Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 54
  Drukuj  
Autor Wątek: mrs 25l - kosteczka...  (Przeczytany 284683 razy)
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #60 : Maj 08, 2010, 09:47:50 »

No cóż, po części masz rację... aczkolwiek jest dosyć sporo jezior które są dość bujnie obrośnięte przez rośliny, fakt faktem że nie są one ułożone w piękną kompozycje jak w akwariach.
Jak już wiadomo są gusta i guściki, ja lubię akwaria roślinne, więc takie posiadam, ono ma cieszyć moje oko, niekoniecznie innych obserwatorów.
Wiesz, to już nawet nie chodzi o to, że ludzie mają roślinne baniaki. Problem polega na tym, że rośliny w akwarium stają się jedyną słuszną opcją.
I nie jest tak, że roślinne baniaki mi się nie podobają. Jest na forum kilka osób z roślinnymi baniakami które uważam za ładne (Sebastian, Emi, Rodia).
Nie zmienia to jednak faktu, że tak "ładnie" zarośniętych wód w naturze nie ma.

Pozdrawiam.
Zapisane

Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #61 : Maj 08, 2010, 09:56:26 »

Cytuj
Aha, Hubi, kiedy pochwalisz się swoim zbiornikiem?
Litraż robi wrażenie. Dawaj wątek do działu "Nasze Akwaria"

Jak tylko kupię jakieś sensowne tło, bo niżej pokazaną korę musiałem wyrzucić, gdyż przywlokłem z nią gości Smiley.

Cytuj
Nie zmienia to jednak faktu, że tak "ładnie" zarośniętych wód w naturze nie ma.
I w tym właśnie jest cały senk. Jak ktoś weźmie aparat podwodny i pokaże mi, że w jeziorze jest 1, 2, 3 plan i symetrycznie ustawione rośliny to mu padnę do stóp.
Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #62 : Maj 08, 2010, 10:29:47 »

Jak tylko kupię jakieś sensowne tło, bo niżej pokazaną korę musiałem wyrzucić, gdyż przywlokłem z nią gości Smiley.
A co zrobiłeś z szafką na ponad którą wystawało akwarium?
Zbiornik dalej na niej stoi czy zastosowałeś inne rozwiązanie?
Piszesz w swoim podpisie, że kamienie nie mogą być jako dekoracja bo szafka ledwo stoi, nie ryzykujesz za bardzo?
Kurde, to 600l. Miałem kiedys na dywanie 20-30l wody i nie chciałbym tego przeżyc ponownie Smiley

I w tym właśnie jest cały senk. Jak ktoś weźmie aparat podwodny i pokaże mi, że w jeziorze jest 1, 2, 3 plan i symetrycznie ustawione rośliny to mu padnę do stóp.
Roślinność występuje przeważnie przy brzegu rzeki, jeziora czy innego zbiornika. Dalsze partie wód są raczej nie zarośnięte (poza pojedynczymi kępami roślin) więc zbiornik roślinny w którym mają być ryby powinien być (moim zdaniem) właśnie tak urządzony. Boki zarośnięte, ewentualnie tył lub pojedyncze kępy roślin w różnych miejscach zbiornika - to chyba wyglądałoby najbardziej naturalnie. No, ale zbiornik musi być ładny Smiley
Niech żyje 1W/l wody, najlepiej z SA pielęgnicami Smiley
Zapisane

Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #63 : Maj 08, 2010, 12:21:52 »

Cytuj
A co zrobiłeś z szafką na ponad którą wystawało akwarium?

Stoi dalej, ale zrobię wsporniki, bo będę spał spokojnie.

Cytuj
Roślinność występuje przeważnie przy brzegu rzeki, jeziora czy innego zbiornika. Dalsze partie wód są raczej nie zarośnięte (poza pojedynczymi kępami roślin) więc zbiornik roślinny w którym mają być ryby powinien być (moim zdaniem) właśnie tak urządzony. Boki zarośnięte, ewentualnie tył lub pojedyncze kępy roślin w różnych miejscach zbiornika - to chyba wyglądałoby najbardziej naturalnie.

