Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 46 47 [48] 49 50 ... 54
  Drukuj  
Autor Wątek: mrs 25l - kosteczka...  (Przeczytany 284733 razy)
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #705 : Kwiecień 02, 2013, 11:44:32 »

Jak myślisz, z czego to wynika?
Drago pisał przy którejś z ryb, że atakowała nowych przybyszów zaraz po wpuszczeniu, a potem jak tamta się zadomowiła i pływała normalnie to drapieżnik dawał spokój. Może też o to chodziło, sumiki zaraz po wpuszczeniu zachowywały się dziwnie (nawet jeżeli dla nas nie odbiegało to od obecnego zachowania) i dlatego buszmeny je ganiały. Ale kilka nieudanych ataków i się zniechęciły. Z loricariami dobrze im szło od początku, to atakowały kolejne (czy tam atakował, bo chyba tylko ten jeden niefortunny je żarł?).

Co do mnożenia, to może faktycznie potrzebują spokoju i trzeba odczekać aż się sytuacja z nowymi rybami unormuje.

A sumy to pływają czy raczej stoją w miejscu? Kiedyś chciałem mieć stadko takowych, ale jakoś nigdy nie było okazji.

Cytuj
Kiedy przeprowadzasz się do nowego mieszkania?
Wiedziałem, że z czasem wody zacznie Ci brakować Smiley
No brakuje mi jakichś ryb, samo zielsko mało dynamiczne Wink
Co do terminu, to zależy kiedy poprawią niedoróbki. Bo gościa do wykańczania już mam. Realny termin to przełom maj/czerwiec. Wtedy jak tylko przewiozę akwarium to odpalam. Co do obsady to jak zwykle mam kilka pomysłów i nijak nie wiem co wybrać. Byłem zdecydowany na Exodony, potem na wilki, a teraz mi się Fahaka zamarzyła Smiley i aktualnie to właśnie kolec prowadzi w rankingu pożądanych ryb Smiley
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #706 : Kwiecień 02, 2013, 13:04:05 »

Drago pisał przy którejś z ryb, że atakowała nowych przybyszów zaraz po wpuszczeniu, a potem jak tamta się zadomowiła i pływała normalnie to drapieżnik dawał spokój. Może też o to chodziło, sumiki zaraz po wpuszczeniu zachowywały się dziwnie (nawet jeżeli dla nas nie odbiegało to od obecnego zachowania) i dlatego buszmeny je ganiały. Ale kilka nieudanych ataków i się zniechęciły. Z loricariami dobrze im szło od początku, to atakowały kolejne (czy tam atakował, bo chyba tylko ten jeden niefortunny je żarł?).
Z loricariamy, to 3 pozostałe buszowce zachowywały się jakby naganiały szefowi zdobycz i faktycznie, tylko jeden – ten niefortunny częstował się Wink
Może masz racje – sumiki pływały dziwnie – zbijały się w kulę i pływały w miejscu. Dla mnie to było jak zaproszenie do obiadu i szczerze dziwiłem się, że buszowce nic nie upolowały. Dziwiłem się i cieszyłem, bo jeden mały sumik, a kosztował sporo Wink

Co do mnożenia, to może faktycznie potrzebują spokoju i trzeba odczekać aż się sytuacja z nowymi rybami unormuje.
Akwarium stoi w dosyć ruchliwym miejscu, a moja żona porusza się jak bombowiec po mieszkaniu Wink i ryby często na jej widok uciekają – to też może mieć wpływ Wink

A sumy to pływają czy raczej stoją w miejscu? Kiedyś chciałem mieć stadko takowych, ale jakoś nigdy nie było okazji.
Sumy tylko i wyłącznie ławicą – aż żałuje, że mam ich tylko 4 szt. Gdy tylko zjawią się w sklepie, dokupię przynajmniej 10 ryb. Wyglądają super.

