Ja akurat mam to podłoże w akwarium .
Tylko nie zastosowałem samego jbl manado tylko jeszcze ziemię, żwirek itd.
Sam żwirek bardzo mi się podoba kolorystycznie, granulacja też jest bardzo fajna. Problemem może być lekkość kulek oraz spora ilość tych które nie mogą zatonąć.
Żwirek jak napisałem jest bardzo lekki, byle ruch ręką przy dnie i mamy wichurę.
Nie miałem żadnych problemów w sadzeniu roślin, a szybkie ukorzenianie zauważyłem po tygodniu na Hygrophilia corymbosa i sagittaria subulata.
Na początku bardzo mocno pyli, przez dwa dni woda była brązowa, ale potem kolor wody się rozjaśniaj, aż do kryształu :] Ogólnie to zachowuje się tak jak każde inne podłoże na bazie gliny, przynajmniej z moich doświadczeń tak wynika.
Apropo gliny. Czasem po zalaniu można zauważyć "niedopieczone" grudki gliny, które barwią wodę i się rozpudzczają, ale jak zauważyłem, ampulariom i krewetkom to nie zaszkodziło.
Jak na razie moje akwarium nie jet takie jakie bym chciał mieć (potrzeba noweg oświetlenia, kubełka), docelowo ma to być jednogatunkowy holender, że tak powiem.
Chciałem założyć temat jak zakładam akwarium na bazie ziemi, żwirku i jbl manado. Szkoda, że wtedy, kiedy kładłem podłoże o tym nie pomyślałem. Zimową lub letnią porą założę je od nowa tak samo jak ma teraz, ale wtedy porobię zdjęcia i spiszę relację na
forum

Co do tego czy podłoże zmienia parametry, to prócz chwilowego podniesienia sie ph do 7,9 (teraz ciągle stabilnie 7,0) i twardości (myślę że to przez te "nie dorobione kawałeczki gliny" ), odpowiednimi sposobami można mieć miękką wodę.
Naprawdę polecam to podłoże w połączeniu z ziemią ogrodową przysypaną żwirkiem kwarcowym, rzecznym lub czymkolwiek cięższym (Duże ryzyko wypłynięcia ziemi).
Samo jbl manado? Nie wiem, nie lubię próbować na wg. mnie jałowych podłożach, także nie wiem i pewnie się nie dowiem z autopsji czy to będzie działać.
Podsumowując:
Plusy:-Kolor
-Granulacja
-Cena
-Szybkość ukorzeniania się roslin
-Po kilku podmianach, nie zmienia parametrów
- W 10l worku jest go naprawdę sporo

-Dziecinnie proste sadzenie roślin, nawet tych o skąpym układzie korzeniowym.
Minusy:-Dla niektórych za lekki
-Na początku barwi wodę
-Podczas zalewania trzeba uważać, bo robią się duże "kratery" i jeśli ktoś ma nieprzykrytą chociażby firanką, ziemię to na pewno będzie ona wypływać.
-Początkowe zmienianie parametrów.
-Wypływające niedobitki, które trzeba wyławiać
Reszta wyjdzie w praniu

Jeśli czegoś nie napisałem, to zapytajcie tutaj.