mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #570 : Maj 07, 2012, 21:28:34 » |
|
Zaje...... ste te Twoje Buszowce
Ano, fajne ryby. Już powoli odgryzają się błyszczykom. Coś mi się wydaje, że teraz to właśnie one będą miały ogryzione ogony. Dziś największy buszowiec ostro pogonił największego błyszczyka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #571 : Maj 12, 2012, 06:51:52 » |
|
coś czuje, że robią z nimi porządek raz dwa, jak duże już są?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #572 : Maj 12, 2012, 13:52:31 » |
|
coś czuje, że robią z nimi porządek raz dwa, jak duże już są?
Buszowce mają dopiero ok 5cm, ale już błyszczyki trzymają się na dystans. Skończyło się skubanie ogonów. Dziś podczas karmienie ryb zauważyłem dziwną narośl na pysku jednego z buszowców. Ryba jest aktywna, normalnie je i "buszuje" po zbiorniku. Ta narośl to chyba efekt ostatnich, troche ostrzejszych starć ryb. Wydaje mi się, że jest to po postu efekt gojenia się ran. Starałem się zrobić zdjęcie tego czegoś na pysku ryby, ale niestety - nie udało się.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2012, 19:43:08 wysłane przez mrs »
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #573 : Maj 14, 2012, 19:32:26 » |
|
jak masz to chlapnij witamin,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #574 : Maj 14, 2012, 19:45:50 » |
|
jak masz to chlapnij witamin,
Nie mam, ale to dobry pomysł. Muszę pomyśleć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #575 : Maj 22, 2012, 18:32:34 » |
|
No i przyszedł czas na kolejną aktualizację: 1. Problem z filtracją rozwiązałem w 100%. Rozwiązanie okazało się bardzo proste. Wystarczyło przy każdym czyszczeniu prefiltra docisnąć wszystkie rury (widocznie z czasem robiły się nieszczelne). Pomogło także płukanie gąbki pod kranem. Wcześniej gąbke czysciłem w wodzie ze zbiornika. Od kiedy zacząłem płukać ją także w ciepłej wodzie pod kranem, gąbka jest zdecydowanie czystsza, a co za tym idzie, samo czyszczenie prefiltra wydłużyło się w czasie (w tej chwili wystarcza wypłukać gąbke raz na dwa tygodnie) i jest mniej uciążliwe. 2. zielsko od Vento odbiło niemal w 100% co w sumie jest dziwne, bo microsorium jest przy samym dnie, do tego cień na rośline rzuca rogatek pływający po tafili wody. Żabienice też dają rade więc rośliny na razie zostają. 3. Ryby rosną, choć raczej wolno. Walczą, przeganiają się, obierają swoje rewiry, ale na razie bez szaleństw. Błyszczyki spier...gdy ktoś przejdzie obok zbiornika. Nie da się zrobić im zdjęcia 4. Musiałem skombinować grzałkę. Przez ostatnie dni gdy temperatura znacznie spadła (w mieszkaniu miałem 17C w nocy), woda w zbiorniku była niewiele cieplejsza. Wszystkie ryby dały rade - nawet w wodzie o temperaturze 20 - 21C. Inna sprawa, że szybko zareagowałem i dogrzewałem baniak za pomocą 100W grzałki. Kilka fotek:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #576 : Maj 23, 2012, 09:55:45 » |
|
Kurde, jakieś jasne te Twoje buszowce. Ewentualnie mój był może ciemny od stresu, albo po prostu one z wiekiem ciemnieją. W każdym razie mój był ciemnobrązowy w czarne plamy. Ile mniej więcej cm mają Twoje? Ja bym ten zbiornik, przynajmniej miejscami, bardziej zagracił/zachwaścił. Chociaż buszmeny malutkie to i tak mają się gdzie chować. Zadowolony z ryb jesteś czy już coś kombinujesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #577 : Maj 23, 2012, 17:07:41 » |
|
Kurde, jakieś jasne te Twoje buszowce. Ewentualnie mój był może ciemny od stresu, albo po prostu one z wiekiem ciemnieją. W każdym razie mój był ciemnobrązowy w czarne plamy. Ile mniej więcej cm mają Twoje?