No brakuje mi jakichś ryb, samo zielsko mało dynamiczne Wink
Co do terminu, to zależy kiedy poprawią niedoróbki. Bo gościa do wykańczania już mam. Realny termin to przełom maj/czerwiec. Wtedy jak tylko przewiozę akwarium to odpalam. Co do obsady to jak zwykle mam kilka pomysłów i nijak nie wiem co wybrać. Byłem zdecydowany na Exodony, potem na wilki, a teraz mi się Fahaka zamarzyła Smiley i aktualnie to właśnie kolec prowadzi w rankingu pożądanych ryb Smiley
Exodony to już pare osób miało mieć na tym forum i nic nie wypaliło, może Tobie się uda? Wink
Czyli idziesz typowo w kierunku drapieżników – w sumie to ciekawie. Mnie od nich odstrasza to, że raczej nie można sobie pozwolic na większą grupę ryb gdy takowy delikwent dorośnie. M.in. dlatego zrezygnowałem z channy – jakoś nie uśmiechało mi się trzymanie jednej pary ryb i nieustannego męczenia się z narybkiem.
Z buszowcami mam spokój Wink
Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #707 : Kwiecień 02, 2013, 13:23:30 »

Akwarium stoi w dosyć ruchliwym miejscu, a moja żona porusza się jak bombowiec po mieszkaniu Wink i ryby często na jej widok uciekają – to też może mieć wpływ Wink
Zagroź Żonie, że postawisz drugie akwarium w spokojniejszym miejscu, to będzie bardziej uważać Wink

Cytuj
Sumy tylko i wyłącznie ławicą – aż żałuje, że mam ich tylko 4 szt. Gdy tylko zjawią się w sklepie, dokupię przynajmniej 10 ryb. Wyglądają super.
Kupuj, kupuj. To chyba jedna z niewielu ryb akwariowych, która bankowo będzie pływać w ławicy. Zobaczymy jak będzie, jak buszmeny zaczną znowu z tarłem kombinować.

Cytuj
Exodony to już pare osób miało mieć na tym forum i nic nie wypaliło, może Tobie się uda? Wink
No sam miałem mieć Smiley Ale nie wyszło, koszty mnie powstrzymały. Teraz bym mniejszej ilości potrzebował, więc to nie powinna być przeszkoda.

Cytuj
Czyli idziesz typowo w kierunku drapieżników – w sumie to ciekawie. Mnie od nich odstrasza to, że raczej nie można sobie pozwolic na większą grupę ryb gdy takowy delikwent dorośnie. M.in. dlatego zrezygnowałem z channy – jakoś nie uśmiechało mi się trzymanie jednej pary ryb i nieustannego męczenia się z narybkiem.
No zdecydowanie drapieżniki. Z mniejszym gatunkiem wilka to by można coś trzymać, z podrośniętą Fahaką nie ma raczej opcji, żeby cokolwiek mogło przeżyć. Ale kolcobrzuchy zawsze mi się podobały, a nigdy nie miałem okazji mieć takiego w baniaku. Ale to jeszcze otwarta kwestia, najpierw muszę zbiornik postawić, na szczęście pod wszystkie moje ewentualnie planowane ryby będzie podobny.

Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #708 : Kwiecień 02, 2013, 19:54:31 »

Zagroź Żonie, że postawisz drugie akwarium w spokojniejszym miejscu, to będzie bardziej uważać Wink
Drugie akwarium i tak chodzi mi po głowie – z tym, że mniejsze Wink

Kupuj, kupuj. To chyba jedna z niewielu ryb akwariowych, która bankowo będzie pływać w ławicy. Zobaczymy jak będzie, jak buszmeny zaczną znowu z tarłem kombinować.
Dzisiaj miałem podmieniać wode, ale buszowce zaczeły się skubać. Para nawet do jedzenia nie wyszła. Poczekam dzień-dwa i zobacze co będzie.

No sam miałem mieć Smiley Ale nie wyszło, koszty mnie powstrzymały. Teraz bym mniejszej ilości potrzebował, więc to nie powinna być przeszkoda.
To ile być wziąć tych kąsaczy gdybyś się skusił?

