Jeżeli nie chcesz budować bimbrowni (która moim zdaniem kompletnie się nie opłaca, bo gaz leci nierównomiernie i strasznie szybko się kończy), a nie masz kasy na butlę wysokociśnieniową (a trochę kasy na to idzie) to proponuję zakup EasyCarbo.
Tak mniej więcej, jakiego rzędu jest to koszt, jeśli chodzi o profesjonalne dostarczanie CO2 do akwa? I jak wiele miejsca zajmuje instalacja? Do większego akwa mam szafkę, ale z małym mógłby być problem z umiejscowieniem sprzętu.
Na początek wymieniłbym gąbkę na taką z bardziej gęstą strukturą. Z zoologa lub po taniości zwykłą kosmetyczną za 1 zł. Wyrzuciłbym też węgiel z filtra i dał jakąś ceramikę.
Węgiel już wymieniłam na keramzyt w obu filtrach. Ale z tymi gąbkami chyba rzeczywiście trzeba coś zrobić, bo wydają się zbyt "rzadkie". Swoją drogą, w moim przekonaniu, zestawy powinny być tak skonstruowane, że kupuję i niczym się więcej nie muszę przejmować, bo mam wszystko co potrzeba, dobrze dobrane i niezłej jakości. Rzeczywistość jednak pokazuje, że zestaw zestawem, ale jak chcesz zrobić coś konkretnego to i tak musisz kombinować i wydać kupę kasy, żeby wszystko miało ręce i nogi
. Trochę czuję się oszukana w tej kwestii. Ale cóż, takie życie.
Jak ustawisz deszczownię trochę pod powierzchnią wody to przy tych nieregulowanych filtrach będziesz miała taki ruch wody, że, w mojej ocenie, nie musisz napowietrzać.
Tak też zrobiłam. Bardzo brakuje mi opcji regulacji przepływu, ale w ustawieniu, o którym pisałeś, filtry pracują cicho i wydaje się, że z rybkami też wszystko ok, bo pływają jakby nigdy nic i nie ma problemu z dryfowaniem przy powierzchni wody. Zakładam więc, że wszystko w porządku. W przyszłości na pewno rozejrzę się za jakimiś bardziej zaawansowanymi filtrami. Zewnętrzne chyba są bardziej polecane przez akwarystów?
Co do CO2 to możesz też na poczatek spróbować z EasyCarbo jak pisali przedmówcy lub z CO2 w tabletkach Sery. Ja strosuję tabletki i rośnie ładnie, dodatkowo nawozi.
Na tymczasem na pewno zastosuję którąś z Waszych propozycji. Ale rozejrzę się też za zestawami do podawania CO2; jeśli koszty będą wysokie, pewnie będę musiała troszkę czasu poświęcić na uzbieranie funduszy.
Tak przy okazji pytanko - czy przy podawaniu CO2 z tabletek również powinnam monitorować stan CO2 testami?