Buszowce mają ok 6cm długości. Czy są jasne? Sam nie wiem. Raczej od początku takie są. Inna sprawa, że ryby strachliwe nie są. Prawde mówiąc, to są jedne z odważniejszych ryb jakie miałem w baniaku - serio. Mogę przed szkłem siedzieć z aparatem, moge biegać, przechodzić, robić gwałtowne ruchy, a one nic sobie z tego nie robią. Pamiętam jak u akar marońskich najmniejszy ruch wywoływał paniczną ucieczke i ryby odbijały się o szyb, nierzadko rozwalajac sobie przy tym pysk. W przypadku buszowców nie ma takiego efektu, za to nadrabiają płochliwością błyszczyki - co zresztą widać na zdjęciach, a raczej nie widać… Podając pokarm musze odsunąć się na jakieś 2-3m od zbiornika żeby ryby łaskawie wyszły i zaczeły jeść Taka mała niedogodność Ja bym ten zbiornik, przynajmniej miejscami, bardziej zagracił/zachwaścił. Chociaż buszmeny malutkie to i tak mają się gdzie chować.
Taki jest plan. Miałem na oku kilka fajnych korzeni ale w tym miesiącu miałem sporo innych wydatków i baniak zszedł na dłuższy plan jeśli chodzi o finanse. W czerwcu postaram się kupić jakiś fajny korzeń i umieścić go w miejscu w którym teraz jest kokos. Zadowolony z ryb jesteś czy już coś kombinujesz? Ciągle w głowie mam te leopoldy, ale ciągle ich nie ma, a nawet gdyby były...cóż, buszowce to super ryby i raczej na razie skupie się na nich, przynajmniej do czasu dobrania się w pary. Zobacze co będzie się wtedy działo - czy uda mi się utrzymać wszystkie 4 szt. itp. Zbiornik do dużych nie należy więc zobaczymy. Planów mam sporo – jak zawsze zresztą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #578 : Maj 24, 2012, 08:32:45 » |
|
Buszowce mają ok 6cm długości. Czy są jasne? Sam nie wiem. Raczej od początku takie są. To mój od początku był większy. Ale zawsze był dużo ciemniejszy. Myślałem właśnie, że to może mój był zestresowany obecnością szczupaków. Bo wiele ryb ciemnieje ze stresu. Ewentualnie jeszcze, możliwe, że są różne odmiany barwne, jedne mogą być ciemniejsze inne jaśniejsze. Ale stawiam na to, że Twoje jak podrosną, to ściemnieją. Planów mam sporo – jak zawsze zresztą Ja niestety mam coraz mniej... Muszę zacząć oszczędzać, więc na jakiekolwiek szaleństwa nie mam szans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #579 : Maj 24, 2012, 19:20:50 » |
|
To mój od początku był większy. Ale zawsze był dużo ciemniejszy. Myślałem właśnie, że to może mój był zestresowany obecnością szczupaków. Bo wiele ryb ciemnieje ze stresu. Ewentualnie jeszcze, możliwe, że są różne odmiany barwne, jedne mogą być ciemniejsze inne jaśniejsze. Ale stawiam na to, że Twoje jak podrosną, to ściemnieją.
Z tego co pamiętam to Ty dorwałeś już dorosłego buszowca więc możliwe, że moje ryby też staną się ciemniejsze. Rosną raczej wolno więc poczekam pewnie jeszcz z pół roku aż przekroczą magiczne 10cm Ja niestety mam coraz mniej... Muszę zacząć oszczędzać, więc na jakiekolwiek szaleństwa nie mam szans.
No właśnie. Czytałem wątek z tłem i troche mnie zmartwiłeś. Dlaczego miałbyś likwidować zbiornik?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #580 : Maj 25, 2012, 07:14:45 » |
|
No właśnie. Czytałem wątek z tłem i troche mnie zmartwiłeś. Dlaczego miałbyś likwidować zbiornik?
Nie mam czasu i co gorsze chęci żeby się nim zajmować. W mniejszym można działać, restartować i tym podobne. Nie pamiętam nawet kiedy się zmobilizowałem do jakiejś podmiany wody... Ale jakaś Tanga, Malawi albo ślepce są pewnym rozwiązaniem Ale z drugiej strony może się będę przeprowadzał, więc to też studzi mój zapał do jakichkolwiek zmian.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #581 : Maj 25, 2012, 20:32:41 » |
|
Nie mam czasu i co gorsze chęci żeby się nim zajmować. W mniejszym można działać, restartować i tym podobne. Nie pamiętam nawet kiedy się zmobilizowałem do jakiejś podmiany wody...
