to zbyt pstrokato i niepotrzebnie zagracało akwarium. Z lewej strony dałem kilka niedużych, cienkich gałązek i dwa anubiasy przesunąłem na środek.  Z prawej strony, za dużym korzeniem porośniętym mikrozorium znajdował się dość duży kamień, którego również pozbyłem się, przez co ryby mają więcej przestrzeni. Zielsko rośnie całkiem dobrze, co z resztą widać na załączonych zdjęciach baniaka. Zwartka utworzyła gęste zarośla, które są schronieniem dla ryb, a długie, kładące się na powierzchni liście zaciemniają zbiornik. Co do wystroju baniaka to nie planuję w najbliższym czasie jakiś wielkich zmian. To co jest teraz podoba mi się Cheesy.
Jeżeli chodzi o ryby to jeszcze w tym tygodniu mam zamiar oddać samca (najprawdopodobniej) Meeki Sad, który nieustannie terroryzuje całą obsadę oprócz mieczyków. Z żalem pozbędę się jego, bo jest piękny, ale niestety stoję przed wyborem: albo on albo reszta obsady. Oprócz tego w najbliższym czasie nie planuję innych zmian jeżeli chodzi o obsadę.
Poza tym mam teraz trochę wolnego więc zacząłem robić wewnętrzne tło strukturalne. Za jakiś czas chciałbym ograniczyć ilość zielska w akwarium i pójść z wystrojem baniaka w kierunku bardziej „surowych”, kamiennych aranżacji, pozostając oczywiście wiernym amerykańskim pielęgnicom.
Pozdr



Zapisane

grodek78
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 277



« Odpowiedz #98 : Lipiec 30, 2012, 05:49:41 »

Baniak zlikwidowany, za jakiś czas będzie nowa obsada.
Zapisane

badrass
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 744


Mówi sie trudno i płynie sie dalej...


« Odpowiedz #99 : Lipiec 30, 2012, 18:14:12 »

Baniak zlikwidowany, za jakiś czas będzie nowa obsada.
U łła..a  co było powodem?
Zapisane

Było.... wiele baniaków ale najbardziej tęsknię do tego pierwszego, gdzie nie miałem żadnych doswiadczeń, a każdy nowy listek zielska cieszył, aż serducho kołatało.
grodek78
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 277



« Odpowiedz #100 : Lipiec 31, 2012, 09:03:48 »

Remont w mieszkaniu Roll Eyes. Ale dzięki temu zrobię zupełnie nowy aranż w baniaku Wink.
Zapisane

Strony: 1 ... 5 6 [7]
  Drukuj  
 
Skocz do: