Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Woda « Pozytywne bakterie w wodzie
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Pozytywne bakterie w wodzie  (Przeczytany 4532 razy)
Komandos
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1528


Zambrów


« : Styczeń 22, 2005, 18:31:54 »

Co sądzicie o zakupie pozytywnych żywych kultur bakteri do akwarium??
Jest to drogie ale całkowicie naturalne nie ma w tym żadnej chemi tylko żywe mikroskopijne bakterie
Podobno jeśli są w akwarium to będo wybierać azotany i azotyny i woda nigdy nie będzie mętnieć

Czy warto to kupic??

PS: Facet w zoologicznym terz tego używa i wlewa do swych aqa bo muwi że jeśli by tego nie dodawał to by mogły mu ryby pozdychać od dużej ilości azotu w wodzie.
No bo w sklepie jak w jakims małym aqa pływa ok 40-30 rybek i każda będzie załatwiać swoje potrzeby  no to sie nie dziwie.
Zapisane

Wkrótce 100 litrowa tanganika z muszlowcami Smiley
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #1 : Styczeń 22, 2005, 18:48:45 »

Bzdura. Nadmiar związków azotowych usuwasz np.  poprzez podmiany. Prawidłowa pielęgnacja akwarium powoduje utrzymanie równowagi biologicznej. Facet po prostu chciał Ci wcisnąć towar. Może to i przydatna rzecz, ale jak dbasz o akwarium to tylko wydasz niepotrzebnie pieniądze. I raczej takie nagłe wprowadzanie większej ilości bakterii do zbiornika nie jest niczym naturalnym.
Zapisane
Komandos
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1528


Zambrów


« Odpowiedz #2 : Styczeń 27, 2005, 20:14:21 »

on jest ostatnio osobo która by wciskała znam go i wiem
 :wink:

A zreszto i tak dał mi jedno buteleczkę w prezęcie zobacze może jusz mi nie będzie mętnieć ta woda
Zapisane

Wkrótce 100 litrowa tanganika z muszlowcami Smiley
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #3 : Styczeń 27, 2005, 22:37:58 »

Ech widocznie temu facetowi ze sklepu cos dzwoni ale to znów nie tem kościół. To tak jest cos gdzieś słyszał o bakteriach nitryfikacyjnych ale co ? że azot jedzą woda nie mętna itp... Tak właśnie powstają mity sprzedawane biednym naiwnym akwarystom ską to sie bierze ? chyba tylko z niechęci do czytania Smiley...
Z tymi bakteriami i azotem to jest tak. Są one w każdym akwarium gdzie istnieje coś takiego jak równowaga biologiczna , są na roślinach w podłożu no i filtrze przedewszystkim. Dlatego tam poneważ sprzyja im bytowanie w dobrze natlenionej wodzie to stąd czasem lepiej się zastanowić co jest ważniejsze przepływ litórw na godzinę czy powierzchnia gąbki ... Im większa gąbka tym wiecej podłoża dla bakterii nitryfikacyjnych które faktycznie unieszkodliwiają związki azotu groźnie dla ryb a w zamian porodykują azotany łatwo przysfajalne dla rożlin naczyniowych i glonów rzecz jasna jak jest ich za dużo (nic nas nie zwalnia z podmian wody Wink ) Takie bakterie są zawsze w każdym akwa które dojrzeje. Polecam nie patrzeć na filt 1000000litrów na gdzinę ale na powierzchnie im większa tm lepiej i woda czystsza (oczywiuści filtr musi być w stanie zassać wodę bo inaczej to nie będzie miało żadnego sensu Wink )
To jest postepowanie wg. "szkoły" akwarystyki która ja wybrałem a w niej nie ma miejsca na jakieś bakterie w buteleczkach i na bardzo drogie filtry z 100000000l/godz. Wink

Co do samych buteleczek ich stosowanie ma sens w przypadku ludzi leniwych stosujących lampy UV lub filtry z takimi lampami gdyż tam bakterie mają kiepski szanse na start swojego jakże pożytecznego życia - tam dbrze zrobić start takimi bakteriami ale w innych przypadkach to poprostu nie ma sensu.
Co do UV Moje zdanie jest takie - owszem fajnie jest nie miec chorób, glonów i wode kryształ - ale to kiepski argument (no jeśli ryba żyje tam juz zawsze to oki nic nie szkodzi) ale przeniesienie tej ryby do innego zbiornika gdzie nie ma UV spowoduje że przy prawidłowej równowadzie bio. Ryba zostanie zabta przez normalnie niegroźnego "pantoflka"  gdyż jałowe życie pod UV spowodujeże jej układ immunologiczny będzie strasznie zrypany i nie będzie się umiała obronić.
 Pozdr.
Zapisane

112,25
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2201



« Odpowiedz #4 : Styczeń 27, 2005, 23:42:18 »

Cytuj
Co do samych buteleczek ich stosowanie ma sens w przypadku ludzi leniwych stosujących lampy UV lub filtry z takimi lampami...


Tu niezgodzę sie z kolegą, przy stosowaniu ogólnie dostępnych lamp czy filtrów UV nie ma możliwośći "wybicia" wszystkich bakterii - tak jak pisałeś są wszędzie a w/w urządzenia mogą jedynie zabić tylko te co są w wodzie. Co do uv i glonów to mogę powiedzieć że w znacznym stopniu ograniczaja ich rozwój, ale to samo mozna osiągnąć w inny sposób (ten to dla bardziej leniwych :wink: ).
Zresztą o wiele wiecej jest akwarystów bez UV i również mają piękne zbiorniki.UV- ka przydaje sie jednak przy zakwitach i w sytuacjach doraźnych, niestety jeszcze nie należy do tanich urządzeń
Cytuj
...gdyż jałowe życie pod UV...

Nie przeceniaj możliwości filtrów UV, takie życie jest jedynie możliwe w akwarium higienicznym, oczywiście woda do podmian też musiałaby być naświetlana przez taką lampe a i tak niewiadomo czy jakaś bakteria by sie nie uchowała :wink: .

Co do samego biostartera to napewno nie jest konieczny w dojrzałym akwarium, moze po leczeniu ryb ewentualnie przy starcie zbiornika można by go wykorzystać, ale na co dzień napewno nie.
Zapisane


385 l - dyskowce
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #5 : Styczeń 28, 2005, 10:25:19 »

Masz rację Sebastianie że uv-ka napewno nie ruszy wszystkich bakterii. Np tych w filrze nie ruszy no bo jak, przecież prowadzą osiadły tryb życia gdzie światło nie pada. Problem w tym że muszą się tam dostać a ich formy swobodnie pływające w wodzie moga mieć z tym problem (no chyba że stosuja krem z filtrem ) Wink stąd dorze zapuścić szczypte zarodową do filtra.

Oczywiście nie twierdze że Ci co stosują uv-ki są gorsi. Jak piszesz bardzo przydatna sprawa na sam zakwit glonów na chorobę - takie postępowanie mnie nie zadręcza  i nie będę krzyczał że to źle Wink
Ale jak ktoś pali non-stop taką lampę ... no cóż... Podam przykład:
W pewnym 3miejskim sklepie zoo właścieciel twierdził że nie kupi odemnie glonojadów bo szybko mu padają. Jak sie okazało co noc świecił w akwariach lampy UV żeby sie pozbyć "wszeklich" jak to określił problemów. Powód śmierci glonków był trywialny - padały z głodu bo płatki sypane do akwa były zjadane prze ryby pływające z toni a na szybach nawet śladu glona. Przy 4cm glonojadach pewna śmierć do której przyczynia sie (w połowie) nagminne stosowanie lampy UV.
I tak żeby już nie ganic i przechwalać Wink co jest lpsze napisze tylko że jestem tradycjonalistą i propaguję równowagę bio. bierze sie to z dwóch rzeczy: po pierwsze i tak mnie nie stać na mega nowinki techniczne a po drugie wiąże się to ściśle z moimi studiami które na codzień udowadniaja mi że to co stworzyła matka natura jest sprawdzone od milionów lat i przez człowieka raczej będzie nie do osiągnięcia Jedynie mizerne imitacje(jak po wiedział kiedyś wykładowca "jak już wymyślono coś prostego co się idealnie sprawdza to po ki ch..... wymyslać coś lepszego").  Wink No ale o gustach się nie dyskutuje