Większy też można restartować Mnie się wydaje, że powyżej pewnego litrażu - powiedzmy od 300l to już raczej jest jeden ch... I tak nikt wody w takim litrażu wiadrami nie nalewa - jeśli nie liczysz kosztów zagospodarowana i utrzymania zbiornika to ja specjalnej różnicy nie widze. Ale jakaś Tanga, Malawi albo ślepce są pewnym rozwiązaniem Ale z drugiej strony może się będę przeprowadzał, więc to też studzi mój zapał do jakichkolwiek zmian. No, Ducze - Tobie jakiś ciekawy gatunek ryb jest potrzebny bo brzanki to dla Ciebie nie jest wyzwanie, a jedynie nudy Tak czy inaczej, mam nadzieje, że z baniaka nie zrezygnujesz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobraf
|
|
« Odpowiedz #582 : Maj 26, 2012, 06:25:05 » |
|
Ducze jakiś baniak w domu musi stać i tyle a jakaś mini tanga to perełka może być na forum.
btw, nie odnosicie wrażenia, że forum jest w stanie agonii?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
karkonosz
Zainteresowany
Płeć:
Wiadomości: 100
|
|
« Odpowiedz #583 : Maj 26, 2012, 09:29:53 » |
|
No, Ducze - Tobie jakiś ciekawy gatunek ryb jest potrzebny bo brzanki to dla Ciebie nie jest wyzwanie, a jedynie nudy W pełni się z tym zgadzam. Ducze może to pora na fahake w bańce Co do ubarwienia buszmenów to ciekawe, czy chodzi o wiek ryby, czy o miejsce występowania. Ja mam podobną sprawę z trzciniakami. Mam jednego większego jasnego i 2 mniejsze o dużo ciemniejszym ubarwieniu. W sklepie jak kupowałem małego to pływające z nim większe osobniki były tak samo ciemno ubarwione, więc zapewne nie zależy to od wielkości ryby, ale od miejsca pochodzenia. U buszowców sprawa może mieć się podobnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #584 : Maj 26, 2012, 12:51:21 » |
|
W pełni się z tym zgadzam. Ducze może to pora na fahake w bańce Co do ubarwienia buszmenów to ciekawe, czy chodzi o wiek ryby, czy o miejsce występowania. Ja mam podobną sprawę z trzciniakami. Mam jednego większego jasnego i 2 mniejsze o dużo ciemniejszym ubarwieniu. W sklepie jak kupowałem małego to pływające z nim większe osobniki były tak samo ciemno ubarwione, więc zapewne nie zależy to od wielkości ryby, ale od miejsca pochodzenia. U buszowców sprawa może mieć się podobnie. Ja tam Ducze zazdroszczę litrażu - w mieszkaniu chyba nigdy nie dorobie się tak dużego baniaka i raczej obecne szkło jest zbiornikiem docelowym - przynajmniej w tym układzie mieszkania. Każdy z nas ma chyba od czasu do czasu troszke dość zbiornika, ale zwykle to mija Odnośnie buszowców: w moim zbiorniku już można zaobserwować różnice w tempie wzrostu poszczególnych ryb, a także w ich zachowaniu. Największa z ryb - zapewne samiec, choć w tej chwili w żaden sposób nie moge tego w 100% stwierdzić - najwięcej je, jest najbardziej agresywny i jest czymś w rodzaju szefa grupy. Jeśli ryby gdzieś płyną całą ekipą, to najpierw płynie największa z nich, a następnie reszta. Na 2 biegunie znajduje sie najmniejszy z buszowców który najmniej je i najczęściej jest przeganiany przez reszte grupy. Często widze go jak sam żeruje i nie tak jak reszta ryb, czyli przy powierzchni, ale przy dnie. Wszystkie ryby ubarwione są podobnie. Zobaczymy co będzie gdy podrosną. A jako ciekawostke dodam, że błyszczyki już kilka razy wytarły się i kilka razy pływało kilka młodych przecinaków. Zwykle jednak kończą zjedzone przez buszowce - najsprytniejsze z młodych ukrywają się w krzakach - w microsorium i w rogatku, ale i tak buszowce szperając w roślinach znajdują maruderów btw, nie odnosicie wrażenia, że forum jest w stanie agonii?
No co ty mówisz, Dobrafie. Poczytaj wypowiedzi choćby panienki znudzonej paletami - na forum jest super Kilka miesiecy temu grupa użytkowników chciała coś zmienić, ale moderatorzy byli na nie, Przemek był na nie i niektórzy skretyniali użytkownicy też byli na nie. Efektem tego są 3 nowe posty na dzień. Ale co tam, jest super!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|