Od ok tygodnia mam problemy w tym oto akwarium :
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/%28200l%29-niebianska-zatoczka-by-jamnik_sst/Już mówię na czym polega problem i jak starałem się z nim walczyć.
Na początku ferii musiałem wyjechać z domu do pracy na tydzień akwarium zostało pod opieką mojej mamy która od zawsze się nim zajmuje gdy mnie nie ma.
Po powrocie zauważyłem kilka niepokojących zmian.
1. Woda jest jakby szara kiedy się jej przyjże wygląda to jak by pływały w niej małe pyłki. Nie jest krystaliczna tylko taka dziwna.
2. pojawiły się na roślinach glony takie małe czarne włoski które do tej pory występowały tylko na nadwódce która była przy wylocie filtra ale z tego co wyczytałem powodem było to ze glony te lubią przepływ wody a przy wylocie z kaskady miały go dość sporo.
3. na neonach czerwonych i tylko na nich w zasadzie tylko na 2 zauważyłem 3 białe plamy na grzbiecie przed płetwą grzbietową nie wiem czy to jest pleśniawka czy co. :/
4 Co ciekawsze ryby zachowują się dziwnie zbrojniki przesiadują na szybach i szybko oddychają, nawet piskorek który chował się tak ze myślałem ze go już nie mam stara się trzymać przy powierzchni wody. Natlenianie wody nie daje skutku:/
Dodam jeszcze ze przed wyjazdem podmieniłem 1/3 wody i przerzedziłem trochę rośliny głownie nurzańce. mama mówiła, że już wtedy woda była mętna.
W zasadzie to jak na razie poczyniłem tylko następujące kroki.
1. Oczywiście po tygodniu nieobecności wywaliłem troszkę roslin poucinałem liście najbardziej zarażone glonami i poprzycinałem roslny łodygowe.
2. Podmieniłem wodę jednego dnia ćwiartkę wody i drugiego... brak efektu.
3 Od zmętnienia zakupiłem bactosan (dawny Cristal) myślałem ze pomoże jednak nie widać znacznych efektów.
4. Ostatnią rzeczą jaką zrobiłem było lekkie ulepszenie mojej kaskady ponieważ do tej pory jechałem tylko i wyłacznie na oryginalnych wkładach. ( co zapewne was dziwi )
Teraz dodałem żwir ceramiczny, watę filtracyjną i woreczek węgla aktywowanego.
Niestety nadal nie widze poprawy... Prosze wszystkich o pomoc.