Po pierwsze Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów.
Po drugie: Mój zbiornik to 200l na ziemi ogrodowej.
Akwarium jest u mnie dopiero od 27 marca 2010r.
Z racji tego, że niespodziewanie musiałam przyjąć dwa neonki inessa musiałam przyspieszyć dojrzewanie zbiornika tj. pożyczyłam wodę i filtr od kolegi, który miał akwarium od 5 lat, wypłukałam wszystkie brudy w mojej wodzie oraz wlałam bakterie sera nitrobacter.
8 kwietnia Akwarium pękło mi w środkowej części przedniej szyby i wszystko wylało mi się na podłogę (no nie wszystko, bo ok. 70l wyłapałam). Nie nadaje się już niestety do niczego
Sukcesywnie - codziennie dolewałam wody i teraz nowy zbiornik jest pełny i obsada też już pływa.
*Wymiary:
100x40x50
*Oświetlenie:
Osram Cool White 30W (w przyszłości na pewno będzie zmieniona)
Juwel Day Light 30W
*filtracja Aquael Turbo 1100 i Aquael Turbo 650 (na początku był jeszcze Fluval 203, ale był tak głośny, że nie nadawał się do sypialni, więc zastosuję go kiedy indziej i gdzie indziej )
*ogrzewanie - grzałka 200W ( temperatura 26*C)
*obsada:
- 10 razbor klinowych
- 1+4 gurami mozaikowe
- 6 otosków
- 6 bocji siatkowanych
- - 5 krewetek fire red
*roślinność:
- Egeria, ale dokładnie nie wiem jaka
- Hygrophila polysperma
- Vallisneria spiralis
- Bacopa crenata
- Anubias minima Bonsai
- Limnophila sessiflora
- Rotala rotundifolia (z tyłu za korzeniem)
- Hydrocotyle leucocephala (również z tyłu)
- prawdopodobnie Hygrophila difformis lub jakaś paprotnica
- kryptokoryna
- Hemianthus micranthemoides (tak mi się przynajmniej wydaje)
- Lotos
*podłoże:
- ziemia+keramzyt
- grys bazaltowy - granulacja 1-3mm wymieszany z 4-5mm
*dekoracje:
2 korzenie z akacji (znalezione i wykarczowane przez mojego męża), a na nich chwilowo 2 kamienie, umieszczone tak, by korzenie nie wypływały;
tło: czarny brystol
Zdjęcie aktualne tj. 23 kwietnia
Edit 13 maj 2010.A tu kwarantannik dla bocji z 23 kwietnia
Chciałabym sukcesywnie zamieszczać zdjęcia jak zbiornik będzie ewoluował, więc zapraszam do oglądania i oczywiście do komentowania
Edit 13 maj 2010.MYSIE BOCJARIUM
*Wymiary: 60x30x30
*Oświetlenie: lampka biurkowa 20W
*Filtracja: Aqua szut Turbo 550
*Ogrzewanie: 100W
*fauna:
- bocja syjamska (mysia) - 4 szt
- neon inessa - 1 szt (dostałam w spadku po starym akwarium, nie mam serca go oddać, bo to już staruszek więc doczekają w tym zbiorniku do końca)
*flora: mech jawajski, kilka nurzańców i jakieś inne zielsko, których nazw nie znam
*podłoże: piasek kwarcowy, *tło: karton ,
*parametrów nie mierzę
*korzeń: winorośli, akacji oraz gałązki wierzby
Zbiornik z założenia miał być kwarantannikiem/ szpitalem itp., ale pokusiłam się na bocje mysie do 200l, ale tam nie było dla nich miejsca, bo terroryzowały wszystko co się rusza i niestety musiałam je przenieśc do 54l i stworzyłam im taki domek jak widać z kryjówkami w postaci: kamiennej groty, 2 korzeni i 2 łupin kokosa.
Na początku mysie obrały swoje rewiry i tłukły się równo, ale od 10 dni jest spokój i nawet razem śpią
Przesympatyczne zwierzaki, ale mi trafiły się takie łobuzy, że aż strach.
To jest zbiornik przygotowany specjalnie pod nie; tak, by warunki w nim obrazowały dno, mają dużo kryjówek przygotowanych pod ich maksymalny rozmiar, podzielony na strefy (po lewej mają kryjówki 3 bocje -jedna siedzi w korzeniu jak w dziupli
), a po prawej całą część akwarium zajmuje jedna naj-agresywniejsza- na początku akwa wyglądało inaczej, ale musiałam to zmienić, bo takie sobie strefy obrały łobuzy jedne).
Przeniosłam jednego neona ze zbiornika mojej szwagierki, która trzymała je w zbiorniku z muszlami i w katastrofalnych wręcz warunkach i mysie go nie ruszają.
Acha i jeszcze zapomniałam dodać: W akwarium ma być tak ciemno
Krewetkarium 54l.
Na razie w trakcie tworzenia.
Zbiornik zalany. Czekam na zakończenie dojrzewania, które nastąpi już za 5 dni, wtedy dojda krewetki, na razie pływa w nim samica bojownika i zbrojnik.
Na zdjęciu widok pokoju (na samym końcu krewetkarium)
oraz Bocjarium + krewetkarium