No zdecydowanie drapieżniki. Z mniejszym gatunkiem wilka to by można coś trzymać, z podrośniętą Fahaką nie ma raczej opcji, żeby cokolwiek mogło przeżyć. Ale kolcobrzuchy zawsze mi się podobały, a nigdy nie miałem okazji mieć takiego w baniaku. Ale to jeszcze otwarta kwestia, najpierw muszę zbiornik postawić, na szczęście pod wszystkie moje ewentualnie planowane ryby będzie podobny.
Z tą fakahą to nie poszalejesz jeśli chodzi o ilość ryb w zbiorniku, bo one rosną ogromne, za to ryby są zajeb...e.
Zawsze możesz pomyśleć o mniejszych kolcobrzuchach. Jednym z forów jest gość który ma ich kilka w małej bańce. Z resztą pewnie o tym wiesz, bo na tamtym forum także Cie widuje Wink
Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #709 : Kwiecień 03, 2013, 06:36:16 »

To ile być wziąć tych kąsaczy gdybyś się skusił?
Na te 300l wody jakieś 20 sztuk. Niby mało, ale nie będę inwestował w filtrację, za całą ma robić mechanik i hydroponika.

Cytuj
Z tą fakahą to nie poszalejesz jeśli chodzi o ilość ryb w zbiorniku, bo one rosną ogromne, za to ryby są zajeb...e.
To nawet nie kwestia wielkości (dno 160x60 powinno wystarczyć dorosłej), ale drpaieżności. Ona zeżre wszystko, albo prędzej albo później Smiley A większe ryby to już na pewno, drobnicę może olać jak podrośnie Smiley

Cytuj
Zawsze możesz pomyśleć o mniejszych kolcobrzuchach. Jednym z forów jest gość który ma ich kilka w małej bańce. Z resztą pewnie o tym wiesz, bo na tamtym forum także Cie widuje Wink
Only Fahaka Wink przynajmniej jeżeli chodzi o kolce. Tylko karmienie dość kłopotliwe. No ale za to ryba prawie jak zwierzak pokojowy Smiley
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #710 : Kwiecień 03, 2013, 08:08:52 »

Na te 300l wody jakieś 20 sztuk. Niby mało, ale nie będę inwestował w filtrację, za całą ma robić mechanik i hydroponika.
Czyli całego zbiornika zalewać nie będziesz?

To nawet nie kwestia wielkości (dno 160x60 powinno wystarczyć dorosłej), ale drpaieżności. Ona zeżre wszystko, albo prędzej albo później Smiley A większe ryby to już na pewno, drobnicę może olać jak podrośnie Smiley
I chciałbyś mieć tylko jedną rybe w zbiorniku?
Na dłuższą metę to trochę nudne chyba jest.

Only Fahaka Wink przynajmniej jeżeli chodzi o kolce. Tylko karmienie dość kłopotliwe. No ale za to ryba prawie jak zwierzak pokojowy Smiley
No pod tym względem masz rajcę.
Ryba i ładna i mądra.
Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #711 : Kwiecień 03, 2013, 09:08:46 »

Czyli całego zbiornika zalewać nie będziesz?
No nie. Do jakichś 30-35 cm. Powyżej będzie rozrośnięta hydroponika częściowo zanurzona w wodzie robiąca za całą filtrację. Przynajmniej taki mam plan. Oświetlenie zielska z okna, części wodnej jakaś marna listwa LED. Wszystko ma zżerać z 20W maksymalnie.

Cytuj
I chciałbyś mieć tylko jedną rybe w zbiorniku?
Na dłuższą metę to trochę nudne chyba jest.
Ale za to dużą, kontaktową i krwiożerczą Wink Fahaka raczej nudna by nie była. Exodony podobno mogą się znudzić, ustalą hierarchię i nic innego nie robią tylko popier...ą w te i we wte Wink

A wracając do Twojego zbiornika, to barwniaki jak się dogadują z buszowcami? nie wchodzą im w drogę czy próbują się stawiać?
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #712 : Kwiecień 03, 2013, 10:49:41 »