Pozdrawiam serdecznie Sebstianie i ukłon dla pięknego akwarium Smiley


(w swoich akwariach staram się utrzymywać równowagę biologiczną i udaje mi się całkiem nieźle . niedawno pobrałem próbkę wody by poobserwować życie pierwotniaków w pod mikroskopem ,coś pięknego widziałem "potężnego" zdaje się Stentor sp. który "pożerał" jakies inne mniejsze orzęski te z kolei zjadały bakterie odżywiające się martwą cząska organiczną. Stąd wiem że stosunek "drapieżca-ofiara w mikro świecie mojego akwa jest zachowany i nie grozi mi metnienie wody itp.)
Zapisane

112,25
Komandos
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1528


Zambrów


« Odpowiedz #6 : Styczeń 30, 2005, 12:51:12 »

nom z tego co tu wyczytałem to nie źle
ale wierzcie mi te bakterie naprawde pomagają i pisze na nich
"w pełni naturalny produkt"

A tak wogule to z kąd ty taki mikroskop wyczesany wytrzasnąłeś??
Zapisane

Wkrótce 100 litrowa tanganika z muszlowcami Smiley
misza24
Nowy
*
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #7 : Styczeń 30, 2005, 14:08:09 »

moja rada jest taka abys darowal sobie te bakterie i zaoszczedzil kase.
Podmieniaj regularnie wode i pamietaj aby przy myciu filtra nie myc gabki pod bierzaca woda tylko w wodzie np z podmiany.
Podmiany zalatwia sprawe toksycznych zwiazkow w wodzie, a prawidlowe mycie filtra pozwoli na dlugi zywot potrzebnych bakterii w filtrze.
Zapisane
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #8 : Styczeń 31, 2005, 10:24:12 »

Mikroskop który mamm w domu został pożyczony z pewnej zaprzyjaźnionej szkoły. Jest dość stary , oswietlany za pomoca zwierciadła. daje mi możliwość obserwacji 5X12X1 oraz 20X12X1 pozostałe dwa obiektywy 10 i 90 nie działają no cóz nie można miec wszystkiego. Do wstepnego oznacznia mikro życia w akwarium wystarcza. Kiedy chcę dokładniejszych obserwacji zabieram próbki wodny lub osadu z akwarium do którejś z pracowni Uniwerku by po zakończonych ćwiczeniach sobie pooglądać co tam piszczy na już wpół profesjonalnym sprzęcie. W przyszłości planuje zakup mikroskopu dającego mi mozliwość obserwacji od 5 - 100X12,5X1 ale to jednak jest pewien koszt... pozyjemy zobaczymy. Pozdrawiam
Zapisane

112,25
chris__
Nowy
*
Wiadomości: 34


« Odpowiedz #9 : Luty 10, 2005, 08:22:52 »

Wydaje mi się ze każdy ma jakieś doświadczenia, ja mam takie ze te bakterie naprawdę pomagają. Miałem problem z pierwotniakami glonami, okrzemkiem, walczyłem z tym od kiedy założyłem akwarium trwało to od września do grudnia. Już miałem zlikwidować akwarium, bo wyglądało jak bagno, ale pomyślałem ze może coś znajdę w sklepie zoologicznym. I znalazłem biostarter dolałem do podmiany 5ml i cud mleko w ciągu paru godzin zniknęło, okrzemek po 2 tygodniach a glony ustąpiły. I tak w ciągu miesiąca ( miałem czyste akwarium.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: