moje sajki po wpuszczeniu do nowej bańki jakiś czas nie podchodziły do tarła. Przyczyną był brak kryjówek, sprawę rozwiązał kokos z większą dziurą w rogu akwarium ukryłem go, kładąc na nim po skosie większy korzeń tworząc tym samym dodatkową kryjówkę. Wiadomo akary to nie sajki i nie są szczelinowcami jednak wedle mnie jakaś niewielka grota z odpowiednio ułożonych korzeni będzie w sam raz w chwilach stresu. No i kamień ale to już było.
A jak zachowują się Twoje sajki, płoszą się na widok przechodzących domowników czy raczej należą do ryb bardziej śmiałych?
Pomyśle o tej kryjówce, dziś będe w zoologu więc może jakiś korzeń przytaszczę, jęśli nie, zawsze pozostaje allegro.
Ja bym dołożył i korzeni, i liści trochę. I przy okazji ładniej będzie.
Chociaż na pewno kokos będzie za mały?
Liści mam bardzo dużo więc to nie kłopot.
Z korzeniami jest kłopot bo mam ich sporo, ale nie sa jeszcze gotowe.
Tak jak pisałem wyżej, zobaczymy co będzie w zoologu.
Odnośnie kokosa to sam już nie wiem, wydaje mi się, że będzie troszke za mały, ale gdybym kupił jakiś wyrośnięty egzemplarz...sam nie wiem, muszę o tym pomysleć.
Prawy róg akwarium, ułozyłbym tam coś z gałęzi i korzeni a w środek tak żeby nie było bardzo widać dałbym otoczaka, pisząc o kryjówkach miałem na myśli właśnie plątaninę drewna. A co do podłoża to i może ja bym go kiedyś spróbował, jeśli piszesz o tej denitryfikacji. No teraz nie wyglądają źle, ale widać po nich, że miały ciężką przeszłość...
Plątanina drewna zawsze mi się podobała, prawa strona rzeczywiście jest mało zagospodarowana, jak wyżej, pomyśle o tym.
Co do samych ryb, akwarium znajomego nigdy nie powalalo na kolana, zawsze było przerybione, ale to przeniesienie niechcianych ryb do małego zbiorniczka bez podloża, z jednym filtrem wewnętrznym, było przegięciem.
Zrobiło mi się żal akar, więc je wyrwałem.
Z resztą, te ryby zawsze mi się podobały, odstraszała mnie ich płochliwość - akwarium stoi w miejscu gdzie zawsze ktoś się kręci, niestety tylko na to pozwala układ mieszkania. Teraz, gdy już mam akary, mogę skupić się na ich pielęgnacji i doprowadzenia do sytuacji wyjściowej czyli odpowiedniego ubarwienia, odpowiedniej wielkości i odpowiedniego zachowania.
Asagoth, widze że masz puste szkło.
Długą przerwe planujesz?