No nie. Do jakichś 30-35 cm. Powyżej będzie rozrośnięta hydroponika częściowo zanurzona w wodzie robiąca za całą filtrację. Przynajmniej taki mam plan. Oświetlenie zielska z okna, części wodnej jakaś marna listwa LED. Wszystko ma zżerać z 20W maksymalnie.
Oglądałem kiedyś - chyba na 2 forum gdzie jesteś moderatorem - relacje gościa z zakładania paludarium. Ściana za zbiornikiem pokryta była w sumie nie wiem czym, ale do tego czegoś były przyczepione rośliny. Całość wyglądała rewelacyjnie zarówno jeśli chodzi o gore jak i o doł (kamienie, korzenie). Nie myślałeś o czymś podobnym? W sumie to mankament taki, że trzebaby mieć troche więcej światła niż 20W o którym piszesz.
Otwarte zbiorniki mają swój urok. Kiedyś - gdy zrezygnuje z obecnej filtracji w pokrywie - pomyśle samo czymś podobnym.

Ale za to dużą, kontaktową i krwiożerczą Wink Fahaka raczej nudna by nie była. Exodony podobno mogą się znudzić, ustalą hierarchię i nic innego nie robią tylko popier...ą w te i we wte Wink
Kąsacze to w ogóle pływają jakby miały ADHD Wink ale to też ma swój urok. Widziałem te ryby sporo razy na żywo i popierd....ą jakby chciały komuś wpier….ć Wink
Ta fahaka z pewnością ma swój urok - z resztą każda "interaktywna" ryba ma swój urok.
Karmić musiałbyś ją raczej żywcem, prawda?

A wracając do Twojego zbiornika, to barwniaki jak się dogadują z buszowcami? nie wchodzą im w drogę czy próbują się stawiać?
Wiesz, barwniaki to może 1/3 wielkości buszowca więc one do nich podjazdu nie mają.
Barwniki ustaliły swoje rewiry, czasami się przegonią i w sumie to wszystko. Buszowce nie zwracają na nie najmniejszej uwagi. Mogą pływać im obok pyska i jest olewka. Z resztą z sumikami jest teraz podobnie. Wczoraj podczas karmienia sumiki wyrywały buszowcom jedzenie z pysków. Buszmeny wyglądały jakby nie wiedziały co się dzieje. Musiałem więcej żarcia do wody wpakować i to w kilku miejscach na raz bo smoki by się nie najadły Smiley

Muszę nagrać jakiś film z zalotów buszowców. To wyginanie się ciała w łuk i podskubywanie boczków jest urocze Wink
Zapisane

ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #713 : Kwiecień 03, 2013, 11:17:19 »

Nie myślałeś o czymś podobnym? W sumie to mankament taki, że trzebaby mieć troche więcej światła niż 20W o którym piszesz.
Leniwy jestem, a takie coś wymagałoby sporej pracy. A tak powieszę jakieś skrzynki kwiatowe, zwisające zielsko je zasłoni, i żadnych kombinacji. Wodę z głowice z gąbką puszczę przez deszczownię na keramzyt w doniczkach i będzie mega filtr oparty o samą głowicę. Tylko gabkę trzeba będzie czyścić Smiley Ewentualnie jakaś głowica dodatkowa do cyrkulacji wody.

Cytuj
Karmić musiałbyś ją raczej żywcem, prawda?
Niekoniecznie. Ale trzeba dbać żeby regularnie dostawała twardy pokarm, jakieś raki, ślimaki, kraby czy inne małże. Ewentualnie zęby ręcznie przycinać, ale za miękkie serce mam, żeby się tak nad rybą znęcać. A do tego kolce dość delikatne i trzeba dbać, żeby karmówka czysta była (jakieś kwarantanny itp).
Cytuj
Wiesz, barwniaki to może 1/3 wielkości buszowca więc one do nich podjazdu nie mają.
Wiedzą, jakby się to dla nich skończyło Wink

Cytuj
Muszę nagrać jakiś film z zalotów buszowców. To wyginanie się ciała w łuk i podskubywanie boczków jest urocze Wink
Dawaj! mój się tylko podskubywał z czerwieniakim Wink ale z Twojego opisu wychodzi, że podobnie to wyglądało, tylko pewnie bardziej siłowo i agresywnie Smiley

Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #714 : Kwiecień 03, 2013, 12:00:54 »

Leniwy jestem, a takie coś wymagałoby sporej pracy. A tak powieszę jakieś skrzynki kwiatowe, zwisające zielsko je zasłoni, i żadnych kombinacji. Wodę z głowice z gąbką puszczę przez deszczownię na keramzyt w doniczkach i będzie mega filtr oparty o samą głowicę. Tylko gabkę trzeba będzie czyścić Smiley Ewentualnie jakaś głowica dodatkowa do cyrkulacji wody.
Na etapie projektowania i odpalania bańki paludarium to chyba nie aż tak strasznie dużo roboty względem bańki odpartej na hydroponice czy choćby zwykłej bańce. Kwestia przemyśleć, planów i chęci, ale namawiac nie będę, bo hydroponika to też świetna sprawa. Świetna, praktyczna i bardzo ładna – jeśli dobierze się dobre rośliny.
Ducze, jak myslisz, mógłbym moją rynnę (otwarty panel filtracyjny) dostosować do warunków hydroponiki? Tzn. chciałbym by ceramika w tym panelu została. Myślałem jedynie o dołożeniu jakiegoś zielska, bo surowy klimat zbiornika uzupełniony o coś ciekawego na górze może wyglądać fajnie.
Widzisz co zrobiłeś? Zainspirowałeś mnie do zmian Wink

Niekoniecznie. Ale trzeba dbać żeby regularnie dostawała twardy pokarm, jakieś raki, ślimaki, kraby czy inne małże. Ewentualnie zęby ręcznie przycinać, ale za miękkie serce mam, żeby się tak nad rybą znęcać. A do tego kolce dość delikatne i trzeba dbać, żeby karmówka czysta była (jakieś kwarantanny itp).
Za miesiąc będziesz miał sezon na winniczki Wink
Możesz zapasy zrobić Wink

Dawaj! mój się tylko podskubywał z czerwieniakim Wink ale z Twojego opisu wychodzi, że podobnie to wyglądało, tylko pewnie bardziej siłowo i agresywnie Smiley
Coś może ustrzelę.
Mało mam czasu na dłuższe posiedzenia przed baniakiem, ale jeśli trafie na jakaś walke czy gre wstępną, zrobie film Wink
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #715 : Kwiecień 11, 2013, 20:47:30 »

Kolejna aktualizacja:

W sklepie pojawiło się kilka sztuk Pareutropius debauwi - dokupiłem i teraz moja wesoła gromada liczy 10 ryb.

Nagrałem mały filmik z karmienia ochotką...kiepski filmik, mój pierwszy filmik więc bądźcie wyrozumiali.

Zapisane

iroslaw
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 183



« Odpowiedz #716 : Kwiecień 20, 2013, 03:53:22 »

Fajny filmik no a rybska robią wrażenie buszowce masz piękne .
Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #717 : Kwiecień 20, 2013, 11:08:31 »

Fajny filmik no a rybska robią wrażenie buszowce masz piękne .

Dzięki, ale film jest raczej gorszy niż lepszy - nagrywałem to aparatem więc szału nie ma i raczej tym sprzętem niczego o wiele lepszego nie wycisnę.
Kilka dni temu nagrałem jeszcze jeden film, tym razem z użyciem statywu:


Z nowości: Pobiły się dosyć zdrowo samce barwniaków. Na tyle zdrowo, że jednego z samców już nie ma. O dziwo, większego samca.
Mniejszy był chwilę po odbyciu tarła, stąd pewnie jego agresja.
No, ale w szoku byłem jak to zobaczyłem...
Zapisane

ibrachim12
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #718 : Kwiecień 20, 2013, 12:44:51 »

trochę  za mało roślinności
Zapisane
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #719 : Kwiecień 22, 2013, 11:39:25 »

trochę  za mało roślinności
A niby do czego za mało tej roślinności?
Zapisane

Strony: 1 ... 46 47 [48] 49 50 ... 54
  Drukuj  
 
Skocz do: