następny »

[michji]

 Witam

 Ostatnio mój znajomy chciał założyć sobie nowe akwarium 50l. Wiem, że ma doświadczenie w roślinach, nie raz załatwił mi trudne do zdobycia gatunki.

 Obecnie ma holendra 200l, lampa HQI 3x70W, metoda EI, full serwis CO2.

 Ostatnio zamarzyło mu się jednak coś bardziej hardcorowego.

 Zapragnął akwarium 50l z oświetleniem 4x24W t5 w przerobionej pokrywie, full serwis EI, filtr Tetra Tec Ex 700, z gęsto zarośniętymi, prawie samymi czerwonymi roślinami między innymi jak:

Ludwigia glandulosa


Limnophila aromatica


Lysimachia nummularia


Nesaea crassicaulis


Rotala macrandra


Tonina fluviatilis


 I parę innych...

 Będę mu przerabiał pokrywę i tu jest pytanie. Czy sensownie jest dawać prawie 2W/l w  takim akwarium??

 Czy istnieją jakieś zagrożenia z tym związane? Czy będzie można w takim akwarium trzymać ryby?

 Zawsze wolał mieć więcej niż za mało światła, po części go rozumiem.

  Ma kasę, za przeróbkę dostanę profit, więc w sumie mi to wszystko jedno co tam sobie włoży

 Wiem, że rośliny akwariowe nie rosną już szybciej niż przy 1,5W/l, metodą EI

 
 

[czapka]

Mnie też się wydaje, że 2W/l to przesada a zwłaszcza w małym zbiorniku. Można by się pokusic ale w jakimś szczególnie wysokim.

[baniakmaniak]

Mnie się wydaje że będzie ok przy akwariach małych do 100l powinno się stosowac metodę około 1W na litr przy roślinach wymagających dobrego mocnego oświetlenia wszystko powinno dobrze rosnąc problemem może byc natomiast naworzenie takiego akwa bo wraz z ilością światła rośnie zapotrzebowanie na różnego rodzaju nawozy.

[michji]

 Można skrócić czas intensywnej fotosyntezy, wyłączając świetlówki wcześniej i włączając później.

 Szczerze powiedziawszy, jeśli jemu będzie wszystko ładnie bezproblemowo rosnąć, to sam chyba zdecyduję się na taki krok w moim 54l profilu

 Mamy podobny sprzęt do siebie.

[Qter]

Hej,

Ja bym jeszcze zastanowił sie nad sensem takiej ilości światła.

Tu

http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?t=25676

są opisane eksperymenty z EI gdzie cytuję:


"Oryginalne eksperymenty EI podążały za tą linią rozumowania i poziom światła był nieustannie zwiększany, aby spowodować większą i większą prędkość pobierania. W pewnym momencie, fizyczne ograniczenia pobierania zostały osiągnięte, gdzie zwiększanie poziomu światła, nie powodowało już zwiększenia prędkości pobierania lub prędkości wzrostu. Ta granica była na poziomie 1.3-1.6 Wat/litr, więc dla zbiornika 80 litrów, dodanie więcej niż 100-120 Wat w świetlówkach T5, nie spowodowałoby zwiększonego tempa wzrostu. Wartość 1.3-1.6 Wat/litr, może być rozważana jako nie limitująca, ponieważ rośliny nie mogą już zrobić pożytku z większej intensywności światła, niż ta wartość. Przy tym nie limitującym oświetleniu możemy wiec zmierzyć, szybkość pobierania różnych składników pokarmowych. "

PZDR

Qter