Tak. Roślin z umiarem, ryby w naturze w końcu mają gdzie pływać Cheesy.
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2010, 14:15:51 wysłane przez Hubikopter » Zapisane
dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #64 : Maj 08, 2010, 22:18:12 »

A ile narybku teraz masz?

tak na oko coś ponad 10 szt. powinno być,

Kupowałeś dobraną parkę?

a gdzie tam, z tym to dosyć ciekawie wyszło bo pojechałem do sklepu powiedziałem, że chę "tego" i "tą" i wpuściłem, na "za ok. dwa tygodnie" w innym sklepie, mieli ściągnąć kakadu i miałem dołożyć jeszcze dwie samice. Po wpuszczeniu pary przez dwa dni samiec od czasu do czasu przegonił jak znalazł samice, następnie od trzeciego dnia samica miała swoje miejsce, którego pilnowała i przeganiała samca no i 9 dni po wpuszczeniu ryb i na 2 dni przed wpuszczeniem kolejnych samic zobaczyłem wyprowadzającą młode samicę - póki co zostało tak jak jest. Przyznasz, że dosyć szybki bieg wydarzeń...
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #65 : Maj 08, 2010, 22:31:26 »

Może trafiłeś na już dobraną pare (przypadkiem) a może ryby (z braku laku) zajeły się sobą - tak jak robią to p.ramireza.
Fajnie, że tak szybko się udomowiły.
Ale samice to musisz dokupić koniecznie.
Jeśli trafiłeś na takiego "ogiera" jak mój samiec nannacary (a z tego co wiem to samce wszystkich pielęgniczek uwielbiają się trzeć) to nie wróże jej nic dobrego.
Samca widuje rzadko, w przerwam między rozmnażaniem Smiley
W Twoim przypadku będzie tak samo.
Jeszcze młodych nie odchowa a już będzie za nią "latał" Smiley

Pozdrawiam.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #66 : Maj 08, 2010, 22:48:39 »

Ale samice to musisz dokupić koniecznie.

a tak, to rzecz oczywista, póki co się jednak wstrzymuję bo:
- nic złego się nie dzieje (czytaj samiec przynajmniej narazie nie molestuje samicy),
- mniej ryb w akwa większe prawdopodobieństwo odchowania narybku,

a tak btw, jak np. z samicami u Ciebie, chodzi mi o to czy nie dobierają się do narybku innych samic? wiadomo trzeba będzię brać pod uwagę też wielkość bańki ale zastanawiam się czy jakby zaszła potrzeba lub bym się zdecydował na drugą samicę czy nie atakowała by narybku.
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #67 : Maj 09, 2010, 10:42:55 »

a tak btw, jak np. z samicami u Ciebie, chodzi mi o to czy nie dobierają się do narybku innych samic?
Samica podczas pilnowania młodych jest strasznym agresorem.
Nie podpływają do niej nawet żaglowce.
Jeśli np. podczas karmienia druga z samic podpłynie za blisko gniazda, jest natychmiast atakowana i przeganiana.
Nie wiem jak w nocy. Może któraś z ryb wyjada narybek, ale wątpie. Samica z młodymi wraca na noc do gniazda.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #68 : Maj 09, 2010, 13:55:26 »

no niby podobnie wygląda to u mnie a raczej wyglądało, małe pływają już dwa tygodnie i samicy coraz ciężej upilnować coraz sprawniejsze maluchy
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #69 : Maj 09, 2010, 14:18:07 »

no niby podobnie wygląda to u mnie a raczej wyglądało, małe pływają już dwa tygodnie i samicy coraz ciężej upilnować coraz sprawniejsze maluchy
Przy obecnej obsadzie nikt im krzywdy nie zrobi.

Ja mam 10 w sumie już wielkich żałobniczek, a o tym ile one jedzą krążą już legendy, które ja musze niestety potwierdzić. Możliwe więc, że to one biorą się za narybek.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #70 : Maj 09, 2010, 19:26:20 »

oj samiec raz znalazł się w sytuacji "bramkowej" i skorzystał, fakt faktem u Ciebie to ma co zeżreć narybek, no i  samica jakoś wybroni małe przed potencjalnym jednym agresorem a przed kilkoma... musiałaby się sklonować kilkukrotnie - tak a propos żałobniczek
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #71 : Maj 09, 2010, 19:40:52 »

tak a propos żałobniczek
One są na wylocie.

