wystrój świetny,
Jak dla mnie akary i kosiarka powinny szybko się przeprowadzić.
68l to zbiornik za mały na:
- neony,
A to coś ciekawego.
To tylko moje subiektywne zdanie.
Jeśli poczytasz jakiekolwiek informacje o neonach w sieci to dowiesz się, że można je trzymać w zbiornikach od 60l.
Ja mam na ten temat odmienne zdanie.
Neony lubią pływać tworząc wydłużającą się ławicę, po prostu lubią przestrzeń. Jeśli nie przebywają w ławicy tylko w mniejszych grupkach lub zupełnie rozproszone to nie pod to by co chwile wpadać na inną rybę tego samego gatunku.
Weź pod uwagę, że w roślinnym baniaku rzeczywistego miejsca do pływania jest mnie. Tutaj mamy doczynienia z malutkim szkłem.
akarki mimo wszystko po tym co napisał mrs sprawiają wrażenie agresywnych. A może to tylko subiektywne odczucia. Ogólnie poleca je się do akwarium powyżej 100l, czyż nie:)
Generalnie uważa się, że nannacary są spokojne, agresja zaczyna się w czasie tarła lub do osobnika tej samej płci.
Problem polega na tym, że nannacary podchodzą do tarła bardzo często.
Aktualnie w moim baniaku (wcale nie małym) 2 samiczki mają młode. Pomimo tego, że ich gniazda znajdują się n a 2 przeciwległych końcach akwarium (dzieli je ponad metr odległości) to w akwarium jest wojna.
Wygląda to tak, dwie "mamy" atakują pozostałe dwie samiczki i walczą też między sobą (musze przyznać, że bardzo efektownie wygląda walka 2 samic). Dostaje się też samcowi który wyżywa się na 2 pozostałych samiczkach. Do tego samiec pozbył się konkurencji w postaci drugiego samca. Najpierw go oślepił a później dokończył dzieła. Potrafił napłynąć na niego z góry i dosłownie wbić go w piasek.
Moje zdanie na temat nannacar jest takie, że nie są to wcale spokojne pielęgniczki.
No i zapomniał bym o najważniejszym. "Mama" pilnująca młodych potrafi przegonić największego skalara - niech to będzie wyznacznik poziomu agresywności tych ryb.
Nie wyobrażam ich sobie w tak małym szkle.
Pozdrawiam.
Nannacary na zdjęciach nie są jeszcze do końca wybarwione albo zdjęcie nie do końca oddaje barwy.
W każdym razie jeśli jest tak jak pisze to przez chwile będzie panował względny spoków. Później samiczka będzie zagoniona przez samca.