Ja się ywpowiem, jeśli mogę
, co do obsady, mając na uwadze że mamy do dyspozycji zbiornik 200 cm, spójrzmy:
zaproponowałeś:
p.cytrynowa (para)
p.Vieja bifasciatum (para)
p.perlowa (para)
do tego zestawu moze plecostomusa i zastanawiam sie jeszcze nad plaskobokami.
Osobiście zamiast pielęgnicy cytrynowej dołożyłbym do takiego zestawu coś mniejszego, ale równie ciekawego, a troche mniej agresywnego: np. pielęgnicę nikaraguańską
Hypsophrys nicaraguensis (przepięknie ubarwione cudo) - zwłaszcza że nieźle się ona komponuje z
Vieja bifasciatum . Albo bazalcik kostarykański (tu będziemy obserwować bardzo ciekawe zachowania).
Pielęgnica perłowa to już troche inny obszar - ona występuje już raczej w wodach USA, ale też i Meksyku. Może być, ale bardziej biotopowo by było gdyby zamiast jej do zestawu dołączyć np.
Parachromis friedrichsthalii - do bifasciatum i nikaraguańskiej pasuje.
I możliwość ostatnia - w 200 cm akwarium zostawić tylko dwie pary dużych ryb - pielęgnice cytrynową i pielęgnicę perłową. Wtedy pewnie ryby podzielą awkarium po połowie, i powinno to być wystarczające terytorium dla każdej z par. W takim akwa połączenie pielęgnicy perłowej może udać się z wieloma gatunkami z rodzaju
Amphilophus lub
Vieja . Można się zastanowić czy do obsady dałoby rade dorzucić jeszcze coś takie małego jak bazalcik kostarykański? - być może. Ale pamiętajmy że ryby zajmują duże terytoria: jak pisze Sienawski w swojej książce perłowe potrzebują długości nawet 120 cm, bazalcik podczas tarła wyznacza terytorium nawet 60 cm >>> z tego wniosek że takie akwa jak Twoje wystarczałoby dla dwóch par - ale to w teorii. W takim akwa bazalick może ukazać swoje zachowania jako ryba czyściciel względem większych ryb (obserwowano jak czyści np. pielęgniće managuańską i inne duże).
___________________________________________________________
__________________________________________
Podusmowując, oto różne możliwe obsady, wszystko po 1 parze:
1. p. bifasciatum
p. nikaraguańska (lub bazalcik kostarykański)
p. perłowa (lub bazalcik zamiast perłowej)
2. p. bifasciatum
p. nikaraguańska (lub bazalcik)
p. friedrichsthali
3. p. cytyrynowa
p. perłowa
4. p. cytrynowa lub p. perłowa
i mały czyścicel - bazalick
5. p. managuańska
bazalcik
A więc:
Jeśli chcemy pielęgnice duże, takie jak perłowa czy cytrynowa, które mogą przecież osiągnąć znacznie więcej niż 25 cm, to najlepiej tylko dwie pary które sobie podzielą akwa po połowie, albo jedna para i coś mniejszego co da sobie rade. Albo spróbować dwa/trzy gatunki osiągające nie więcej niż 25 cm (nikarguańska-25, fridrichstalii-25, bifasciatum - i ta może rosnąć większa niekiedy :/ , bazalick-10, 15 itd).
Starałem się wyczerpująco podejść do tematu
Ale też to są tylko TEORETYCZNE rozważania.