Nie wiedzialem w jakim dziale umiescic... choroby ?? chyba nie... wiec dam w ogolnym, moderator przeniesie jak nie pasuje do dzialu.....
Wymienilem jedna samice Ramireza na samca... teraz mam pare w akwarium.... samiec zyje sobie w nowym akwarium juz 2 dzien....
Zachowuje sie jednak troche dziwnie.... siedzi schowany gdzies meidzy roslinami, wyplywa niechetnie, no i ten szybki oddech.... z jedzeniem jest tak ze widze zainteresowanie jedzeniem, jje jesli cos jest w poblizu, ale tak jakby sie wstydzil lol
to mnie najbardziej martwi.... reszta ryb bez problemow, samica Ramireza plywa po calym akwarium, zyje w moim akwarium od jakis 6 dni, jje normalnie z tym ze nie jje tego co plywa po powierzchni wody a to co opada albo lezy na dnie.... ale zachowuje sie normalnie, normalne zainteresowanie jedzeniem nawet zaczepia tego nieszczesnego samca....
Czy z nim wszystko ok ?? czy raczej bedzie umieral lada moment ?? obydwie pielegnice sa raczej w mlodym wieku maja moze 2-3 cm, samiec ma normalne kolory, nie jest jakis mega kolorowoy ale chyba to sie zmieni z wiekiem... jednak chodzi mi o to ze nie ma oznak choroby na swoim rybim ciele.... tylko ten szybki oddech....
Czy to stress ?? jakie sa oznaki stressu u ryb ?? Moze sie boi innych ryb ?? Bojowniki sa obojetnie nastawione na Ramirezi w moim akwarium, Pretnik Karlowaty widzialem go ze dwa razy pogonil ale nic wielkiego.... inne ryby niegrozne - otosy, kiryski.... a moze poprostu sie przyzwyczaja i przejdzie mu za dzien dwa ??
Parametry:
pH 6.8
NO3 - 10
NO2 - 0
NH3/NH4 - 0
kh - 5
gh - 6
Temperatura: 26 C
Filtracja prawidlowa....
duzo roslin, korzenie
karmieni rozsadne
Zbiornik 75l