Dzięki chyba tak zrobię, ale zamiast kosiarek jaka inna rybka zjadająca glony się nadaje? Może jakiś zbrojnik?
Słuchaj, kosiarki to tak jakbyś leczyła chroniczny ból głowy ibuprofenem.
Nie chcesz poznać przyczyny bólu, ładujesz w siebie tylko prochy.
Widzisz analogie?
Jak będziesz dbała o akwarium, jak rośliny zaczną rosnąć to i glony znikną.
Od grudnia do połowy stycznia mialem taki problem, że rośliny nie chciały wcale rosnąć.
Troche glona było.
Jak rośliny wystartowały to i glon zniknął.
Coś tam jeszcze na jednym czy 2 liściach nurzańca sie utrzymuje, ale ogolnie mam zielono.
Zamiast kosiarek możesz kupić kilka krewetek.
Będzie to cały czas "proszek na ból głowy".
Jeśli chcesz zbrojnika, to zbrojnik niebieski sie nadaje, ale tylko jeden.
Weź pod uwagę, że jak zbrojnik urośnie to będzie wyrywał rośliny.