Chodzą mi po głowie p.ramireza ale to dopiero jak oddam żałobniczki.
Toń wody zostawie dla żaglowców których może jeszcze dokupie 1-2 sztuki.
Jeden z żaglowców jest dziwny. Normalnie je (suchym pokarmów nie chce) ale nie rośnie.
Jest taki jak go kupiłem.
Myśle, że dla 6-7 średniej wielkośi żaglowców miejsce będzie.
Przynajmniej do czasu dobrania w pary.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #72 : Maj 09, 2010, 20:02:20 »

sam jak tylko skończe remont mam obiecany baniak taki jak Twój, no i początkowo miała byc para małych pielęgnic (czyt. maks 15 cm) no i do tego para żagli, obecnie byłby harem kakadu no i dwie pary żagli, no i imho dwie pary żagli na taki baniak jest gitara, czymś fajnym byłoby trzymanie tych ryb w bańce o wysokości załóżmy 60 cm... ale idąc dalej, często zastanawiam się nad tym "wsyćkim", przekornie nurtom akwarystycznym jeśli chodzi o pojęcie "stada" to dla nenek przyjmujemy umownie ok. 10 szt. (choć w naturze stado wygląda całkiem inaczej...) i pakujemy je do 60 l, dla stadnych paletek jako minimalną liczbę przyjmuje się 5-6, stadne skalary podobnie jak palety, które w amazonii bujają się gromadnie po załóżmy 30 szt. - przyjmujemy, że można hodować w akwariach parami, przecież i palety i skalary i nenki to ryby stadne... a jak wygląda stado w naturze...?
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2010, 20:03:55 wysłane przez dobraf » Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #73 : Maj 10, 2010, 14:01:39 »

przyjmujemy, że można hodować w akwariach parami, przecież i palety i skalary i nenki to ryby stadne... a jak wygląda stado w naturze...?
Czytałem gdzieś, że w naturze palety spotykane są często w stadach ok 100 sztuk i więcej.
Głównie chodzi o to by ryba miała towarzyszy własnego gatunki.
Mało jest ryb które w naturze spotykane są jako samotne osobniki.

W zbiornikach głównym kryterium jest ich litraż.
Wiadomo, że fajnie wyglądało by w 1000l bańce 20 skalarów lub więcej.

Drugim kryterium jeśli chodzi o żaglowce jest ich temperament.
Jeśli np. para dominująca jest agresywna w stosunku do innych ryb własnego gatunku wiadome jest, że nie można ich razem trzymać.

Ja też myślę, że na 240l baniak 6-8 żaglowców to optymalne zestawienie (pod warunkiem, że nic innego w toni wody nie pływa).
Jeśli nic nie będzie się działo to zostaną wszystkie ryby. Jeśli będzie ostro to tak jak pisałem - 2 parki.
A 2 parki z tego względu, że żaglowce potrzebują towarzyszy własnego gatunku. Parka to jednak za mało, w końcu baba może każdego faceta zamęczyć Smiley

I jeszcze jako ciekawostka.
Gdy trzymałem malutkie jeszcze żaglowce w 112l, ryby często się goniły.
Najsilniejszy po prostu przeganiał słabsze osobniki.
Obecnie ryby wyrosły prawie dwa razy i nie zauważyłem agresywnego zachowania któregokolwiek osobnika.
Zobacze co będzie jak podrosną.
Możliwe, że w takim baniaku i w takiej liczbie czuja się świętnie.
Jeśli tak, to wszystkie zostaną.

Pozdrawiam.
Zapisane

dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #74 : Maj 10, 2010, 14:30:32 »

Wiadomo, że fajnie wyglądało by w 1000l bańce 20 skalarów lub więcej.

i to dopiero byłoby coś!!! Wink
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 54
  Drukuj  
 
Skocz do: